Polisa, która nie marznie

0
1310

Przezimowanie to okres, który w polskim rolnictwie może stanowić ogromne wyzwanie. Niskie temperatury, brak okrywy śnieżnej oraz niekorzystne warunki atmosferyczne mogą prowadzić do znaczących strat w uprawach rolniczych. Tak było zimą 2011/2012 czy nie tak dawno – w 2016 r.

Odpowiadając na wyzwanie, ubezpieczyciele oferują rolnikom polisy, które mają na celu ochronę przed ujemnymi skutkami przezimowania. Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu i sprawdźmy, jakie ma znaczenie dla polskiego rolnictwa.

Zima to czas, w którym rośliny rolnicze są szczególnie narażone na ekstremalne warunki atmosferyczne. Temperatury spadają poniżej 0oC, a wtedy oziminy takie jak zboża czy rzepak, zwłaszcza te o małym stopniu mrozoodporności – z uwagi na niekorzystny przebieg pogody – mogą ulec szkodzie całkowitej, czyli wymarznąć. To główny powód, dla którego wielu przedsiębiorców rolnych decyduje się na ubezpieczenie gwarantujące ochronę przed ujemnymi skutkami przezimowania. W przypadku wystąpienia szkody odszkodowanie może pokryć ewentualne koszty przesiewu upraw.

Ubezpieczyciele, w tym Generali, przygotowują specjalne oferty, obejmujące ryzyka związane z zabezpieczeniem roślin przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi i świadczą ochronę już od 1 grudnia do 30 kwietnia roku zbiorów. Rolnicy, którzy decydują się na takie ubezpieczenia, mogą liczyć na rekompensatę w przypadku wystąpienia strat związanych z nagłymi zmianami temperatury czy innymi negatywnymi zjawiskami atmosferycznymi wpływającymi na kondycję upraw ozimych.

Warto zwrócić uwagę, że każdy zakład ubezpieczeń ma swoje normy i kryteria dotyczące obsady roślin na m2, a także minimalnej fazy rozwojowej, którą uprawy muszą osiągnąć, aby można było skorzystać z ochrony ubezpieczeniowej.

Przed zawarciem umowy rolnik musi upewnić się, że jego uprawy spełniają te wymagania. Z pomocą przychodzą tutaj rzeczoznawcy Generali, którzy dokonują oględzin pól jesienią. Trwają one od października do listopada, a na celu mają ocenę stanu upraw i ich przygotowanie do zimowania. Jeśli rośliny spełniają określone przez Generali kryteria, uprawy zostaną przyjęte do ubezpieczenia.

Realnym zagrożeniem dla rolnictwa są zmiany klimatyczne. Konsekwencją ogólnego ocieplania się klimatu, są gwałtowne i nieoczywiste zjawiska pogodowe, na przykład bardzo niskie temperatury, burze gradowe czy wiosenne przymrozki w marcu. Bywa, że jesienna wegetacja roślin trwa dłużej, z kolei wiosenna wegetacja potrafi znacznie przyspieszyć.

Coraz trudniej jest się opierać na danych statystycznych, bo pogoda zaskakuje. Wiosenne przymrozki czy przezimowanie pojawiają się w bardziej krytycznych momentach rozwoju roślin, co może prowadzić do strat całkowitych na większych obszarach naszego kraju.

Ochrona ubezpieczeniowa przed ujemnymi skutkami przezimowania staje się zatem coraz ważniejsza dla polskich rolników. W przypadku wystąpienia szkody, rolnicy mogą liczyć na wsparcie finansowe od swojego ubezpieczyciela, co pomaga w zachowaniu płynności finansowej gospodarstwa i minimalizacji ewentualnych strat.

Rzeczoznawcy Generali są gotowi pomóc rolnikom w procesie oceny stanu upraw i spełnienia kryteriów ich przyjęcia do ubezpieczenia. Rolnikom zaś sugerujemy zawarcie odpowiedniej polisy, aby zapewnić sobie spokojny sen zimą i realizację planów na wiosnę.

W momencie, kiedy dojdzie do szkody, Generali Agro zapewnia swoim klientom profesjonalny i szybki proces likwidacji szkód. Obecnie ponad 75% rolników zgłasza nam szkody poprzez formularz online. Po takiej rejestracji w ciągu 15 minut ta szkoda trafia do rzeczoznawcy. Natomiast rzeczoznawca na polu korzysta z tableta, w którym w specjalnej aplikacji wypełnia dane i prosto z pola przesyła informacje do likwidatora, by mógł wyliczyć szkodę, nawet tego samego dnia.

W przypadku szkód, co do których nie ma żadnych wątpliwości, rozpatrzenie odbywa się nawet w ciągu dwóch dni po oględzinach na polu. Dzięki temu należne odszkodowanie szybko trafia na konto rolnika.

W ciągu ostatnich 3 lat średni proces likwidacji szkód zmniejszył się z 30 dni, od momentu zgłoszenia do wypłaty odszkodowania, do poniżej dwóch tygodni.

W Generali Agro przy szacowaniu szkód korzystamy również z nowoczesnych technologii, m.in. zdjęć satelitarnych i dronów, które pomagają szybko ocenić ubytek w plonie, jak również oszacować szkody w miejscach trudnodostępnych.

Dodatkowo, jeśli rolnik zarejestruje się na naszym portalu i-rolnik.pl, może monitorować szkodę na każdym jej etapie.

Krzysztof Mrówka
dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych, Generali Agro