Kamil Mroczka, dyrektor generalny Komisji Nadzoru Finansowego, odszedł z zajmowanego stanowiska. Był on uważany za prawą rękę Jacka Jastrzębskiego, przewodniczącego KNF, i jednego z jego najbliższych współpracowników – podał „Puls Biznesu”.
Gazeta przypomina, że Kamil Mroczka przeszedł do nadzoru w 2019 r. po latach pracy w administracji państwowej, m.in. w kancelarii premiera i Ministerstwie Finansów. W KNF uczestniczył w kluczowych przedsięwzięciach i odpowiadał za unowocześnienie sposobu jej działania. Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji, przekazał „PB”, że Kamil Mroczka zrealizował postawione przed nim cele, jakimi było m.in. wdrożenie narzędzi mających na celu zapewnienie sprawnego zarządzania i funkcjonowania urzędu komisji jako organizacji, zorganizowanie od podstaw pracy departamentu cyberbezpieczeństwa, usprawnienie funkcji wsparcia IT, a także skoordynowanie przygotowania i wdrożenia Strategii Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego na lata 2021–2025. Gazeta dodaje, że odejście dyrektora jest odbierane w urzędzie jako sygnał zbliżającego się końca kadencji przewodniczącego KNF, który piastuje te funkcję już od czterech lat.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 20 grudnia, Eugeniusz Twaróg „Prawa ręka szefa KNF odchodzi”
(AM, źródło: „Puls Biznesu”)