Rynek ubezpieczeniowy obserwuje narastającą skalę i złożoność przestępczości ubezpieczeniowej. Rosnąca liczba szkód oraz coraz bardziej zaawansowane techniki nadużyć stawiają zakłady ubezpieczeń w sytuacji, w której tradycyjne procedury przestają wystarczać.
Działy likwidacji szkód wskazują, że obok presji kosztowej rośnie również presja czasowa i organizacyjna. Identyfikacja nieprawidłowości wymaga dziś jednoczesnego wykorzystania technologii, współpracy branżowej i analizy dużych wolumenów danych.
Nowe oblicza nadużyć
Wśród najczęściej powtarzających się schematów pozostaje wielokrotne zgłaszanie tej samej szkody do różnych zakładów ubezpieczeń, a także ponowne zgłaszanie uszkodzeń, które wcześniej już były opisane i zlikwidowane. Coraz częstsze są również manipulacje materiałem graficznym – poprawianie zdjęć, wymazywanie wcześniejszych pęknięć, tworzenie nowych uszkodzeń przy użyciu prostych narzędzi graficznych.
Nowością ostatnich kilkunastu miesięcy jest wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji do tworzenia lub modyfikowania materiałów dowodowych. W praktyce oznacza to konieczność analizy zdjęć z dokładnością, której człowiek, działający wyłącznie manualnie, nie jest już w stanie zapewnić.
To właśnie dlatego rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania automatyczne, zdolne do porównywania obrazów z różnych szkód, wykrywania powtarzających się elementów oraz identyfikowania niezgodności na poziomie pikseli.
Współpraca i dane jako warunek skuteczności
Rynek, mimo intensywnej konkurencji, coraz skuteczniej buduje mechanizmy współdziałania. Wspólne standardy, wymiana danych oraz ujednolicanie narzędzi minimalizują przestrzeń dla nadużyć.
Transparentny proces likwidacji szkód przestał być postrzegany jedynie jako element obsługi klienta. Stał się instrumentem ograniczania ryzyka, a w konsekwencji również kosztów, które w skali całego rynku liczone są w setkach milionów złotych rocznie.
System Foto to wspólna platforma, która realnie zmienia proces
Odpowiedzią na potrzeby branży jest stworzenie przez ControlExpert Polska, we współpracy z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym i pod patronatem Polskiej Izby Ubezpieczeń, Systemu Foto. To pierwsza w Europie kompleksowa baza zdjęć uszkodzonych pojazdów, która integruje dane z różnych źródeł i wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji do ich analizy.
System automatycznie porównuje przesłane zdjęcia z zasobami bazy, wykrywa podejrzane podobieństwa i wskazuje sprawy wymagające dodatkowej weryfikacji. Rolą zakładu ubezpieczeń pozostaje decyzja o dalszym postępowaniu, jednak kluczowa część procesu – identyfikacja potencjalnie nieprawidłowych zgłoszeń – jest znacząco przyspieszona.
– Jesteśmy dumni, że ControlExpert Polska mógł odegrać kluczową rolę w stworzeniu Systemu, jedynej w Europie kompleksowej bazy zdjęć szkód komunikacyjnych. To przedsięwzięcie, które wyznacza nowy standard bezpieczeństwa i pokazuje, jak technologia, dane i współpraca mogą realnie chronić rynek i klientów – podkreśla Grzegorz Czekiel, prezes zarządu ControlExpert Polska.
PolicyCheck, czyli weryfikacja ryzyka, zanim powstanie problem
Równie wymagający jak sama likwidacja szkody jest moment oceny i akceptacji ryzyka przy zawieraniu polisy. Tu także pojawia się potrzeba uporządkowania danych i standaryzacji procesu.
PolicyCheck to narzędzie, które umożliwia agentowi lub klientowi wykonanie zdjęć pojazdu, automatyczną analizę jego stanu oraz identyfikację elementów wymagających uwagi już przed rozpoczęciem ochrony ubezpieczeniowej.
Jest to odpowiedź na powszechny problem ubezpieczania pojazdów z wcześniejszymi, nieujawnionymi szkodami. Wprowadzenie narzędzi automatycznej weryfikacji ogranicza ryzyko, a jednocześnie skraca proces zawierania umowy. Zakład ubezpieczeń może skoncentrować się na merytorycznej ocenie ryzyka, zamiast na poszukiwaniu brakujących informacji.
PolicyCheck wspiera także automatyzację decyzji underwritingowych i porządkuje pracę działów likwidacji oraz sprzedaży. To narzędzie, które w praktyce łączy interes klienta, agenta i ubezpieczyciela.
Technologia jako prewencja systemowa
System Foto i PolicyCheck nie są jedynie narzędziami operacyjnymi. Ich największą wartością jest prewencja. Wczesna identyfikacja nieprawidłowości pozwala uniknąć szkód, które w skali roku stanowią duże obciążenie dla rynku. Wprowadzenie wspólnych standardów, narzędzi i baz danych tworzy bardziej przewidywalny i odporny ekosystem ubezpieczeniowy.
Branża coraz lepiej rozumie, że skuteczność w walce z nadużyciami nie wynika wyłącznie z rozbudowanych regulacji. Kluczowe stają się: jakość danych, jednolite narzędzia analityczne oraz synergia między ubezpieczycielami, dostawcami technologii i instytucjami branżowymi.
Nowoczesna likwidacja szkód opiera się dziś na integracji: technologii, doświadczenia i odpowiedzialnego zarządzania ryzykiem. To kierunek, w którym rozwija się branża – i który będzie miał coraz większe znaczenie także w kontekście rosnących kosztów szkód i presji wynikającej z dynamiki rynku motoryzacyjnego.
Ewa Kowalska
doradczyni zarządu ControlExpert Polska









