Pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, minister Marcin Kierwiński, zapowiedział w programie Polsatu „Graffiti”, że będzie rozmawiał z prezesem PZU SA Andrzejem Klesykiem i ministrem aktywów państwowych Jakubem Jaworowskim na temat problemów, jakie mają mieć z zakładami ubezpieczeń poszkodowani przez ubiegłoroczną powódź.
Polsat przypomniał, że w ubiegłym tygodniu w jego programie „Interwencja” poszkodowani skarżyli się na nieuczciwe ich zdaniem działania prywatnych firm ubezpieczeniowych. Zakłady miały odmawiać udzielenia ochrony ubezpieczeniowej lub dyktować bardzo wysokie stawki. W niektórych przypadkach koszt polisy wzrósł z 8 tys. zł do 96 tys. zł lub z 30 tys. do nawet 5 mln zł. Marcin Kierwiński stwierdził, że jeśli na nieszczęściu ludzi jakakolwiek firma chce robić pieniądze, państwo będzie reagować. Przyznał jednocześnie, że państwo nie może wpływać bezpośrednio na rynek ubezpieczeniowy, ale „nie pozwoli na nadużycia ze strony przedsiębiorców, którzy będą chcieli wykorzystywać trudną sytuację, w jakiej znaleźli się poszkodowani w powodzi”. Zadeklarował również, że będzie rozmawiać o sprawie z szefami PZU SA i MAP.
Pod koniec stycznia obecnego roku pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznik Finansowy ogłosili, że będą wspólnie sprawdzać sygnały od poszkodowanych skutkami wrześniowej powodzi, według których na terenach dotkniętych przez żywioł mają miejsce przypadki zaniżania wysokości odszkodowań oraz przewlekłości postępowań w zakresie likwidacji szkód. W wyniku tych działań do RzF wpłynęło niemal 100 skarg (wg stanu na koniec stycznia 2025 r.). Kilka postępowań wszczął także UOKiK.
Więcej:
Polsat News z 15 lipca, Paweł Sekmitrz „Kierwiński odpowiada na ustalenia dziennikarzy Polsatu „Państwo będzie reagować”
(AM, źródło: Polsat News)