Strategia Grupy PZU na lata 2025–2027 wyznacza nowe kierunki rozwoju dla największego ubezpieczyciela w Europie Środkowo-Wschodniej. Pod hasłem „Z pewnością przyszłość” grupa zapowiada koncentrację na działalności ubezpieczeniowej, rozwój usług zdrowotnych i inwestycje w cyfryzację. Wyzwaniem pozostają zmieniające się potrzeby klientów, luka ubezpieczeniowa w Polsce oraz globalne zagrożenia, takie jak zmiany klimatyczne i rosnąca presja zdrowotna.
Odpowiedź na wyzwania współczesności
Nowa strategia Grupy PZU jest odpowiedzią na kluczowe wyzwania globalne i lokalne. Zmieniające się warunki klimatyczne, starzejące się społeczeństwo oraz rosnąca liczba zagrożeń zdrowotnych wpływają na postrzeganie ryzyka przez klientów.
– Działamy w wyjątkowo wymagających czasach, które z jednej strony niosą niepewność, wynikającą z takich zjawisk, jak zmiany klimatyczne, pandemia czy niestabilność geopolityczna, a z drugiej – otwierają przed nami nowe możliwości rozwoju. W tak dynamicznych warunkach ubezpieczenia stają się nie tylko narzędziem ochrony, ale także wsparcia w budowaniu odporności społecznej i gospodarczej – mówi Artur Olech, prezes PZU SA.
W Polsce dodatkowym problemem pozostaje niski poziom pokrycia ubezpieczeniowego. Ponad 60% nieruchomości w kraju nie jest wystarczająco zabezpieczonych na wypadek realnych szkód, co stanowi wyzwanie dla sektora.
Tomasz Kulik, CFO Grupy PZU, wskazuje, że zmieniająca się rzeczywistość wymaga nowego podejścia do zarządzania ryzykiem. – Zdarzenia ostatnich miesięcy unaoczniły, jak niskie jest pokrycie ubezpieczeniowe w Polsce. Chcemy nie tylko redukować tę lukę, ale również tworzyć rozwiązania minimalizujące skutki dużych zdarzeń ubezpieczeniowych – zaznacza.
Nowa strategia jest osadzona na 4 filarach biznesowych. Zakładają one uproszczenie struktury, w tym konsolidację aktywów bankowych, koncentrację na rozwoju podstawowej działalności ubezpieczeniowej, rozwój poprzez modernizację w obszarze cyfrowym i inwestycje w sektor zdrowotny oraz zaangażowanie w budowę odporności społecznej dzięki działaniom prewencyjnym i edukacyjnym.
Uproszczenie i koncentracja – fundamenty strategii
Grupa PZU zakłada uproszczenie struktury aktywów, m.in. poprzez sprzedaż udziałów w Alior Banku do Pekao SA. Ten krok ma na celu zwiększenie przejrzystości dla inwestorów oraz uwolnienie kapitału, który zostanie przeznaczony na rozwój działalności podstawowej i inwestycje w sektor zdrowotny. Nowy model operacyjny oparty na ośmiu obszarach biznesowych (business unitach) ma zwiększyć efektywność zarządzania oraz szybkość reagowania na potrzeby klientów.
– Przechodzimy od tradycyjnego modelu funkcjonalnego do organizacji wokół kluczowych obszarów biznesowych. To pozwoli nam lepiej odpowiadać na potrzeby rynku, generować oszczędności rzędu 400 mln złotych i skoncentrować się na działalności przynoszącej największą wartość – podkreśla Artur Olech.
Ostateczna pozycja LINK4 w grupie ma zostać określona w pierwszym kwartale 2025 roku. Artur Olech podkreślił z jednej strony siłę brandu oraz dążenie do strategii wielu marek w portfelu, ale też dostrzegł potrzebę większej integracji procesów w obrębie grupy.
Zdrowie i długowieczność – ambicje „oszukania śmierci”
Strategia zwraca szczególną uwagę na wyzwania demograficzne, w tym starzejące się społeczeństwo i problemy zdrowotne. W sektorze zdrowotnym grupa planuje inwestycje o wartości 1 mld złotych, które mają pozwolić na rozbudowę infrastruktury, rozwój placówek własnych i partnerskich oraz wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Zakład liczy, że przełoży się to na ponad 60% wzrost przychodów w obszarze zdrowia, do kwoty powyżej 3 mld zł.
Jarosław Mastalerz, prezes PZU Życie, podkreśla, że grupa chce zmienić sposób, w jaki klienci myślą o swoim zdrowiu i przyszłości. – Naszą ambicją jest umożliwienie klientom, by wspólnie z nami próbowali „oszukać śmierć”. Chcemy pomóc im przesunąć granicę nieuniknionego, oferując produkty wspierające ich zdrowie fizyczne i psychiczne oraz zabezpieczające ich bliskich – wskazuje.
Kluczowym elementem działań PZU jest profilaktyka zdrowotna oraz rozwój produktów dostosowanych do potrzeb osób starszych i zagrożonych chorobami neurodegeneracyjnymi. Jak zauważa Jarosław Mastalerz: – Wiemy, że nasi klienci obawiają się chorób takich jak Alzheimer czy depresja. Nasza oferta ma odpowiadać na te potrzeby, wspierając ich w dążeniu do zdrowszego i bardziej komfortowego życia.
Interesującą inicjatywą jest mocniejsze biznesowe wykorzystanie starzejącego się portfela poprzez zapewnienie mu nowych wartości, usług i produktów. Wszystko to ma być impulsem do wzrostu wartości nowego biznesu o ponad 35% i osiągnięcie marży operacyjnej powyżej 20%.
Budowanie odporności społecznej
Strategia PZU nie ogranicza się do działalności komercyjnej. Firma zamierza promować zdrowy styl życia, prowadzić działania edukacyjne oraz wspierać budowę społecznej odporności na ryzyka. Priorytetem jest zwiększanie świadomości ubezpieczeniowej Polaków oraz zmiana postrzegania ubezpieczeń jako narzędzi stabilności i bezpieczeństwa. Grupa PZU zamierza również wspierać transformację cyfrową i zieloną gospodarkę, realizując projekty, które przyniosą korzyści nie tylko klientom, lecz także całemu społeczeństwu.
Cyfryzacja i nowe technologie
Jednym z filarów strategii jest rozwój cyfrowego ekosystemu mojePZU, który ma stać się centralnym narzędziem obsługi klientów. Grupa planuje zwiększenie liczby użytkowników platformy do 8 mln w 2027 r., z 4,9 mln obecnie. Automatyzacja procesów sprzedażowych i obsługowych pozwoli na uproszczenie operacji oraz szybsze reagowanie na potrzeby rynku.
Ambitne cele finansowe i rynkowe
Grupa PZU stawia sobie ambitne cele na najbliższe lata, w tym osiągnięcie wzrostu przychodów z ubezpieczeń o ponad 30% oraz poprawę rentowności w ubezpieczeniach na życie i majątkowych. Działania te mają zapewnić zwiększenie zysku netto do 6,2 mld zł oraz wypracowanie atrakcyjnej dywidendy dla akcjonariuszy.
W ubezpieczeniach majątkowych masowych na polskim rynku, dzięki m.in. powszechności we wszystkich kanałach dystrybucji i rozwoju know-how, PZU zamierza osiągnąć ponad 30% wzrost przychodów i poprawić wskaźnik COR (combined ratio, współczynnik mieszany) do poziomu poniżej 90%. Z kolei w bancassurance grupa chce zwiększyć liczbę ubezpieczonych klientów w bankach grupy o ponad 50%. Finalnym efektem wszystkich działań w ramach biznesu ubezpieczeniowego ma być 7,5 mld zł dodatkowych przychodów do 2027 r. i łączny rezultat na poziomie 36,2 mld zł.
Grupa ma kontynuować obecność w wielu kanałach dystrybucji, jednak nieco więcej uwagi poświęci sieciom własnym, jako gwarantowi jakości i bardziej rentownego biznesu. Dodatkowo ma zwiększyć obecność na rynkach zagranicznych, szczególnie w ramach partnerstw biznesowych w modelu ubezpieczeń wbudowanych.
Rozwój ubezpieczeń korporacyjnych z mocnym akcentem na rentowność
W ciągu ostatnich lat obszar ubezpieczeń korporacyjnych w PZU odnotowywał wzrosty sięgające nawet 20% rocznie, co stawia go w centrum strategii na lata 2025–2027. Tomasz Kulik, CFO PZU, nie ma wątpliwości, że rola grupy w kluczowych projektach infrastrukturalnych i transformacyjnych jest istotna.
– Jesteśmy w centrum najważniejszych zmian w polskiej gospodarce. Nasz udział w dużych projektach, takich jak transformacja energetyczna czy modernizacja infrastruktury, pozwala nam wspierać kluczowe inicjatywy, które kształtują przyszłość – podkreśla Tomasz Kulik.
Transformacja energetyczna i infrastrukturalna
PZU swoją strategię buduje wokół transformacji energetycznej i modernizacji infrastruktury, które są filarami rozwoju polskiej gospodarki. Grupa zamierza aktywnie uczestniczyć w projektach zmieniających miks energetyczny Polski i modernizujących kluczowe sektory. Skalę tego zaangażowania wyznacza siła bilansu PZU oraz jego doświadczenie.
– Dzięki naszej sile finansowej i eksperckiej jesteśmy w stanie wspierać inwestycje, które nie tylko napędzają rozwój, ale także budują odporność całego rynku – dodaje Tomasz Kulik.
Innowacyjne zarządzanie ryzykiem
Z myślą o swoich klientach PZU rozwija innowacyjne narzędzia, takie jak „Safety Management” – rozwiązanie dla sektorów chemicznego, petrochemicznego i energetycznego czy Ryzyko Pro w branży produkcyjnej. Narzędzia te umożliwiają systemowe podejście do identyfikacji, oceny i zarządzania ryzykiem.
– Tworzymy rozwiązania, które pomagają klientom nie tylko reagować na ryzyko, ale skutecznie je ograniczać i zarządzać nim w długim okresie – wyjaśnia Tomasz Kulik.
Jednocześnie grupa kładzie nacisk na automatyzację procesów i doskonałość techniczną, które pozwalają lepiej przewidywać wyniki finansowe. – Chcemy być bardziej odporni na cykliczność rynków i oferować klientom stabilną wartość w każdej sytuacji – zaznacza CFO Grupy PZU.
Strategia PZU na najbliższe lata zakłada wzrost przychodów z ubezpieczeń korporacyjnych o 25% do 2027 roku. To ambitne plany, które mają uczynić z grupy wiodącego partnera ubezpieczeniowego dla największych projektów inwestycyjnych w Polsce, w tym finansowanych z funduszy unijnych.
Współpraca z sektorem publicznym i rynkiem
Artur Olech podkreślił strategiczne znaczenie współpracy z sektorem publicznym i całym rynkiem ubezpieczeń. Na liście projektów jest m.in. stworzenie systemu obowiązkowych ubezpieczeń katastroficznych, które pomogą zwiększyć odporność społeczno-gospodarczą w obliczu kataklizmów. Wizja PZU obejmuje także budowę nowoczesnych narzędzi cyfrowych, które nie tylko usprawnią procesy ubezpieczeniowe, ale także przyczynią się do zwiększenia odporności społecznej na różne rodzaje ryzyka.
– W dzisiejszym świecie integracja technologiczna i współpraca międzysektorowa to nie luksus, ale konieczność. Inicjatywy takie jak mObywatel, w które angażujemy się jako lider rynku, otwierają drzwi do nowego wymiaru świadczenia usług. Chcemy, aby nasi klienci mieli dostęp do prostych i wygodnych rozwiązań, takich jak zgłaszanie drobnych szkód czy korzystanie z cyfrowych narzędzi w jednym ekosystemie – wyjaśnił prezes. Zaznaczył, że jednym z celów jest rozwój platform wspólnych, które ułatwią zarówno klientom, jak i instytucjom korzystanie z usług w sposób bardziej przejrzysty i efektywny.
Transformacja rynku dzięki wymianie danych
Artur Olech podkreślił również, że PZU dąży do zwiększenia otwartości rynku poprzez wymianę danych, co może przynieść korzyści zarówno klientom, jak i wszystkim graczom na rynku. – Przez wiele lat rynek ubezpieczeniowy w Polsce był zamknięty na współdzielenie informacji. Nasza decyzja o otwarciu danych dotyczących szkód, fraudów czy innych procesów to krok w kierunku większej przejrzystości i efektywności całego rynku. Banki zrobiły to wcześniej z ogromnym sukcesem – my też musimy podążać tą drogą – podkreślił.
Otwartość i cyfryzacja to fundamenty, które pozwalają ograniczać patologie rynkowe, poprawiać jakość procesów i budować zaufanie klientów. – Klienci są gotowi zapłacić za serwis, który realnie spełnia ich oczekiwania. Cyfrowe narzędzia, takie jak integracja z mObywatelem, mogą stać się kluczowym elementem tej zmiany – dodał prezes.
Ekspansja na rynkach zagranicznych i reasekuracja
W ramach swojej strategii PZU planuje także rozwijać działalność międzynarodową i zwiększyć swoją obecność na rynkach zagranicznych, głównie poprzez modele lekkiej ekspansji opartej na zasadzie „Freedom of Service”. – Nie musimy od razu kupować zagranicznych firm, aby zaznaczyć naszą obecność. Polskie procesy ubezpieczeniowe są jednymi z najbardziej zaawansowanych w Europie, a my mamy do zaoferowania nowoczesne rozwiązania w zakresie pricingu, underwritingu i zarządzania transakcyjnością – wyjaśnił Artur Olech.
Kolejnym obszarem, na który PZU zwraca uwagę, jest reasekuracja. Grupa planuje aktywnie uczestniczyć w projektach reasekuracyjnych, zarówno regionalnych, jak i globalnych, mając na celu osiągnięcie 500 mln zł składki z tego segmentu w ciągu najbliższych lat. – Dzięki mocnemu bilansowi i dobremu ratingowi możemy śmiało konkurować na rynkach międzynarodowych, nie tylko jako ubezpieczyciel, ale również jako reasekurator – zaznaczył prezes.
Minimum połowa zysku na dywidendę
2 grudnia PZU przyjął też politykę dywidendową na lata 2025 027, w której zakłada wypłatę nie mniej niż 50% zysku w ramach rocznej dywidendy. Jej wysokość proponowana przez zarząd jest ustalana na podstawie skonsolidowanego wyniku finansowego PZU przypisanego właścicielom jednostki dominującej. W tym nie więcej niż 20% powiększy zyski zatrzymane (kapitał zapasowy) na cele związane z rozwojem organicznym i innowacjami oraz realizacją inicjatyw wzrostowych. Nie mniej niż 50% podlega natomiast wypłacie w ramach rocznej dywidendy, a pozostała część zostanie wypłacona w ramach rocznej dywidendy lub powiększy zyski zatrzymane w przypadku realizacji istotnych nakładów związanych z realizacją założeń strategii grupy, w tym w szczególności w ramach transakcji fuzji i przejęć.
Podsumowanie: PZU to partner na trudne czasy
Strategia „Z pewnością przyszłość” to ambitny plan, który ma pozwolić Grupie PZU umocnić pozycję lidera w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. W obliczu globalnych wyzwań, takich jak zmiany geopolityczne, klimatyczne, starzenie się społeczeństwa czy presja zdrowotna, grupa stawia na innowacyjne podejście, odpowiedzialność społeczną i koncentrację na podstawowych wartościach.
– Chcemy być nie tylko liderem rynku, ale także firmą, która buduje zaufanie i poczucie bezpieczeństwa w dynamicznie zmieniającym się świecie – podsumowuje Artur Olech.
Warto zaznaczyć, że w morzu bezosobowych strategii skoncentrowanych na wynikach i wskaźnikach, największy polski ubezpieczyciel wyróżnił się ambicjami w szerszym wymiarze społecznym i gospodarczym, a nie tylko biznesowym.
Artur Olech o nowej strategii:
Aleksandra E. Wysocka, AM