Komisja Europejska ogłosiła 19 marca strategię dotyczącą Unii Oszczędności i Inwestycji (SIU) – inicjatywę, która ma poprawić funkcjonowanie unijnego systemu finansowego przez przekierowywanie oszczędności na produktywne inwestycje. O SIU dwa tygodnie temu z komisarz ds. Usług Finansowych oraz Unii Oszczędności i Inwestycji, Marią Luís Albuquerque podczas jej wizyty w Warszawie rozmawiali przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń.
W swoim stanowisku Komisja podkreśla rolę zakładów ubezpieczeń jako kluczowych instytucji wspierających mobilizację kapitału w Unii Europejskiej. Proponuje odpowiednie zmiany długoterminowego traktowania kapitału własnego w ramach delegowanego rozporządzenia Solvency II, co ma ułatwić inwestowanie przez ubezpieczycieli. Zwraca także uwagę na rolę ubezpieczycieli jako potencjalnych inwestorów w papiery wartościowe pochodzące z sekurytyzacji oraz na konieczność dostosowania wymogów ostrożnościowych na rynku ubezpieczeniowym, aby zwiększyć ich udział w finansowaniu gospodarki. Komisja wskazuje również na potrzebę zmniejszenia barier regulacyjnych, które ograniczają inwestycje instytucjonalne w kapitał własny, w tym w sektor venture capital i equity. W ten sposób Komisja chciałaby, żeby SIU stworzyła bardziej sprzyjające środowisko dla ubezpieczycieli, umożliwiając im większe zaangażowanie na rynkach kapitałowych i wspieranie długoterminowych inwestycji.
Rola ubezpieczycieli w długoterminowym oszczędzaniu
W opinii polskiego rynku ubezpieczyciele mają potencjał do oferowania produktów oszczędnościowych długoterminowych. Jednym z kluczowych argumentów raportu o konkurencyjności UE z września 2024 r., w którym Mario Draghi wskazał na pilną potrzebę zwiększenia inwestycji, jest konieczność lepszego wykorzystania oszczędności gospodarstw domowych do finansowania inwestycji długoterminowych. Produkty oszczędnościowe oferowane przez ubezpieczycieli mogą być skutecznym narzędziem do realizacji tego celu.
– Polski rynek ubezpieczeniowy ma potencjał i jest gotowy stać się ważną częścią planowanej przez Komisję Europejską Unii Oszczędności i Inwestycji. Wspieramy ideę, by oszczędności konsumentów były coraz bardziej angażowane w inwestycje. Uważamy jednak, że pewne propozycje dotyczące rynków finansowych, nad którymi trwają obecnie prace w Brukseli, mogą przynieść odwrotny skutek, zwłaszcza na rynku takim jak Polska, który wciąż charakteryzuje się stosunkowo niskim zaangażowaniem inwestorów detalicznych. Dodatkowe wymogi administracyjne nakładane na zakłady ubezpieczeń zwiększą koszty dystrybucji, a jednocześnie nie przyczynią się do zwiększenia wartości produktu dla klienta. W efekcie może to skłonić konsumentów do poszukiwania inwestycji na innych rynkach, gdzie proces dystrybucji jest prostszy, a koszty niższe, co wpłynie na spadek zainteresowania lokalnymi produktami inwestycyjnymi – powiedział Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU w trakcie dyskusji podczas wizyty w Polsce Marii Luís Albuquerque.
Przedstawiciele polskiego rynku wyrazili wówczas zainteresowanie udziałem w przedsięwzięciu, a komisarz potwierdziła istotną rolę ubezpieczycieli w ramach SIU, zarówno jako inwestorów instytucjonalnych, jak i dostawców produktów długoterminowego oszczędzania.
– Rynek ubezpieczeniowy odgrywa istotną rolę w UE jako dostawca długoterminowych produktów oszczędnościowych, w szczególności takich jak ubezpieczenia na życie z elementem oszczędnościowym. Produkty oferowane przez ubezpieczycieli (emerytalne produkty oszczędnościowe, pracownicze produkty emerytalne i ubezpieczeniowe produkty inwestycyjne, czyli IBIP) stanowią istotną część inwestycji detalicznych w Europie. W Polsce rozwój tego typu produktów został istotnie ograniczony ze względu na interwencję produktową KNF na rynku produktów z UFK w 2022 r. – mówi Piotr Wrzesiński, dyrektor ds. ubezpieczeń na życie PIU.
W kontekście raportu Draghiego rozwój takich produktów może nie tylko zwiększyć poziom oszczędności na emeryturę konsumentów w UE, ale również w większym stopniu skierować oszczędności prywatne w inwestycje, które przyniosą korzyści zarówno gospodarstwom domowym, jak i całej gospodarce europejskiej.
Sektor ubezpieczeniowy, poprzez ubezpieczeniowe produkty o charakterze oszczędnościowym i inwestycyjnym, może działać jako pośrednik między gospodarstwami domowymi (inwestorami detalicznymi) a rynkami kapitałowymi, oferując stabilne, długoterminowe zyski z inwestycji w różne sektory gospodarki. Taki rozwój mógłby zwiększyć wydajność gospodarki europejskiej, a jednocześnie zapewnić lepsze zabezpieczenie finansowe na starość dla konsumentów.
Bez zachęt ani rusz
– W kontekście proponowanego rozwoju długoterminowych produktów oszczędnościowych ważnym elementem jest także stworzenie odpowiednich bodźców, które zwiększą atrakcyjność tych produktów zarówno dla konsumentów, jak i dla ubezpieczycieli. W wielu krajach Unii Europejskiej istnieją m.in. szerokie ulgi podatkowe dla produktów emerytalnych, których rolą jest zachęcenie większej liczby osób do oszczędzania na emeryturę, jednocześnie zwiększając ilość kapitału, który mógłby zostać przekierowany na inwestycje – dodaje Piotr Wrzesiński.
Demografia jest nieubłagana i wymaga działań
W swoim komunikacie Komisja wskazuje, że odpowiednia oferta dodatkowych rozwiązań emerytalnych jest niezbędna w kontekście starzejącego się społeczeństwa Europy. Zwiększenie skali i efektywności tego sektora poprawi bezpieczeństwo finansowe obywateli oraz przyczyni się do rozwoju rynków kapitałowych. – Komisja Europejska podkreśla konieczność podjęcia działań zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym. Państwa członkowskie powinny wdrażać mechanizmy zachęcające obywateli do oszczędzania na emeryturę, natomiast na poziomie UE zdaniem KE konieczne są reformy regulacyjne i wsparcie dla transgranicznych produktów emerytalnych. Przykłady krajów, które rozwinęły dobrze funkcjonujące systemy prywatnych produktów emerytalnych, pokazują, że przyczynia się to również do rozwoju silniejszych rynków kapitałowych i większej płynności finansowej – zauważa Bartosz Bigaj, szef brukselskiego biura PIU.
Strategia Unii Oszczędności i Inwestycji
Nadrzędnym celem SIU jest stworzenie zintegrowanego i zrównoważonego ekosystemu finansowego, który będzie skutecznie wspierał realizację kluczowych celów strategicznych Unii Europejskiej.
W szczególności chodzi o takie wyzwania, jak przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, które wymagają dużych nakładów na zieloną transformację, innowacje technologiczne, wspieranie rozwoju nowoczesnych branż, jak i inwestowanie w sektor obronności. W swoim raporcie o konkurencyjności Unii Europejskiej z września 2024 r., Mario Draghi wskazał na pilną potrzebę zwiększenia inwestycji w tych kluczowych obszarach. Szacuje on, że do 2030 roku UE będzie musiała przeznaczyć dodatkowe 750–800 miliardów euro rocznie, aby
KE wyznacza cztery kluczowe obszar SIU.
- Pierwszym z nich jest wspieranie obywateli i ich oszczędności. Obecnie oszczędności obywateli odgrywają ograniczoną rolę w finansowaniu gospodarki UE. Komisja chce jednak umożliwić im, jeśli tego zechcą, przechowywanie części swoich oszczędności w bardziej dochodowych produktach. Dzięki temu obywatele będą mieli możliwość lepszego zabezpieczenia swojej przyszłości finansowej, szczególnie w kontekście oszczędności emerytalnych. Takie zmiany mają także na celu ożywienie rynku kapitałowego, który może przynieść korzyść zarówno klientom detalicznym, jak i całej gospodarce UE.
- Drugim obszarem są inwestycje i finansowanie. W szczególności chodzi o pobudzenie inwestycji w kluczowe sektory gospodarki, które mają strategiczne znaczenie dla rozwoju Unii Europejskiej. Komisja planuje wdrożenie inicjatyw, które poprawią dostępność kapitału dla wszystkich przedsiębiorstw, a zwłaszcza dla małych i średnich firm. Dzięki takim inicjatywom – jak zakłada KE – zwiększy się konkurencyjność gospodarki europejskiej na rynku międzynarodowym, a przedsiębiorstwa będą miały większe możliwości rozwoju.
- Trzecią sferą jest integracja i skala. Komisja dostrzega problem fragmentacji rynku, który powoduje liczne nieefektywności, utrudniając przedsiębiorstwom działalność transgraniczną. Komisja poprzez eliminację przeszkód regulacyjnych i nadzorczych planuje umożliwić przedsiębiorstwom rozwój na większą skalę. W efekcie firmy będą mogły efektywnie działać na całym rynku wewnętrznym UE, co pozwoli im osiągnąć lepsze wyniki i wzmacniać konkurencyjność całej gospodarki.
- Ostatnim obszarem jest efektywny nadzór na jednolitym rynku. Komisja Europejska zamierza wprowadzić środki, które zapewnią jednolite traktowanie uczestników rynku finansowego, bez względu na ich lokalizację w Unii. Działania te obejmują wzmocnienie narzędzi konwergencji oraz dostosowanie kompetencji nadzorczych między poziomem krajowym a unijnym. Celem tych zmian jest stworzenie spójnego i stabilnego środowiska rynkowego, które wspiera rozwój finansów w całej Unii, a także zapewnia bezpieczeństwo i zaufanie do systemu finansowego.
AM, news@gu.com.pl
(źródło: PIU)