Exito Broker: Perspektywy i prognozy rozwoju ubezpieczeń korporacyjnych w 2023 roku

0
686

Podsumowując 2022 rok, należy powiedzieć, że to już de facto trzeci z rzędu trudnych dla całej branży lat. Konflikt rosyjsko-ukraiński spowodował wprowadzenie olbrzymiej ilości ograniczeń, które bardzo zaburzyły łańcuch dostaw nie tylko surowców energetycznych. Powoduje to wzrost kosztów frachtów i dostępności produktów.

Niemniej jednak praktycznie wszystkie zakłady ubezpieczeń prezentują dobre wyniki finansowe, niekoniecznie dobre przebiegi szkodowe. To wszystko sprawia, że rynek jest nastawiony do 2023 r. z dużą „ciekawością” i wieloma wyzwaniami. Oczywiście, przed nami duże zmiany i lekka niepewność z uwagi na sytuację mikro- i makroekonomiczną, aczkolwiek nie przewidujemy spektakularnych zawirowań.

Już od kilku lat zarówno na rynku polskim, jak i zagranicznym w zakresie ubezpieczeń korporacyjnych mamy do czynienia z tendencją podnoszenia stawek reasekuracyjnych, co przekłada się bezpośrednio na ceny ubezpieczeń. Trwająca już prawie rok wojna w Ukrainie, wciąż wysoka inflacja, a wraz z nią koszty likwidacji szkód, będą jednymi z ważniejszych czynników kształtujących rynek ubezpieczeń w 2023. Będą rosły koszty ubezpieczeń. Będą rosły sumy ubezpieczenia, bowiem muszą zostać urealnione do wartości uwzględniającej wyższy koszt odtworzenia majątku. Reasumując, spodziewać możemy się dużo większego przypisu składki ubezpieczeniowej, co nie będzie pochodną decyzji samych zakładów ubezpieczeń, a kryzysu na linii Rosja-Ukraina, czyli spowodowanej tym recesji gospodarczej.

Nie można też zapominać, że rośnie ekspozycja na ryzyko. Do tego dochodzi globalny wzrost kosztów energii, nie tylko w postaci cen ropy i gazu, ale też prądu. To wszystko będzie powodowało wzrosty na rynku ubezpieczeń i pojawia się pytanie, czy wzrosty te będą powodowane tylko wzrostem samej inflacji czy zwiększonym wolumenem sum ubezpieczenia, które się pojawią. I tu należy obawiać się rezygnacji z ubezpieczeń dobrowolnych lub ograniczenia ich zakresu. Wszystko po to, aby zaoszczędzić środki i pokryć inflacyjny narzut.

Optymistycznie patrzymy na projekty inwestycyjne w naszym kraju związane z energetyką, OZE czy infrastrukturą drogową i kolejową. To strumień, który wygeneruję składkę ubezpieczeniową skalkulowaną już w dzisiejszych realiach. Rynek musi być gotowy do absorpcji wyższych składek ubezpieczeniowych. W związku z konsolidacją mamy coraz mniejszą liczbę firm ubezpieczeniowych na polskim rynku, co zmniejsza jego konkurencyjność i pojemność do lokowania ryzyka.

Największy wzrost kosztów ubezpieczenia obserwujemy na specjalistycznych ryzykach, tj. ubezpieczenie budów, cyber, ubezpieczenia morskie, gdzie podwyżki przewyższają wzrosty w porównaniu z „tradycyjnymi” ryzykami. Wpływ ma na to również społeczna odpowiedzialność biznesu i ESG. Co nas czeka w dalszych miesiącach 2023 roku? Czekamy i z ciekawością obserwujemy naszą branżę.

Autor: Marcin Wróblewski, prezes zarządu Exito Broker

(am)