Ekonomiczna żywotność aktualnego modelu biznesowego branży ubezpieczeniowej jest od lat przedmiotem dyskusji. Firma McKinsey w najnowszym raporcie na temat ubezpieczeń na świecie wykazuje, że 52% globalnego kapitały branży w ciągu ostatnich pięciu lat przynosiło zwrot na kapitale poniżej jego kosztu.
Inteligentna automatyzacja (IA) może obalić przestarzały model i zastąpić go efektywną i przynoszącą zysk alternatywą – czytamy na portalu Insurtech Insights. Wbudowując IA w procesy likwidacji szkód, przyjmowania do ubezpieczenia, wyceny i dystrybucji, firmy ubezpieczeniowe mogą poprawić swoje marże, produktywność oraz satysfakcję klienta i pracownika.
Branża ubezpieczeniowa jest w stanie stagnacji i z trudem utrzymuje dochodowe operacje. Transparentność opłat ułatwiła klientom poszukiwanie tańszych opcji, natomiast coraz powszechniejsze korzystanie z technologii zwiększyło presję na cenę i szybkość, nasilając konkurencyjność.
W ostatnich latach ubezpieczyciele życiowi i non-life starają się zmniejszać koszta. Cała branża uzyskuje zwrot na kapitale (ROE) nieco poniżej kosztu kapitału, z wyjątkiem brokerów ubezpieczeniowych, jedynego segmentu z dodatnim wzrostem. Brak jest rosnącego popytu na dojrzałych rynkach. Byt branży coraz bardziej zależy od podnoszenia cen, a nie poszerzania bazy klientów i nowych ofert produktowych.
Jednym z największych zagrożeń jest model wzrostu oparty na podnoszeniu cen. Branża musi obudzić uśpiony popyt, wzmóc tworzenie wartości i postawić na rozwój i innowacje. Zaawansowane technologie mogą do tego doprowadzić, a skutkiem będą niższe koszta, optymalizacja doświadczenia klienta i pracownika, usprawnienie procesu decyzyjnego i poprawa produktywności.
Wskutek zmieniających się wymagań rynku firmy ubezpieczeniowe muszą działać coraz szybciej. McKinsey zauważa, że to, co kiedyś trwało latami, teraz musi być zrobione w kilka miesięcy albo tygodni. Taką prędkość można osiągnąć, wykorzystując siłę inteligentnej automatyzacji. Integrując IA, ubezpieczyciele mogą skrócić czas operacji, przyjmować więcej zgłoszeń i zdecydowanie obniżyć współczynnik błędów, które występują częściej, kiedy ludzie muszą wykonywać powtarzalne zadania. Odzyskany czas można poświęcić na wypracowywanie innowacyjnych strategii, skupienie się na skomplikowanych przypadkach i dostarczanie zindywidualizowanych doświadczeń klienta.
Jest to szczególnie istotne, gdy w branży narasta konkurencja i walka o klienta. Ludzie oczekują wygody kanałów cyfrowych, ale wciąż potrzebują usług spersonalizowanych, jakie mogą dostarczać tylko osoby. Pod tym względem ubezpieczyciele mogą się wyróżniać – znajdując właściwą równowagę między automatyzacją a spersonalizowaną obsługą przez człowieka.
Szybki rozwój insurtechów – podmiotów wykorzystujących innowacje technologiczne do maksymalizowania oszczędności i produktywności w branży ubezpieczeniowej – ilustruje znaczenie IA dla postępu branży. O zagrożeniu, jakie stwarzają dla ubezpieczycieli tradycyjnych, świadczy wzrost globalnych inwestycji w ten sektor, od 1 mld dol. w 2004 r. do 14,6 mld dol. w 2021. Insurtechy dostarczają klientowi cyfrowo wzmocnione doświadczenie, koncentrując się na marketingu i dystrybucji w łańcuchu wartości.
Wielu firmom ubezpieczeniowym odejście pod presją budżetu od przestarzałych systemów i funkcjonowania w strukturze silosa może się wydawać onieśmielające i zniechęcające. Niemniej jednak w kwestii automatyzacji mogą nawiązać współpracę z partnerami, aby ułatwić sobie ten proces. Tacy partnerzy umożliwią im wydobycie jak najwięcej z istniejących systemów, wykorzystując cyfrowych robotników do działania między systemami wcześniej zamkniętymi w silosach i do synchronizowania danych między aplikacjami. Ta metoda pozwala firmom ubezpieczeniowym stopniowo odłączać swoje stare systemy.
Chociaż w tym roku spodziewany jest wzrost popytu na ubezpieczenia, zwłaszcza na rynkach wschodzących, długoterminowa perspektywa dla sektora będzie zależała od jego zdolności do szybkiej adaptacji.
AC