2 czerwca PZU SA i Bank Pekao SA podpisały memorandum o współpracy, która docelowo ma doprowadzić do reorganizacji i zwiększenia efektywności grupy kapitałowej. Efektem potencjalnej transakcji, o której mówi memorandum, obwarowanej jeszcze szeregiem warunków i niezbędnych do uzyskania zgód, będzie uwolnienie nadwyżki kapitałowej sięgającej nawet 20 miliardów złotych. Powstała po połączeniu obu spółek grupa bankowo-ubezpieczeniowa będzie jedną z największych instytucji finansowych w Europie.
Memorandum o współpracy zawarto w konsekwencji zapowiedzianych w liście intencyjnym z 2 grudnia ub.r. działań zmierzających do reorganizacji aktywów Grupy PZU. Jest to też efekt analizy skutków wejścia w życie zmian dotyczących istotnych dla sektora finansowego regulacji, m.in. rozporządzenia CRR oraz dyrektywy Solvency II. Planowana transakcja ma służyć jeszcze lepszemu wykorzystaniu możliwości i zasobów oraz dalszemu rozwojowi zarówno PZU, jak i Banku Pekao.
– Marki PZU i Pekao warte są śmiałej wizji odpowiadającej ich potencjałowi i ambicjom. Rozpoczynamy realizację projektu, którego znaczenie wykracza poza kwestię wewnętrznej architektury naszej grupy i który jest efektem namysłu, analiz i pracy szerokiego grona ekspertów, menedżerów i urzędników związanych z rynkiem finansowym. Stworzymy bardziej przejrzysty, mocno zdywersyfikowany, odporny i efektywny biznesowo podmiot oraz uwolnimy dużą nadwyżkę kapitału. To przyniesie większe korzyści akcjonariuszom, ułatwi nam również finansowanie ważnych przedsięwzięć i inwestycji, których potrzebuje polska gospodarka, m.in. w obszarach energetyki, obronności czy nowych technologii – mówi Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU.
– Podpisane porozumienie jest owocem efektywnej współpracy w ramach naszej grupy kapitałowej. Stoimy przed dużą szansą stworzenia liczącego się w skali Europy podmiotu bankowo-ubezpieczeniowego. Wspólnie udało nam się wypracować koncepcję atrakcyjną dla akcjonariuszy, która efektywnie wykorzystuje potencjały PZU i Banku Pekao oraz optymalizuje alokowanie zasobów kapitałowych tych dwóch wielkich organizacji. Pozwoli nam to istotnie zwiększyć zdolność do kredytowania polskiej gospodarki – wskazuje prezes zarządu Banku Pekao Cezary Stypułkowski.
MF, MAP i KNF zadowolone z planów reorganizacji
Do przedsięwzięcia odnieśli się także szefowie resortów finansów oraz aktywów państwowych, a także przewodniczący KNF podczas swoich wystąpień na XV Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie.
– Decyzja o połączeniu PZU z Pekao S.A i stworzeniu nowej struktury jest wydarzeniem, które ma charakter epokowy dla polskiego rynku finansowego i może pchnąć go dynamicznie do przodu. Może to wytworzyć ogromną wartość dla klientów, akcjonariuszy i gospodarki. Mocno angażowałem się w rozmowy zarządów spółek i wspieram ich dążenia, bo to krok w dobrym kierunku – skomentował minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. – Cała reorganizacja odbędzie się przy utrzymaniu władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa nad nową grupą. Bo bez tego do tej transakcji nie dojdzie. To szansa na stworzenie nowego polskiego czempiona na rynku finansowym, ale twardo stojącego na ziemi, opartego na zdrowych ekonomicznie i biznesowo podstawach. Będę osobiście nadzorował ten proces i życzę powodzenia zarządom obu spółek – dodał.
– Przy inwestycjach kluczowe jest pytanie o źródło ich finansowania, dlatego z zadowoleniem przyjąłem dzisiejsze porozumienie o współpracy pomiędzy PZU a Pekao S.A. – stwierdził z kolei minister finansów Andrzej Domański. – Zaproponowana transakcja może potencjalnie uwolnić 20 mld zł kapitału, na bazie którego możliwa będzie do wykreowania akcja kredytowa wartości nawet 200 mld zł – dodał.
– Panowie ministrowie mówili przed chwilą o wielkich korzyściach, jakie projekt ten może przynieść nie tylko polskiemu rynkowi finansowemu, ale też całej gospodarce, w tym w szczególności o imponującym wzroście zdolności sektora finansowego do finansowania potrzeb gospodarki. Wiemy, jak potrzebne naszej gospodarce są inwestycje i ich finansowanie. Wiemy, jak ważny jest oparty na przejrzystych zasadach ładu korporacyjnego duży i aktywny rynek kapitałowy. Z mojej strony chciałem zapewnić, że my – jako nadzór finansowy – aktywnie wspieramy i będziemy dalej wspierać dążenie do realizacji celów, o których mówili panowie ministrowie – zadeklarował Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. – Naszą rolą jako nadzoru finansowego jest oczywiście przede wszystkim zapewnienie szeroko pojętej zgodności regulacyjnej oraz możliwości bezpiecznego i niezakłóconego osiągania celów prorozwojowych w sposób zapewniający realizację i poszanowanie interesów wszystkich grup interesariuszy. Nasze bieżące, aktywne zaangażowanie w projekt stwarza nam możliwość pełnego zrozumienia wszystkich uwarunkowań i udzielenia wsparcia liderom projektu w takim jego prowadzeniu, aby wszystkie założenia mogły zostać zrealizowane – bezpiecznie, bez zakłóceń i turbulencji – podkreślił.
Razem, ale bez utraty tożsamości
Podmiot powstały z połączenia największego ubezpieczyciela i drugiego co do wielkości banku w Polsce będzie dysponował m.in. większym o ok. 200 mld zł potencjałem kredytowania w porównaniu do obecnego modelu grupy.
Obie marki zachowają tożsamość, odrębność i autonomię działania w swoich obszarach biznesowych, ale na czele nowej grupy będzie stał bank, a nie ubezpieczyciel. By to osiągnąć, najpierw konieczny będzie podział PZU SA poprzez wyodrębnienie spółki holdingowej oraz w 100% zależnej od niej spółki prowadzącej działalność operacyjną w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. Następnie spółka holdingowa PZU SA zostanie połączona z Bankiem Pekao SA jako podmiotem przejmującym. Docelowo na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowana będzie jedna spółka o znacznie wyższej kapitalizacji i większej płynności akcji, przez co wzrośnie atrakcyjność takiego podmiotu z punktu widzenia inwestorów.
Finalizacja transakcji jest przewidywana wstępnie na połowę roku 2026. Jej przeprowadzenie jest jeszcze uzależnione od wielu czynników, w tym uzgodnienia przez strony stosownej dokumentacji transakcyjnej, wejścia w życie odpowiednich zmian legislacyjnych, uzyskania szeregu zgód regulacyjnych oraz udzielenia stosownych zgód korporacyjnych przez walne zgromadzenia akcjonariuszy PZU i Pekao. W toku dalszych prac i ścisłej współpracy strony chcą opracować też optymalną strategię dotyczącą przyszłości Alior Banku.
Wśród najważniejszych korzyści, jakie przyniesie uzgodniony przez PZU i Pekao model transakcji, są:
- uproszczenie struktury właścicielskiej grupy przez dostosowanie jej do modeli preferowanych na rynku europejskim,
- poprawa ładu korporacyjnego i transparentności całej organizacji,
- wzrost sprzedaży krzyżowej wszystkich produktów oferowanych przez grupę oraz wykorzystanie w pełni kanału bankowego do dystrybucji ubezpieczeń,
- stworzenie grupy finansowej o silnie zdywersyfikowanej strukturze przychodów i dużym potencjale dywidendowym.
Reorganizacja grupy według scenariusza wskazanego w memorandum o współpracy jest konieczna dla osiągnięcia uzysku kapitałowego. Ważną korzyścią będzie bowiem możliwość zastosowania na poziomie połączonej grupy tzw. duńskiego kompromisu, czyli regulacji wynikających z rozporządzenia CRR Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 2013 r. i potwierdzonych w rozporządzeniu CRR3, które obowiązuje od początku tego roku. W ten sposób udziały ubezpieczyciela wchodzącego w skład konglomeratu finansowego, na czele którego stoi bank, będą mogły być przez ten bank ważone ryzykiem, a nie odliczane od kapitału własnego przy dokonywaniu rachunku współczynnika wypłacalności. W praktyce pozwoli to podmiotowi powstałemu po połączeniu, z bankiem jako jednostką dominującą, uwolnić nadwyżkę kapitałową rzędu 15–20 mld zł.
Zarządy PZU SA i Banku Pekao SA pod kierunkiem prezesów obu spółek przygotowują szczegółowy harmonogram planowanych działań w celu wypełnienia postanowień memorandum o współpracy i niedługo wspólnie przedstawią go publicznie.
(KS, źródło: PZU, KNF, X)