Energa Wytwarzanie i PZU LAB szykują narzędzia prewencyjne dla morskich farm wiatrowych

0
396

Energa Wytwarzanie z Grupy Orlen przeprowadzi wraz z PZU LAB pilotaż technologii, która pomoże zwiększyć niezawodność morskich farmach wiatrowych, co jest kluczowe z punktu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. To pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce, w którym przedstawiciele inwestora, operatora farm wiatrowych, wspólnie z przedstawicielem ubezpieczyciela przetestują w warunkach rzeczywistych, na istniejącym obiekcie, wypracowane cyfrowe rozwiązania, które będą miały zastosowanie w eksploatacji morskich farm wiatrowych.

Energa Wytwarzanie i PZU LAB mają też w planach kolejne potencjalne pilotaże. Spółka z Grupy PZU ma już duże doświadczenie w zakresie monitorowania i przewidywania awarii (a także efektywności pracy) urządzeń przemysłowych. Współpraca z Energą Wytwarzanie pozwoli rozbudować ten know-how o nowy obszar.

Cyfrowe przewidywanie awarii

Pilotaż prowadzony będzie przez około 2 lata na istniejącej już lądowej farmie wiatrowej należącej do Energi Wytwarzanie, na której warunki w możliwie największym stopniu zbliżone są do tych, jakie panować będą na morzu. Zebrane na niej dane pozwolą następnie stworzyć narzędzia cyfrowe przewidujące, jak będą się zachowywać turbiny wiatrowe i ich poszczególne elementy w różnych warunkach i perspektywach czasowych. Dzięki temu rozpoznane zostaną możliwe ryzyka, jakie mogą zaistnieć podczas pracy farm wiatrowych, w szczególności ryzyka o charakterze krytycznym, zagrażającym ciągłości działania morskich wiatraków. Pozwoli to opracować odpowiednie środki zaradcze (np. szkolenia dla obsługi farm oparte na scenariuszach awaryjnych), zoptymalizować pracę turbin i zredukować koszty utrzymania przy jednoczesnym wzroście efektywności i produktywności. Cyfrowy symulator będzie odzwierciadlał pracę całej farmy wiatrowej, jak też pojedynczej turbiny wiatrowej w czasie rzeczywistym.

Kompleksowy serwis farm wiatrowych na morzu

Kolejny projekt będzie dotyczył cyfrowego przewidywania wolumenu produkcji energii elektrycznej. Oprogramowanie bazować ma m.in. na bieżących i archiwalnych danych na temat wytwarzania, aktualnym zapotrzebowaniu w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym i informacjach na temat dostępnej pojemności magazynów energii. Tak skonstruowane narzędzie pozwoliłoby na bilansowanie produkcji energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych w stosunku do bieżącego obciążenia sieci elektroenergetycznych i zapotrzebowania na energię elektryczną.

Celem trzeciego projektu będzie opracowanie prototypu służącego rozpoznawaniu potencjalnych zanieczyszczeń olejowych z turbin wiatrowych oraz obsługujących je statków. Oprócz wykrywania substancji na powierzchni morza urządzenie pozwali też ograniczyć ich rozprzestrzenianie się. Składać się będzie z pływającej platformy, zespołu sensorów wykrywających substancje ropopochodne oraz specjalnej jednostki pływającej wyposażonej w odpowiedni do potrzeb projektu element sorpcyjny (zbierający zanieczyszczenia).

Trzy lata testów

Energa Wytwarzanie planuje wykorzystać wypracowane rozwiązania jeszcze w pierwszej fazie rozwoju morskich farm wiatrowych w polskiej części Bałtyku, w związku z czym zakłada, że wszystkie programy pilotażowe zakończą się w przeciągu najbliższych trzech lat.

(AM, źródło: Grupa Energa)