ESG w praktyce – kreowanie wartości i usprawnienie procesów ładu organizacyjnego, zarządzania ryzykiem i kontroli

0
567

18 marca 2025 r. odbyło się spotkanie organizowane przez ekspertów Marsh, Mercer i RPCG, poświęcone tematyce ESG. Wydarzenie miało formę dyskusji panelowej, podczas której eksperci omówili kluczowe ryzyka oraz istotne zobowiązania związane z dostosowaniem strategii zarządzania ryzykiem w firmach (ERM), aktualne wyzwania w kontekście pracowników, w tym przejrzystość i równość wynagrodzeń, oraz inne aspekty wdrożenia strategii zarządzania ryzykiem ESG w organizacjach z różnych sektorów. Dodatkowo poruszone zostały kwestie przekształcania regulacji w praktyczne działania, które umożliwią budowanie wartości dla firmy i zwiększenie jej konkurencyjności na rynku oraz potencjalnych przychodów.

Andrzej Narkiewicz

Na co mają wpływ obowiązki wynikające z dyrektywy CSRD w zakresie odpowiedzialności społecznej?

Teoretycznie aspekty dyrektywy w zakresie przestrzegania praw człowieka i praw pracowniczych dotyczą warunków, jakie powinny być standardem. Niestety rzeczywistość jest taka, że nie zawsze są.

W krótkim okresie przestrzeganie wszystkich elementów dyrektywy będzie wiązało się ze wzrostem kosztów, którego nie da się w całości oszacować. Koszt związany z podniesieniem wynagrodzeń do minimalnego poziomu czy likwidacją luki płacowej łatwo zmierzyć, ale inne są trudniejsze do oszacowania. Wiele z tych czynników może wpłynąć pozytywnie – zarówno wewnętrznie na działanie firmy, jak również zewnętrznie na jej pozycję konkurencyjną.

Spełnianie wymogów dyrektywy wpłynie pozytywnie na zaangażowanie pracowników. Istnieją twarde dane mówiące o tym, że fakt pracy w firmie przestrzegającej praw człowieka, traktującej równo pracowników, dbającej o poziom ich życia oraz zaangażowanej w funkcjonowanie lokalnych społeczności jest bardzo ważny. Szczególnie dotyczy to najmłodszych pokoleń pracowników. Obok zaangażowania i wzrostu motywacji wpływa to pozytywnie na ich retencję, czyli będą oni mniej skłonni do zmiany pracy.

Zmniejszenie wskaźnika dobrowolnych odejść znacząco wpływa na redukcję kosztów firmy w zakresie rekrutacji nowych pracowników, zmniejszonej produktywności związanej z wdrożeniem nowej osoby do pracy oraz czasu, który jest potrzebny na osiągnięcie normalnej produktywności.

Wpłynie to też pozytywnie na postrzeganie firmy przez kandydatów do pracy oraz na wzrost konkurencyjności firmy na rynku.

W szerszym aspekcie są dane potwierdzające, że fundusze private equity oraz banki analizują firmy pod kątem ESG w swoich decyzjach inwestycyjnych czy ocenie ryzyka, ale również konsumenci, podejmując decyzje zakupowe, preferują firmy zaangażowane społecznie. Wpływa to korzystnie na koszt pozyskiwania kapitału.

W Polsce częste są nieprawidłowości związane z niewypłacaniem wynagrodzenia lub wypłacaniem go z opóźnieniem, nieprzestrzeganiem czasu pracy, przepisów BHP oraz brakiem właściwych umów regulujących stosunek współpracy. Obowiązki raportowania wynikające z dyrektywy obejmują te wszystkie elementy, zatem można się spodziewać, że wpłynie to na zmianę standardów w Polsce. Wydaje się, że podobnie będzie z takimi elementami jak przestrzeganie minimalnego wynagrodzenia czy luką płacową, która w Polsce jest niższa niż w wielu innych krajach. Natomiast ważne jest to, że ta dyrektywa obejmuje również relacje i współpracę z dostawcami, zatem można oczekiwać, że te standardy ostatecznie obejmą również mniejsze firmy, gdzie zazwyczaj problemy są większe.

Andrzej Narkiewicz
partner i członek zarządu Mercer Polska


Czy udało się połączyć wzrost konkurencyjności i dochodowości z realizacją ambitnych celów środowiskowych i społecznych?

Koniec lutego przyniósł istotne zmiany w obszarze raportowania ESG, ale czy to to samo co zmiany w oczekiwaniach dotyczących zrównoważonego rozwoju firm?Zdecydowanie nie.

W zmieniającej się koncepcji rośnie rola dużych firm. Raportowanie, choć zmodyfikowane, pozostanie, podobnie jak odpowiedzialność za ich łańcuchy wartości. Niestety, w efekcie powyższych, zaskakujących działań powstała niepewność i niemały chaos.

Szeroko rozumiana koncepcja ESG miała być połączeniem wzrostu konkurencyjności i dochodowości europejskich, w tym polskich, firm z realizacją ambitnych celów środowiskowych i społecznych. Słuszna koncepcja została źle wprowadzona, a co gorsza, pominęła prawdziwą istotę zrównoważonego rozwoju, zastępując ją licznymi obowiązkami sprawozdawczymi, które same w sobie niewiele wnoszą. Co to oznacza dla prawidłowo rozumianego zrównoważonego rozwoju firm? Parafrazując słowa Winstona Churchilla – czy to koniec? Nie, to nawet nie koniec początku. Warto dać sobie chwilę na głębszy oddech i spojrzenie na sprawę z dystansu.

Czym jest zrównoważony rozwój, czym jest ESG? 25-letnie doświadczenie podpowiada, że to jest naprawdę większa konkurencyjność, lepsze, mądrzejsze i nowocześniejsze zarządzanie, skutkujące lepszymi wynikami, czyli w efekcie lepszą EBIDTĄ.

Prawidłowo rozumiany zrównoważony rozwój to dążenie do doskonałości firmy poprzez zarządzanie bardziej efektywnymi procesami, oszczędność energii i zasobów, identyfikowanie ryzyk i świadome nimi zarządzanie, a także mniejsze marnotrawstwo odpadów. Wreszcie, zrównoważony rozwój to szansa na pozyskanie kompetentnych, ambitnych i oddanych firmie pracowników, przy coraz trudniejszej demografii.

Co, obok innowacji, powinno być celem prawidłowo rozumianego zrównoważonego rozwoju? Dokładnie to, co było pierwotnie opisane w preambułach do wielu regulacji, a co zostało następnie zepsute, czyli wyższa rentowność i konkurencyjność polskich (europejskich) firm.

Firmy zainteresowane tego typu zmianami optymalizacyjnymi witam w prawdziwym świecie zrównoważonego rozwoju. Nie w świecie „buchalterii” ESG, biurokracji i skomplikowanych, czasami niejasnych przepisów, ale w świecie prawdziwych zmian, które nas nie ominą, podobnie jak kryzys klimatyczny. A raportowanie? Będzie wtedy tylko czystą formalnością. Okazją do pochwalenia się, zdobycia nowych kontraktów i budowania przez firmę wartości zwanej niekiedy „niefinansową”, która, jak okaże się na końcu, jest wyceniana w zaskakująco konkretnych pieniądzach.

Aleksander Michalski
Senior Implementation Officer ESG w RPCG, wykładowca w Państwowym Instytucie Ochrony Środowiska w Warszawie


Zrównoważona transformacja przedsiębiorstw: odpowiedzialność, ryzyko i szansa – perspektywa banku komercyjnego

W dynamicznie zmieniających się realiach rynkowych i społecznych, również w obliczu zmian klimatycznych, każdy aspekt współczesnego biznesu podlega intensywnym przemianom.

Banki komercyjne, jako systemowo istotni gracze w gospodarce, mają wyjątkową odpowiedzialność, będąc zarówno partnerem finansowym przedsiębiorstw, jak i promotorem odpowiedzialnych zmian.

Zmagamy się ze wzrostem emisji gazów cieplarnianych, ocieplającym się klimatem, spadkiem bioróżnorodności czy ograniczonym dostępem do zasobów naturalnych. Dodatkowo, oczekiwania partnerów biznesowych, od globalnych sieci handlowych po konsumentów, coraz bardziej skupiają się na zrównoważonym rozwoju. Banki, aby utrzymać zdrowy portfel kredytowy, muszą wspierać klientów w dążeniu do dekarbonizacji. Jedynie odporne na zmieniające się otoczenie rynkowe i regulacyjne modele biznesowe mogą zapewnić długoterminową stabilność finansową.

Korzyści związane z dekarbonizacją. Długoterminowo dekarbonizacja oznacza stabilność finansową, ponieważ inwestycje w rozwiązania niskoemisyjne zmniejszają ryzyko utraty wartości aktywów. Przejście na odnawialne źródła energii, zrównoważone operacje czy GOZ przyczyniają się do efektywności kosztowej. Dodatkowo, odpowiadając pozytywnie na zmieniające się oczekiwania klientów i regulacje, spółki budują przewagę konkurencyjną.

Ryzyka związane z ignorowaniem aspektów ESG. Firmy, które ignorują dekarbonizację i nie spełniają wymagań ESG, mogą zostać wykluczone z łańcuchów dostaw oraz odcięte od kapitału. Instytucje finansowe narażają się na ryzyka fizyczne i transformacyjne, współpracując z takimi podmiotami. Poza tym banki same podlegają wymogom raportowania ESG, co oznacza konieczność wsparcia klientów w dekarbonizacji oraz eliminacji greenwashingu.

Sektor finansowy jest katalizatorem zrównoważonej transformacji. Banki finansują zielone aktywa i kredytują firmy podejmujące działania w obszarze ESG. Wspierają transformację wysokoemisyjnych branż, takich jak np. przemysł stalowy czy cementowy, które są kluczowe dla osiągnięcia gospodarki zeroemisyjnej. Wchodzą również w innowacyjne partnerstwa i współpracują z pionierami wdrażającymi rozwiązania zmniejszające emisje i poprawiające bioróżnorodność.

Banki, kierując kapitał w stronę zrównoważonej gospodarki, nie tylko wzmacniają swój portfel kredytowy, ale także kreują długoterminową wartość dla klientów i społeczeństwa.

Michał Siwek
dyrektor Biura Dekarbonizacji i Bioróżnorodności, BNP Paribas Bank Polska SA


Czynniki ESG stały się integralną częścią dzisiejszej oceny ryzyka

Zgodność firmy z przepisami ESG, jej ślad środowiskowy, warunki zatrudnienia oraz wewnętrzne standardy zarządzania mogą mieć bezpośredni wpływ na warunki ubezpieczenia, które może uzyskać.

Wymagania dotyczące ESG stają się coraz bardziej rygorystyczne (zwłaszcza w UE), a liczba procesów sądowych związanych z ESG rośnie. Ubezpieczenie D&O (Directors & Officers), zaprojektowane w celu pokrycia odpowiedzialności kierownictwa, może pomóc chronić kadrę kierowniczą przed roszczeniami wynikającymi z niewłaściwego zarządzania ESG, takimi jak m.in. greenwashing, ryzyko społeczne i słaby nadzór nad ochroną zatrudnienia.

Polisa D&O może oferować członkom zarządu kompleksową ochronę, obejmującą np. koszty prawne i konsekwencje finansowe błędnych decyzji zarządu. Jednak jej zakres w kontekście ESG zależy od warunków każdej umowy, co oznacza, że firmy powinny mądrze wybierać partnerów ubezpieczeniowych i ich podejście do roszczeń.

Dla firm w Polsce regulacje ESG są zarówno wyzwaniem, jak i szansą. W kontekście, w którym przepisy nie są jeszcze tak rygorystyczne jak w Europie Zachodniej, a liczba sporów sądowych jest niższa niż w USA, firmy powinny skorzystać z możliwości szybkiego dostosowania się do wymogów w celu zwiększenia konkurencyjności na rynkach międzynarodowych.

Aleksandra Osieczko
Senior Underwriter – Financial Lines
Tokio Marine HCC