W raporcie „The State of Global Insurance Industry 2024” eksperci międzynarodowej firmy doradczej Kearney wzięli pod lupę cztery trendy, które ich zdaniem w najbliższych latach staną się zarówno źródłem niepewności, jak i szansą dla sektora ubezpieczeniowego. Oprócz tego analitycy sformułowali sześć rad, jak dokonać transformacji w kierunku regeneracyjnym, która ma być odpowiedzią na wyzwania stawiane przez wspomniane trendy.
– Zmiany klimatyczne, transformacja energetyczna, pandemia Covid-19, starzenie się społeczeństw, globalna migracja, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, a nade wszystko zmiany technologiczne związane choćby ze sztuczną inteligencją – to tylko niektóre z czynników, jakie w ostatnich latach wpływały na światowy sektor ubezpieczeń. Pogłębiająca się niepewność ekonomiczna może skutkować rosnącą liczbą roszczeń, a to wymusza na branży konieczność dostosowania strategii i produktów ubezpieczeniowych do zmieniającej się rzeczywistości. Sektor wciąż musi być jednak gotowy na nowe wyzwania, jakie wynikają z dynamicznych zmian społecznych, ekonomicznych, klimatycznych i technologicznych. Budowanie odporności może nie wystarczyć. Chcąc nie tylko przetrwać, ale też sprawnie prosperować w niepewnym otoczeniu, firmy ubezpieczeniowe powinny skupić się na podejściu regeneracyjnym, które stanie się podstawą dla ich stabilnego funkcjonowania w przyszłości – mówi Karolina Leśkiewicz, dyrektorka warszawskiego biura Kearney.
Kluczowe czynniki wpływu i niepewności
Wśród czterech trendów, które będą miały największy wpływ na przyszłość sektora ubezpieczeniowego, raport wymienia czynniki środowiskowe, takie jak zmiany klimatyczne i te związane z transformacją energetyczną. Równie istotne pozostaje ryzyko kolejnych pandemii. Coraz większe prawdopodobieństwo występowania tak katastrofalnych zdarzeń sprawia, że ubezpieczyciele muszą opracować nowe modele ryzyka i dopasować oferty do ewoluujących potrzeb klientów, zwłaszcza w obszarze usług zdrowotnych.
Kolejnym ryzykiem będą wyzwania polityczne i ekonomiczne. Ich efektem jest nie tylko stagnacja prowadząca do spowolnienia wzrostu gospodarczego, ale także pogłębiające się zjawisko biedy i ekonomicznych nierówności. Duże znaczenie ma również poziom inflacji. Gdy ta była wysoka, koszty roszczeń znacznie przewyższyły tempo, w jakim do nowej sytuacji dostosowywała się średnia wysokość składek.
Równie istotne dla przyszłości sektora pozostaną czynniki społeczne, takie jak m.in. zmiany demograficzne, a zwłaszcza starzenie się społeczeństw, rosnąca na świecie migracja czy nowe wzorce konsumpcji. Zmiany konsumenckich trendów oznaczają z kolei np. wzrost zainteresowania społeczną odpowiedzialnością i ekologią, co również będzie wpływać na wybór ubezpieczycieli.
Czwartym, jak podkreślają eksperci Kearney, kluczowym czynnikiem zmieniającym krajobraz branży będzie postęp technologiczny, rozwiązania oparte na komputerach kwantowych, sztucznej inteligencji, a także rosnąca rola cyfrowych walut. Według prognoz do 2030 roku rynek związany z metaverse będzie wart nawet 1,3 biliona dolarów, co będzie miało konsekwencje dla modeli operacyjnych firm oraz sposobu prowadzenia działalności. Równie istotną rolę odegra sztuczna inteligencja, zwiastująca nową erę spersonalizowanych modeli ubezpieczeniowych. Wyścig w dziedzinie obliczeń kwantowych, który do 2030 r. ma stać się rynkiem o wartości 6,53 mld dolarów, może przynieść niezwykły wzrost wydajności, umożliwiając podejmowanie kluczowych decyzji w czasie rzeczywistym. Wprowadzenie cyfrowych walut stanowi zarówno wyzwanie, jak i szansę dla ubezpieczycieli, z możliwością obniżenia kosztów i zwiększenia przejrzystości transakcji.
– Nowe technologie to dla sektora ubezpieczeniowego olbrzymi potencjał, np. w obszarze underwritingu i analizie ryzyka, ale też szansa na precyzyjne dopasowanie oferty do szybko zmieniających się potrzeb klientów. Nie można jednak zapominać o ich ciemnym obliczu. Jest nim m.in. wykorzystanie AI do tworzenia deepfake’ów oraz budowania scenariuszy wydarzeń, preparowania dokumentów, a nawet tworzenia sztucznych tożsamości, co zwiększa ryzyko oszustw. Firmy ubezpieczeniowe będą musiały opracować strategie obrony przed tego rodzaju atakami oraz dostosować swoje procesy i narzędzia do zapewnienia bezpieczeństwa klientom w świecie, w którym manipulacja informacją staje się coraz bardziej zaawansowana i powszechna – zauważa Karolina Leśkiewicz.
Wiele wyzwań, jedna szansa
W ocenie Kearney, w obliczu wyzwań stojących przed branżą kluczowe stanie się ponowne przemyślenie łańcucha wartości. Jednym z obszarów uwagi jest zarządzanie ryzykiem i underwriting, który wymaga metamorfozy. Sposobem na rozłożenie odpowiedzialności za wydatki i ryzyko oraz czynnikiem stabilizującym staną się natomiast koasekuracja i reasekuracja. Ewolucji wymaga także model oferty, która powinna być modułowa, elastyczniejsza i dopasowana do potrzeb różnych grup, a zwłaszcza starzejącej się populacji.
W kontekście ESG ubezpieczyciele mogą wprowadzać innowacyjne produkty związane ze szkodami środowiskowymi i społecznymi. Nowe technologie transformują także operacje, wspierane przez analizę obrazu i automatyzację. W obszarze sprzedaży ubezpieczyciele powinni stać się partnerami konsultingowymi, korzystającymi z AI i automatyzacji do poprawy obsługi klienta. Ewoluować będzie również model omnichannel, łącząc cyfrowe i osobiste doświadczenia.
Złote zasady regeneracji
Głównym wnioskiem z raportu jest konieczność transformacji sektora w kierunku modelu regeneracyjnego. Podejście to zakłada zwiększanie zyskowności biznesu, a jednocześnie zrównoważony rozwój i wywieranie pozytywnego wpływu na otoczenie. Kluczowymi elementami organizacji działających w sposób regeneracyjny są m.in. zrównoważone łańcuchy dostaw, zrównoważone modele zarządzania personelem i zrównoważone zarządzanie ścieżką klienta. Eksperci Kearney sformułowali sześć kluczowych zasad, które branża powinna wprowadzić, jeżeli chce zmieniać się w duchu regeneracji:
- Skoncentruj się na mocnych stronach. Ubezpieczyciele powinni skupić się na obszarach, w których wyróżniają się na tle konkurencji. Należy identyfikować te dziedziny, w których firma ma przewagę konkurencyjną, dążyć do ich rozwijania oraz tworzyć możliwości rozwoju.
- Stwórz zespół. Opracowanie wspólnej wizji wraz z zespołem kierowniczym jest kluczowym krokiem w procesie regeneracji modelu biznesowego. Wypracowane rozwiązania powinny być następnie zakomunikowane całemu otoczeniu, tak by mieć pewność, że wszyscy dobrze rozumieją cele i są zaangażowani w ich osiągnięcie.
- Zrozum, na co możesz mieć wpływ, a na co nie. Ubezpieczyciele powinni mieć pełną świadomość dotyczącą obszarów zmiany, na które mają realny wpływ. To pozwoli im skuteczniej zarządzać ryzykiem i podejmować odpowiednie decyzje strategiczne.
- Zejdź na ziemię. Firmy ubezpieczeniowe muszą opierać swoje działania na faktach i rzetelnej analizie, zamiast na domysłach czy opiniach. Ważne jest zrozumienie zmian na rynku oraz ich potencjalnego wpływu na firmę i klientów, co pozwoli opracować odpowiednie strategie adaptacji.
- Bądź na bieżąco. W obliczu szybko zmieniającej się sytuacji kluczowe jest ciągłe monitorowanie rynku i głównych wskaźników. Ubezpieczyciele powinni być czujni i szybko reagować na zmiany, aby utrzymać się na rynku i zapewnić zadowolenie klientów.
- Obserwuj zmiany na rynku. Szybki rozwój – nie tylko technologiczny – wymaga ciągłej obserwacji rynku i umiejętności dostosowania się. Monitorowanie zmian, nawet jeśli nie wymagają one dziś reakcji, jest krytyczne, by być gotowym do działania w odpowiednim momencie.
(AM, źródło: Good One PR)