Rozmowa z Rafałem Hiszpańskim, Country Managerem Direct ubezpieczenia
Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – Widzimy, że w ostatnich miesiącach dużo podróżowaliście. Jaki był powód tych wojaży?
Rafał Hiszpański: – Lubimy spotkania twarzą w twarz. Chcemy działać dla klientów, ale wspólnie i bezpośrednio z agentami, bez zbędnych formalności i dystansu. Direct ubezpieczenia to nowa marka na polskim rynku, ale z silnym zagranicznym zapleczem, doświadczeniem i jasną wizją. Będąc częścią większej grupy spółek, czeskiego Direct, chcemy pokazywać naszą filozofię działania: prosto, szybko, niezawodnie i przyjaźnie.
Opowiesz więcej o celu podróży?
– W ostatnich tygodniach zespoły Direct i naszego partnera – Unext – przeprowadzały serię spotkań z agentami. Od Pomorza po Mazowsze odwiedziliśmy makroregiony Unilink, by rozmawiać o produktach, procesach i wspólnej przyszłości. Spotkania miały jeden cel: pokazać, że Direct to nie tylko oferta – to również styl pracy oparty na bezpośrednich relacjach.
A jak wyglądały te spotkania?
– Każde ze spotkań – od Rulewa po Zielonkę – było okazją do prezentacji produktów Direct, takich jak NNW, Auto Casco, Assistance czy opieka po wypadku. Eksperci z zespołu sprzedaży i likwidacji szkód przedstawiali procesy, statystyki, a także realne przypadki fraudów. Część edukacyjna prowadzona przez Unext wzbudzała duże zainteresowanie – bo praktyka to podstawa skutecznej współpracy.
Nasze wystąpienia to jednak nie tylko prezentacje, ale również dynamiczne, angażujące spotkania z elementami praktyki, takimi jak sprawdzanie w czasie rzeczywistym czasu odbioru telefonu przez szkodowe call center. Dzięki wsparciu lokalnych dyrektorów makroregionów i zespołu Unilink wszystkie wydarzenia przebiegły sprawnie i z uśmiechem. Były też momenty mniej formalne – wspólne kibicowanie przy piłkarskim meczu czy rozmowy przy kawie.
Gdzie oprócz tego pojawialiście się ostatnio?
– Aktywnie budujemy swoją obecność w różnych kanałach. Oprócz wizyt regionalnych w tym roku postawiliśmy również na budowanie widoczności marki Direct na konferencjach dla agentów. W październiku zostaliśmy platynowym partnerem IV Kongresu Multiagentów w Jachrance. Przygotowaliśmy stoisko z atrakcjami zachęcającymi do poznania nas i naszej oferty w sposób, jaki najbardziej lubimy, czyli w spotkaniach bezpośrednich.
Dodatkowo miałem też przyjemność wziąć udział w debacie pt. „Agent przyszłości”, w której zaprezentowałem wyniki przeprowadzonych przez nas badań na temat oczekiwań agentów względem firm ubezpieczeniowych. Wynika z nich między innymi, że dla agentów ważna jest transparentność, dostępność i bezpośrednie relacje. Wierzymy, że agent przyszłości to nie tylko sprzedawca polis, ale również doradca, edukator i cyfrowy partner klienta. Różnicę będą robić nie tylko narzędzia, ale także sposób ich wykorzystania. Kompetencje przyszłości to połączenie technologii, relacji i zdolności do szybkiego uczenia się.
Co dalej?
– Nasze wojaże to nie jednorazowe akcje – to sposób działania. Jesteśmy tam, gdzie są agenci. Rozmawiamy, słuchamy, uczymy się od siebie nawzajem. Budujemy markę, która chce być blisko – w komunikacji i w realnym działaniu. Dlatego planujemy kolejne spotkania w całej Polsce, bo wiemy, że przekładają się na wspólne wyniki.
Direct ubezpieczenia wchodzi w fazę intensywnego rozwoju. Przyszły rok chcemy zamknąć pozytywnym wynikiem ze sprzedaży polis, a także planujemy poszerzyć ofertę o kolejne produkty. Nasze plany są ambitne, a działania realne.








