Próbował wyłudzić odszkodowanie, bo nie mógł sprzedać auta

0
403

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie prowadzą postępowanie dotyczące auta, którego kradzież w drugiej połowie lipca zgłosił mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego. Jak się okazało, do włamania do auta i jego kradzieży nigdy nie doszło.

W drugiej połowie lipca tego roku do KPP w Wolsztynie zgłosił się mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego, informując o kradzieży Volkswagena Tiguana, którego wycenił na około 100 tys. zł. Poczynione ustalenia nie potwierdzały jednak, by doszło do kradzieży auta, wiele natomiast wskazywało na to, że jego właściciel zawiadomił policjantów o niepopełnionym przestępstwie. Jak się ostatecznie okazało, fikcyjne zgłoszenie kradzieży było efektem niemożności sprzedaży auta. Poniesiona przez mężczyznę „szkoda” miała zostać zrekompensowana przez wypłatę odszkodowania z tytułu kradzieży.

Właściciel samochodu odpowie m.in. za podżeganie do kradzieży i usiłowanie wyłudzenia odszkodowania, jego brat za pomocnictwo w kradzieży pojazdu, a ich wspólny znajomy za kradzież z włamaniem do samochodu. Karą, z jaką muszą się teraz liczyć mężczyźni, to pozbawienie wolności odpowiednio od 3 miesięcy do 8 lat.

(AM, źródło: KPP Wolsztyn)