310 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia oraz 5 tys. zł comiesięcznej renty – tyle zapłaci Urząd Miasta Łodzi kobiecie, która w wyniku potknięcia na nierównym chodniku doznała poważnego urazu głowy – podał „Dziennik Łódzki”.
Początkowo poszkodowana wystąpiła z roszczeniem do gminy. Ta przekazała je ubezpieczycielowi, który jednak odmówił wypłaty żądanych świadczeń. Sprawa trafiła na drogę sądową. Sąd Okręgowy uznał wyłączną odpowiedzialność za wypadek gminy Łódź. Ta bowiem jest właścicielem obiektu, przed którym doszło do zdarzenia i odpowiada za utrzymanie stanu technicznego schodów i obejścia budynku. W ocenie biegłych uczestniczących w sprawie konstrukcja nawierzchni przed obiektem naruszała przepisy prawa budowlanego schody nie były obustronnie zaopatrzone w balustrady. Z kolei uszczerbek na zdrowiu poszkodowanej został oceniony na 40%. Po wypadku nie jest ona zdolna do samodzielnej egzystencji. Sąd Okręgowy przyznał kobiecie 310 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia oraz 5 tys. zł comiesięcznej renty. Sąd Apelacyjny podtrzymał ten werdykt.
Więcej:
„Dziennik Łódzki” z 3 listopada, Liliana Bogusiak-Jóźwiak „Urząd Miasta Łodzi musi zapłacić 310 tys. zł odszkodowania kobiecie, która przewróciła się na nierównym chodniku”
(AM, źródło: „Dziennik Łódzki”)