Nationale-Nederlanden: Jak koronawirus wpłynął na codzienność polskich rodzin?

0
589

Rozwój epidemii i spowodowane nią obostrzenia diametralnie wpłynęły na styl życia i funkcjonowanie społeczeństwa. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden, ponad połowa badanych czuje się przeciążona aktualną sytuacją, ale do tej pory udaje im się godzić wszystkie obowiązki. Ponad trzy czwarte respondentów uważa też, że dzięki doświadczeniom z czasów epidemii relacje w rodzinie poprawią się.

Jak wynika z ankiety, badani zauważają, że przez epidemię w ich życiu zaszło wiele zmian. Jedną z nich jest sposób odżywiania – 97% respondentów deklaruje, że zdecydowanie więcej gotuje w domu. Połowa zmieniła formę robienia zakupów i korzysta głównie z lokalnych sklepów. Dla zachowania równowagi i porządku trzy czwarte badanych wprowadziło harmonogram dnia i stara się go przestrzegać. Nowa sytuacja nie tylko zmieniła dotychczasowe przyzwyczajenia, ale również wpłynęła na kondycję emocjonalną.

– Izolacja wywoła w społeczeństwie refleksje nie tylko dotyczące aktualnej sytuacji, ale też najważniejszych wartości. Być może to właśnie instytucja rodziny, tak ważna i zakorzeniona w polskiej kulturze, przeżyje swoje odrodzenie lub metamorfozę. Z badania wynika, że większości z nas brakuje teraz bezpośrednich relacji z najbliższą rodziną i przyjaciółmi. To one dają nam na co dzień duże poczucie bezpieczeństwa – mówi Michał Nestorowicz, dyrektor ds. badań i analiz rynkowych Nationale-Nederlanden.

56% respondentów przyznaje, że towarzyszy im duży niepokój i niepewność, szczególnie związane ze zdrowiem swoim oraz najbliższych. Częściej takie uczucia towarzyszą kobietom (67%) niż mężczyznom (47%). W podobnym stopniu badani zauważają, że ich dzieci odczuwają skutki izolacji, tęsknią za kontaktem z rodziną i znajomymi. Obawy 40% respondentów dotyczą ich pracy i dalszego zatrudnienia.

Z badania wynika, że jedna trzecia dzieci oraz co dziesiąty dorosły w związku z narodową kwarantanną nudzi się i nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Co czwarty badany przyznaje, że zamknął się na kontakty z otoczeniem i próbuje samodzielnie odnaleźć równowagę w swoim życiu. Nie jest to jednak droga bez wyzwań. 12% ankietowanych badanych przyznaje, że zdarza im się wejść w konflikty z domownikami.

45% respondentów odwiedza starsze osoby sporadycznie, 27% widuje się z rodzicami czy dziadkami raz na kilka dni, a blisko jedna piąta nie robi tego w ogóle. Wykorzystywane są inne formy kontaktu. 28% badanych przyznaje, że komunikuje się z seniorami nawet kilka razy dziennie za pomocą smsów i komunikatorów, 27% robi to za pośrednictwem rozmów telefonicznych, a 25% – z wykorzystaniem mediów społecznościowych. 57% ankietowanych robi zakupy dla rodziców w sklepie spożywczym lub w aptece. Jedna trzecia pomaga w zdalnym kontakcie z lekarzami oraz w pracach domowych – drobnych naprawach czy przygotowaniu posiłków. Natomiast jedna czwarta deklaruje swoje wsparcie w przemieszczaniu się po mieście w razie potrzeby.

Trzy czwarte badanych przyznaje, że ograniczyło kontakty społeczne wymagające bezpośredniego kontaktu. W konsekwencji 46% uczestników badania zwiększyło częstotliwość rozmów z wykorzystaniem telefonów lub cyfrowych rozwiązań. Te ostatnie wykorzystywane są teraz częściej nie tylko w pracy, ale i codziennym życiu przez 37% osób. Jedna czwarta kupuje teraz głównie przez internet z dostawą do domu lub paczkomatów. Dla zachowania umiaru i równowagi co piąty badany wprowadził zasady i ograniczenia czasowe dotyczące korzystania z urządzeń elektronicznych w celach rozrywkowych. Z badania wynika, że być może więcej osób będzie decydować się też na częstszą pracę zdalną (64% wskazań).

Trzy czwarte badanych jest zdania, że przez aktualną sytuację nabędzie nowe kompetencje cyfrowe, a jednocześnie nauczy się przestrzegać zasad tzw. higieny cyfrowej, zdrowych ograniczeń w korzystaniu z urządzeń z łączem internetowym. Mimo tego 70% ma obawy, że wzrośnie również uzależnienie dzieci do urządzeń cyfrowych.

90% respondentów deklaruje, że po nadejściu lepszych czasów będzie zwracać większą uwagę na zdrowie najbliższych – w tym większy nacisk będzie kłaść na przechodzenie chorób w domu. 78% badanych przewiduje, że relacje w rodzinie ulegną poprawie.

– Z myślą o rodzinie i jej bezpieczeństwie Polacy prawdopodobnie jeszcze bardziej odpowiedzialnie będą podejmować decyzje finansowe. Raport „Rodzina Przyszłości” pokazuje, że 65 proc. badanych uważa, że zwiększy się ich skłonność do kupowania ubezpieczeń na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. To wyraz zapobiegliwości i potrzeba silnej gwarancji na „gorsze czasy” – uważa Michał Nestorowicz.

O badaniu:

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Nationale-Nederlanden przez Smartscope w pierwszej połowie marca 2020 roku. Badania miały charakter ilościowy i zostały przeprowadzone na próbie 1378 osób posiadających dzieci. Ankieta została przeprowadzona w wyjątkowej, bezprecedensowej sytuacji rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 dynamicznie zmieniającej tryb funkcjonowania rodzin i intensyfikującej wykorzystanie technologii. Badanie to, obejmujące dwa pierwsze tygodnie marca, pozwoliło zorientować się w najnowszych tendencjach kształtujących życie codzienne respondentów i ich rodzin związanych z wykonywaniem pracy, opieką nad dziećmi, zdalną edukacją i komunikacją.

Badanie jest częścią raportu „Rodzina przyszłości” przygotowanego we współpracy z DELAB UW i Fundacją Digital University.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)