Pozew na egzekucję z polisy z funduszem

0
943

Ubezpieczający będący szczęśliwym posiadaczem dwóch polis z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi, z wysokimi wartościami, został ich pozbawiony na skutek zajęcia przez komornika.

Komornik miał po temu podstawy formalne, wszak w sprawie ubezpieczającego zapadł prawomocny wyrok potwierdzający jego zobowiązania finansowe, których nie uregulował. Dowiedziawszy się, że dłużnik jest ubezpieczony, a środki zgromadzone na rachunkach polis pozwalają na realizację zobowiązania, skierował do ubezpieczyciela zawiadomienie o zajęciu wierzytelności z umów ubezpieczenia, zaś ubezpieczyciel pisemnie wypowiedział je i wniósł o wypłacenie wartości ich wykupu na rachunek bankowy komornika do wysokości zajętej kwoty wierzytelności. Gdy okazało się, że do realizacji zobowiązania wystarczy wartość rachunku tylko jednej polisy, komornik oświadczył o rozwiązaniu tylko jednej umowy. I tak oto wartość środków na polisie, która miała wspomagać przyszłe świadczenie rentowe po osiągnięciu przez ubezpieczającego 55 lat, ulotniła się, nie bez powodu wszakże. Wykup nastąpił w listopadzie 2016 r.

Gdy zobowiązany nieco oprzytomniał, postanowił powalczyć o swoje przejęte aktywa. W jego ocenie wierzyciel nie posiadał uprawnienia do składania oświadczeń woli prowadzących do skutecznego rozwiązania umowy ubezpieczenia. Nie mógł wstąpić w prawa ubezpieczającego i doprowadzić do rozwiązania umowy ubezpieczenia poprzez złożenie oświadczenia i wykupu polisy. Z tego względu dokonane przez wierzyciela rozwiązanie umowy ubezpieczenia i tzw. wykup polisy jest z mocy prawa nieważny. Pozwany ubezpieczyciel wniósł o oddalenie powództwa. Zarzucił brak interesu prawnego w roszczeniu. Wskazał, że skoro zdaniem powoda pomiędzy stronami trwa umowa ubezpieczenia – powinien ją wypowiedzieć i zażądać wypłaty wartości odstąpienia, a w przypadku odmowy wnieść o zasądzenie przedmiotowej kwoty przez sąd. Ponadto, w prawa powoda nigdy nie wstąpił – w tym zakresie działała spółka będąca wierzycielem. Środki zgromadzone na rachunku umowy ubezpieczenia zostały zajęte na skutek działań komornika i stanowiły prawo majątkowe powoda, gdyż zgodnie z treścią umowy ubezpieczenia powód mógł w dowolnej chwili rozwiązać umowę ubezpieczenia i wypłacić zgromadzone środki finansowe.

Sąd okręgowy rozpatrujący powództwo orzekł, że powód nie wykazał w postępowaniu istnienia interesu prawnego, ale jedynie interes faktyczny. Co prawda prawidłowo przywołał treść przepisu art. 831 §1 pkt 5 k.p.c. (nie podlegają egzekucji świadczenia z ubezpieczeń osobowych w granicach określonych w rozporządzeniu ministra finansów i sprawiedliwości z 4 lipca 1986 r.), jednakże nieprawidłowo zakwalifikował on umowę ubezpieczenia, która łączyła go z pozwanym, a także zaistnienie przesłanek określonych w rozporządzeniu w ustalonym stanie faktycznym. To była umowa ubezpieczenia na życie i dożycie, nie zaś ubezpieczenie osobowe w rozumieniu art. 805 k.c. Miała obowiązywać do 11 lutego 2019 r.; w dacie wniesienia pozwu miała już nie obowiązywać, tym samym nie sposób przyjąć, że roszczenie o stwierdzenie nieważności czy bezskuteczności jej wypowiedzenia jest konieczne, skoro powód mógł od razu wystąpić z pozwem o zapłatę świadczenia należnego mu po wygaśnięciu umowy. Odmienna sytuacja byłaby, gdyby umowa miała nadal trwać, ale powód nie wykazał, by przedłużono czasokres ubezpieczenia poza 11 lutego 2019 r. Pozwany zasadnie podnosił, że interes powoda ma wyłącznie charakter faktyczny, a sprowadza się on do odzyskania kwot wyegzekwowanych z umowy ubezpieczenia.

Na podst. Sygn. akt: I C 3121/20, SO w Warszawie, 26.04.2024

Sławomir Dąblewski
dablewski@gmail.com