Pompy ciepła od kilku lat cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Tego typu urządzenia, podobnie jak panele fotowoltaiczne, można ubezpieczyć od różnych, niespodziewanych zdarzeń losowych, jak choćby pożaru, zwarcia czy działania wody. – przypomina Wiener.
– Montaż pompy ciepła w średniej wielkości domu jednorodzinnym to koszt od 40 do nawet 80 tys. zł, zależnie od marki urządzenia. W przypadku większych budynków cena takiej instalacji może przekroczyć 100 tys. Wydatek tego rzędu jest poważną inwestycją, którą powinniśmy traktować w podobny sposób jak samochód czy maszynę w firmie – czyli po prostu objąć ubezpieczeniem. Ewentualna szkoda na tym urządzeniu może okazać się dużym obciążeniem dla budżetu, przed którym można się zabezpieczyć – wskazuje Agnieszka Młynarska, ekspertka Wiener.
Towarzystwo oferuje ubezpieczenie tego sprzętu od wszystkich ryzyk. Polisa pokryje m.in. koszty za zniszczenie lub utratę wymiennych elementów elektronicznych pompy oraz w razie utraty lub zaginięcia w wyniku kradzieży. To także ochrona w przypadku działania różnych czynników atmosferycznych, np. gradu, mrozu, burzy i powodzi.
Ubezpieczenie pokryje też koszty usunięcia szkód z powodu skażenia lub zanieczyszczenia, a także koszty rozbiórki i demontażu niezdatnych do użytku elementów. Obejmują one wywóz, składowanie oraz ewentualną utylizację. Wiener w ramach ubezpieczenia rekompensuje też zakup dodatkowej energii elektrycznej z zewnętrznej sieci energetycznej w wyniku uszkodzenia pompy ciepła.
(AM, źródło: Wiener)