Insurtechy w tarapatach, bo kryzys odebrał im inwestowanie

0
519

Kilku czołowych operatorów startupów insurtech plajtuje albo zmniejsza zatrudnienie, ponieważ pandemia i kryzys kosztów życia mają ogromny wpływ na globalną branżę insurtech. Inwestycje w nią spadły znacząco – wynika z danych analizowanych przez Global Data.

Wartość globalnych inwestycji w insurtech spadła o 79,6% w 2021 r. Za tym spadkiem poszły kłopoty, z jakimi borykają się insurtechy w 2022 r. Wśród najnowszych doniesień znajduje się wiadomość o redukcji zatrudnienia w Metromile o 20%, zaraz po zakończeniu akwizycji tego insurtechu przez Lemonade w sierpniu 2022 r. Dzieje się tak pomimo wcześniejszych zapewnień Lemonade, że nie będzie zwolnień.

Inne znane insurtechy postąpiły podobnie w tym roku: w czerwcu Nova Benefits zmniejszyła zatrudnienie o 30%, natomiast Zego zwolniło 17% personelu w lipcu.

– Te trendy są prawdopodobnie wynikiem kombinacji czynników. Strumień inwestycji w sektor wysycha. Rundy finansowania są niezbędne do utrzymania funkcjonowania insurtechów na wczesnych etapach, zanim zaczną przynosić zyski, więc ograniczenie inwestycji stanowi istotną przeszkodę – komentuje Ben Carey-Evans, analityk ubezpieczeniowy z Global Data.

Na koniec lipca 2022 r. w insurtech zainwestowanych było 1 mld dol., odpowiadające 49,5% sumy z 2021 r., co sugeruje, że wzrost w 2022 r. nie jest możliwy.

Jest prawdopodobne, że w trudnych czasach – najpierw pandemia, teraz kryzys kosztów życia – konsumenci zwracają się ku znanym, tradycyjnym markom, ufając bardziej w ich zdolność przetrwania i możliwość wypłaty roszczeń.

Poza tym wiele insurtechów skupia się na ubezpieczaniu gadżetów, a nabycie tego rodzaju ubezpieczenia nie jest uważane przez konsumentów za zakup pierwszej potrzeby. W rezultacie jest to linia, na której zawsze odbija się spadek dochodu rozporządzalnego konsumentów i poszukiwanie przez nich sposobów na zmniejszenie wydatków.

– Insurtechy będą musiały skupić się na oferowaniu wartości konsumentom, ponieważ tego będą oni szukali w najbliższej przyszłości. Można to osiągnąć przez oparcie się na sztucznej inteligencji, żeby zmniejszać koszta działalności, albo przez innowacyjność produktów, takich jak polisy typu pay-as-you-drive oraz polisy na żądanie. Te ostatnie pozwalają konsumentom sterować tym, ile płacą, przez uruchamianie ochrony tylko wtedy, kiedy jest faktycznie potrzebna – tłumaczy Carey-Evans.

AC