Cezary Stypułkowski, prezes zarządu Banku Pekao S.A., na łamach „Rzeczpospolitej” wyjaśnia kwestie związane z planowaną reorganizacją Grupy PZU. Do takiego kroku skłoniła go trwająca na ten temat dyskusja, w której niekiedy padają argumenty pozbawione merytorycznego sensu, co świadczy o pewnym niezrozumieniu tej stosunkowo skomplikowanej transakcji.
Zdaniem szefa banku w obecnym kształcie grupy największym problemem jest dublowanie wymogów kapitałowych. Jako przykład Cezary Stypułkowski wskazuje wzrost akcji kredytowej w Pekao, który każdorazowo automatycznie zwiększa obciążenia zarówno banku, jak i PZU. To zaś ogranicza rozwój i zmniejsza przestrzeń do wypłat dywidend. W ocenie prezesa, tzw. Duński Kompromis, utrwalony w obowiązującym od stycznia 2025 r., „Pakiecie bankowym” (CRR3/CRR6), na którym ma bazować transformacja Grupy PZU, jeszcze bardziej faworyzuje układ właścicielski, w którym to bank odgrywa główną rolę.
Więcej:
„Rzeczpospolita” z 21 sierpnia, Cezary Stypułkowski „20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao”
(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)