Jak pokazują statystyki Europ Assistance Polska, w tym roku Polscy chętniej spędzali ferie zimowe za granicą niż w kraju. Z europejskich kurortów zimowych najczęściej wybierali te we Włoszech, Austrii i Niemczech. Podróżowali też w bardziej egzotyczne rejony świata. Na drugim miejscu wśród najczęściej wybieranych destynacji znalazła się Tajlandia. Część osób zawitała również w Egipcie.
Przewaga urazów nad zachorowaniami
Mimo że w trakcie ferii było dość dużo zachorowań, to wciąż stanowiły one mniejszość w porównaniu do liczby urazów (37% wobec 63%). Duża frekwencja narciarzy i snowboardzistów na stokach znalazła swoje odzwierciedlenie w zgłoszeniach spływających do Centrum Alarmowego Europ Assistance Polska. Najwięcej z nich dotyczyło wypadków narciarskich. W Polsce najczęstszymi usługami w ramach świadczeń assistance były transporty do placówek medycznych (ambulans, duży van) i wizyty ortopedyczne/specjalistyczne.
Ważna rola assistance
W okresie ferii Europ Assistance Polska odnotowało ponad 16,5 tys. połączeń z Centrum Alarmowym. Firma zorganizowała blisko 57 przewozów do Polski, które z uwagi na stan zdrowia pacjentów nie mogły być realizowane zwykłym środkiem transportu. Wielu klientów skorzystało też z możliwości kontynuacji leczenia w Polsce. W zależności od zakresu ubezpieczenia zorganizowano rehabilitację, wizyty domowe, jak również refundowano konieczne operacje (w ramach limitu świadczenia).
W tym roku średni koszt wizyty lekarskiej związanej z urazem kończyny górnej wynosił 850 euro, a dolnej 1,1 tys. euro. Skręcenia lub zerwania więzadeł czy też złamania wymagające pilnej operacji to koszt rzędu nawet 20 tys. euro. Natomiast transport z zagranicy do Polski za pomocą powietrznego ambulansu to kolejne 16,1 tys. euro.
(AM, źródło: Europ Assistance Polska)