Upadek kilku funduszy na amerykańskim rynku sprawił, że niemiecki regulator BaFin wszczął postępowanie w sprawie Allianz. Ma ono na celu ustalenie, w jakim stopniu dyrektorzy ubezpieczyciela spoza działu funduszy mieli wiedzę lub byli zaangażowani w wydarzenia, które doprowadziły do straty miliardów dolarów – podał „Puls Biznesu” za Reuters.
Postępowanie BaFin jest związane z dochodzeniem prowadzonym przez Departament Sprawiedliwości USA oraz tamtejszą Komisję Papierów Wartościowych i Giełd.
„PB” zwraca uwagę, że nietrafione inwestycje, których efektem były ogromne straty, zmusiły Allianz do zamknięcia w marcu 2020 r. dwóch funduszy, wartych pod koniec poprzedniego roku 2,3 mld USD. Inwestorzy, twierdząc, że Allianz odszedł od swojej strategii zapewniania ochrony przed spadkami w przypadku krachów rynkowych, złożyli jak na razie 25 pozwów o odszkodowania, opiewające w sumie na 6 mld USD.
W sierpniu ub.r. Allianz przyznał, że śledztwa mogą w istotny sposób wpłynąć na jego wyniki finansowe. Według analityków banku inwestycyjnego Berenberg z Hamburga, straty z tytułu śledztwa prowadzonego tylko przez DOJ mogą sięgać 3,5 mld euro, a w skrajnym przypadku 6,8 mld euro.
W 2020 roku grupa miała zysk netto 6,76 mld euro, wobec 7,89 mld euro w 2019 roku.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 7 września, Tadeusz Stasiuk „Allianz na celowniku niemieckich śledczych”:
https://www.pb.pl/allianz-na-celowniku-niemieckich-sledczych-1126682
(AM, źródło: „Puls Biznesu”)
