W ramach systemu do zarządzania flotami PZU będzie oferować klientom korporacyjnym rozwiązanie prowadzące krok po kroku przez proces wprowadzania pojazdów elektrycznych i zarządzania nimi. Nowe przedsięwzięcie jest realizowane we współpracy z firmą VivaDrive.
Zgodnie z planami Komisji Europejskiej od 2035 roku nie będzie można rejestrować nowych osobowych aut spalinowych na terenie Unii Europejskiej. Oznacza to, że przedsiębiorcy mają 12 lat na dostosowanie biznesu do nadchodzących zmian. W związku z tym PZU we współpracy z firmą VivaDrive opracował system iFlota EV, który zapewni kompleksową i fachową pomoc przy obniżaniu emisji CO2 we flocie.
– W październiku 2022 roku po polskich drogach jeździło blisko 60 tys. samochodów elektrycznych, uwzględniając pojazdy osobowe i dostawcze, to o 72% więcej niż w analogicznym okresie w 2021 r. PZU jest partnerem zielonej transformacji energetycznej polskiej gospodarki. Wdrażamy najlepsze praktyki oraz inspirujemy innych do podobnych działań. Dlatego rozwijając system iFlota, wzbogaciliśmy go o funkcjonalności związane z elektromobilnością. W ten sposób chcemy ułatwić przedsiębiorcom przechodzenie przez transformację energetyczną floty – powiedziała Joanna Gorczyca, dyrektorka Biura Zrównoważonego Rozwoju PZU.
– Nasi klienci mogą skorzystać z prostego w obsłudze narzędzia, dostępnego na stronie PZU, które pozwoli szybko ocenić, jaki jest potencjał wdrożenia pojazdów elektrycznych w danej firmie. Po odpowiedzeniu na kilka pytań, manager floty otrzyma wyliczenia, ile pojazdów flotowych może zastąpić elektrykami, ile na tym zaoszczędzi i jak zmniejszy to emisję CO2 w organizacji – wyjaśnił Jakub Sajkowski, dyrektor zarządzający ds. klienta korporacyjnego PZU.
Jak działa system? Przedsiębiorca ubezpieczony w PZU, który uzna, że samochody elektryczne sprawdzą się w jego firmie, może liczyć w ramach programu iFlota na pomoc w zakresie elektryfikacji taboru samochodowego. Wsparcie obejmuje analizę floty, dobór odpowiednich modeli aut elektrycznych, planowanie ewentualnej inwestycji w infrastrukturę ładowania i zarządzanie flotą mieszaną lub elektryczną.
Nowe funkcjonalności iFlota są rozwijane we współpracy ze spółką VivaDrive, która specjalizuje się w tworzeniu rozwiązań technologicznych optymalizujących wdrażanie elektromobilności.
– Jak każdy kryzys, także i ten wyłoni przyszłych liderów. Staną się nimi przedsiębiorstwa, które spojrzą na wyzwania dalej, poza horyzont problemów występujących tu i teraz. Warto zapłacić dziś 10–15% więcej za samochód elektryczny w porównaniu do spalinowego. Nasze analizy uwzględniające wahania cen energii pokazują, że cały okres eksploatacji aut napędzanych prądem pozostaje atrakcyjny finansowo – powiedział Mateusz Maj, CEO VivaDriva.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl