Nowe rozszerzenia ochrony w ubezpieczeniu Leadenhall Life

0
355

Leadenhall Insurance rozszerzył zakres ubezpieczenia Leadenhall Life o dwa nowe ryzyka – śmierć w następstwie nieszczęśliwego wypadku oraz trwałą całkowitą niezdolność do pracy. Dzięki dodatkowym opcjom klienci mogą nawet trzykrotnie podnieść wysokość świadczenia po szkodzie.

W przypadku śmierci w NNW, która nastąpi w ciągu 180 dni od daty zdarzenia, produkt zapewnia wypłatę dodatkowego świadczenia w wysokości równej podstawowej sumie ubezpieczenia. Drugie rozszerzenie dotyczy osobnej wypłaty gdy ubezpieczony na skutek choroby lub wypadku całkowicie i trwale utraci zdolność do wykonywania pracy zarobkowej. Suma ubezpieczenia dla tego ryzyka również może sięgać sumy głównej w polisie.

– Leadenhall Life to nieskomplikowany produkt na wypadek śmierci. Nowe rozszerzenia o śmierć w NNW i trwałą niezdolność do pracy sprawiają, że polisa daje klientom jeszcze lepszą ochronę. W razie nieszczęścia ubezpieczeni zabezpieczą bliskich wypłatą nawet trzykrotnie wyższą niż podstawowa suma ubezpieczenia. To mocny argument dla agentów – teraz z łatwością zaoferują klientom szerszą ochronę w konkretnych sytuacjach i bez podnoszenia bazowej sumy – mówi Renata Kudła-Rajca, dyrektorka sprzedaży Leadenhall Insurance.

Terminowe ubezpieczenie na życie Leadenhall Life to produkt kierowany do osób aktywnych zawodowo, które nie ukończyły 70 lat. Klient może w nim wybrać ochronę z sumą ubezpieczenia od 50 tys. zł do 2 mln zł. Składka jest stała przez cały okres obowiązywania polisy. Uproszczona ocena ryzyka pozwala zaś na zawarcie umowy bez konieczności wykonywania badań medycznych. Poza Leadenhall Life w ofercie firmy znajdują się jeszcze dwa produkty życiowe – Leadenhall Kredyt oraz Leadenhall Life VIP.

– Nasze „życiówki” zaprojektowaliśmy z myślą o wygodnej sprzedaży. Mają one przejrzyste warunki oraz są łatwo dostępne w systemie transakcyjnym. W sprzedaży zawsze bierze udział agent, który może szybko przedstawić klientowi korzyści z polisy i sprawnie sfinalizować umowę – dodaje Renata Kudła-Rajca.

(AM, źródło: Brandscope)