Global Data: Azja się kuruje i reasekuruje

0
372

Wzrost częstości zdarzeń o charakterze katastrof naturalnych stwarza popyt na reasekurację w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie lokalni ubezpieczyciele szukają zasobów finansowych na pokrycie tak ogromnych ryzyk.

W regionie Azji i Pacyfiku mają siedzibę 24 z czołowej setki globalnych grup reasekuracyjnych. Ich udział w sumie składek z reasekuracji wyniósł w 2020 r. 17,3% – ujawnia raport firmy analitycznej Global Data na temat perspektyw globalnego rynku reasekuracji w 2021 r. („Global Reinsurance Market Outlook, 2021 Update – Market Analysis, Key Trends, Competitive Intelligence, Drivers, Challenges, Regulatory Overview and Developments”).

Spośród tych 24 reasekuratorów, pięciu znalazło się wśród wiodących 20, ze skonsolidowaną składką reasekuracyjną 37,7 mld dol. w 2019 r. Ich średnia roczna stopa wzrostu w latach 2016–2019 wynosiła 13,2%.

– Rosnące rynki ubezpieczeń, wymóg obowiązkowej cesji w większości krajów i ekspozycja na naturalne zagrożenia, takie jak trzęsienia ziemi, powodzie, pożary lasów i cyklony, przyczyniają się do rozwoju reasekuracji w regionie – komentuje Manisha Varma, analityczka ubezpieczeniowa w Global Data.

Azja stanowi 16,9% globalnego rynku ubezpieczeń ogólnych i 33,4% ubezpieczeń na życie. Do 2025 r. spodziewany jest wzrost odpowiednio do 17,8% i 34,2%, pociągający za sobą możliwości wzrostu dla reasekuratorów w regionie.

Chiny i Indie zaliczają się do rynków najszybszego wzrostu, zarówno dla ubezpieczeń życiowych, jak i ogólnych. Przepis o obowiązkowej cesji i dynamiczny rozwój branży ubezpieczeniowej pomogły lokalnym reasekuratorom zwiększyć przychody w tych krajach. W efekcie chińscy reasekuratorzy, China Re i China P&C oraz indyjski GIC Re odnotowały w latach 2016–2019 dwucyfrowy wzrost.

Singapur i Hongkong umocniły swoją pozycję globalnych centrów reasekuracji dzięki stabilnym przepisom i istnieniu solidnej infrastruktury finansowej. Najbardziej liczący się globalni reasekuratorzy, wśród nich Swiss Re, Munich Re, Scor i Hannover Re, działają w tych krajach.

Zmienność klimatu, która nasila ryzyka związane z zagrożeniami naturalnymi, jest kolejnym tematem w centrum zainteresowania reasekuratorów. W 2020 r. straty spowodowane przez katastrofy naturalne w regionie wyniosły 67 mld dol., z czego zaledwie 4,5% było ubezpieczonych. Wskazuje to na ogromną lukę i szansę na wzrost, zarówno dla firm ubezpieczeniowych, jak i reasekuracyjnych.

Aby zapewnić optymalną ochronę reasekuracyjną za przystępną cenę, reasekuratorzy stosują technologie modelowania katastroficznego, takie jak obrazy satelitarne i mapy zagrożeń w czasie rzeczywistym. Technologie te pomagają w precyzyjnej ocenie ryzyka opartej na danych pogodowych historycznych i bliskich warunkom rzeczywistym. Dzięki temu ubezpieczyciele i reasekuratorzy mogą opracować odpowiednią ochronę.

Zdaniem analityczki Global Data, postpandemiczny powrót gospodarki do normy, wsparty dalszym rozwojem infrastruktury i branży ubezpieczeniowej, będzie napędzać popyt na reasekurację w regionie przez następne pięć lat.

AC