Ponad 260 tysięcy motocyklistów ubezpiecza się w Compensie

0
748

Rozmowa z Karolem Domżałą, zastępcą dyrektora Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych Compensy

Aleksandra E. Wysocka: – Ilu jest w Polsce motocyklistów?

Karol Domżała: – Według danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów w Polsce zarejestrowanych jest nieco ponad 1 mln motorowerów oraz ponad 1 mln motocykli. Na podstawie tych liczb można szacować, że liczba motocyklistów w Polsce wynosi około 1,5 mln. Warto jednak zauważyć, że ona dynamicznie rośnie. Według statystyk opublikowanych przez jeden z portali motocyklowych w zeszłym roku została wydana rekordowa liczba praw jazdy dla motocyklistów.

Jakie uprawnienia są potrzebne, żeby prowadzić motocykl?

– Prawo jazdy na motocykl to nie jest jedna kategoria. Kategorię AM, najbardziej podstawową, która zastąpiła dawną kartę motorowerową, można uzyskać już w 14. roku życia i jeździć dzięki temu na przykład skuterem.

W wieku 16 lat można zrobić prawo jazdy kategorii A1. Uprawnia ona do poruszania się jednośladem o pojemności do 125 cm sześc. i mocy niespełna 15 koni mechanicznych. Automatycznie te same uprawnienia mają także kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii B.

Kategorię A2 można zrobić od 18. roku życia i tutaj nie ma już obostrzenia dotyczącego pojemności silnika. Natomiast jego moc nie może przekraczać 47 koni mechanicznych. A najwyższą, standardową kategorią dla posiadacza motocykla jest kategoria A. Tutaj ustawodawca wprowadził limit wiekowy 24 lat, przy czym jeśli ktoś wcześniej posiadał uprawnienia kategorii A2, to może uzyskać pełne A już w wieku 20 lat.

Ile Compensa wystawia polis dla właścicieli jednośladów?

– W segmencie motocykli intensywnie rozwijamy się od ok. czterech–pięciu lat. W roku 2020 mieliśmy ponad 160 tys. klientów, którzy ubezpieczali u nas swoje jednoślady, a w roku 2022 ta liczba wzrosła do ponad 260 tys. polis, czyli o prawie 40% w ciągu dwóch lat.

Warto jednak podkreślić, że w naszym portfelu 60% polis stanowią ubezpieczenia skuterów i oldtimerów, czyli motocykli powyżej 25 lat eksploatacji. Obecnie jednak planujemy rozwinąć ofertę i skierować ją w stronę właścicieli standardowych motocykli drogowych.

Więcej polis to też więcej szkód. Co najczęściej przydarza się ubezpieczonym przez Was motocyklistom?

– Najbardziej spektakularne zdarzenia to wypadki drogowe. Niestety wiele z nich spowodowanych jest wymuszeniem przy skręcaniu w lewo przez kierowców. Ponadto mogą wystąpić takie sytuacje jak przewrócenie się motocykla np. na parkingu czy na łuku drogi. Waga motocykla wynosząca ok. 200 kg sprawia, że podniesienie go wymaga sporej siły.

Z kolei w przypadku złapania gumy na drodze brak koła zapasowego stanowi poważny problem. Dodatkowo czasami występują problemy z akumulatorem lub z elektryką, a niektóre modele motocykli są bardziej podatne na usterki, takie jak spalenie alternatora.

Za chwilę rozpocznie się sezon, więc pora zawierania umów ubezpieczenia…

– Celem Compensy jest zostanie liderem na rynku ubezpieczeń motocyklowych w Polsce. Dlatego wprowadzamy zmiany w ofercie autocasco, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów, zwłaszcza właścicieli młodszych pojazdów.

Naszą ambicją jest stać się ubezpieczycielem pierwszego wyboru dla motocyklistów w Polsce oraz towarzyszyć im w realizacji ich pasji motocyklowej w sposób bezpieczny i odpowiedzialny.

Coraz częściej w motoryzacji mówi się o problemach z częściami, o wzroście kosztów napraw. Czy dotyczy to również motocykli?

– Jeśli chodzi o motocykle, to sytuacja w zakresie likwidacji szkód nie uległa znaczącym zmianom. Jednym z powodów jest to, że w porównaniu z samochodami, w obiegu jest ich mniej. Ponadto jednoślady z reguły nie posiadają tak wielu części i podzespołów jak samochody, co ułatwia proces naprawy. Dlatego nie obserwujemy większych problemów w zakresie likwidacji szkód motocyklowych.

Jakie dodatki do ubezpieczenia zasugerowałby Pan klientom Compensy?

– Przede wszystkim warto rozważyć wykupienie assistance, ponieważ awarie różnego rodzaju mogą się zdarzyć w niespodziewanym momencie. Czasem konieczne okazuje się holowanie albo dowóz paliwa. Pchanie niesprawnego pojazdu do najbliższej stacji napraw to nic przyjemnego, zapewniam! Koszt assistance zaczyna się od kilkudziesięciu złotych, a najprostsza forma ochrony powinna w zupełności wystarczyć.

Poza tym warto również zadbać o ubezpieczenie NNW, ponieważ wypadki na motocyklu niestety często kończą się uszczerbkiem na zdrowiu. W takim przypadku zalecam wybór wyższych sum ubezpieczenia.

Jeśli chodzi o ubezpieczenie od ryzyka kradzieży, to również jest to dobry wybór, ponieważ kradzieże motocykli stają się coraz powszechniejsze. Wiele osób myśli, że tylko nowe motocykle są łakomym kąskiem dla złodziei, ale to już się zmienia. Dlatego zachęcam agentów do poważnej i szczerej rozmowy z klientami motocyklistami na temat tych wszystkich ryzyk.

Wielu początkujących motocyklistów nie zdaje sobie sprawy, co może im się przytrafić, dlatego warto okazać zainteresowanie i troskę, proponując adekwatne dodatki do podstawowej polisy OC. Nie zapominajmy też o młodszych użytkownikach motorowerów: oni również potrzebują dobrej ochrony, a ich rodzice nie zawsze mają tego świadomość.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY