Mimo wielokrotnie ponawianych apeli Rzecznika Praw Obywatelskich Ministerstwo Sprawiedliwości nadal nie przedstawiło swojego projektu regulacji kancelarii odszkodowawczych. Na przeszkodzie ma stać m.in. skomplikowana materia problemu – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
W odpowiedzi na pytania zadane przez „DGP” o stan prac nad regulacją ministerstwo podkreśliło, że ze względu na wieloaspektowość zagadnienia jest w kontakcie z UOKiK, który ma największą wiedzę na temat działań odszkodowawców. Resort nie wskazał jednak bezpośrednio, jakie postanowienia znalazły się w opracowywanym przez niego projekcie. Zaznaczył jedynie, że nowe przepisy powinny wpłynąć na lepsze stosowanie prawa oraz na skuteczniejszą ochronę praw konsumentów z poszanowaniem prawa do prowadzenia działalności gospodarczej.
Według gazety chodzi o to, że regulacja oraz prawo do posługiwania się słowem „kancelaria” jest polem konfliktu pomiędzy samorządem adwokackim, Polską Izbą Ubezpieczeń a firmami odszkodowawczymi. Albert Demidowski, prezes zarządu Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, w rozmowie z „DGP” podkreśla, że firmy odszkodowawcze niejednokrotnie stanowiły dla konsumentów jedyne realne wsparcie w ich sporze z ubezpieczycielem lub bankiem, np. uświadamiając poszkodowanym, jakie prawa im przysługują. Przedstawiciel organizacji uważa, że zgłoszony jako propozycja uregulowania rynku projekt Naczelnej Rady Adwokackiej de facto dotyczy kwestii ustrojowej, a wprowadzenie go w życie oznaczałoby utworzenie w Polsce nowego monopolu adwokackiego na rynku świadczenia pomocy prawnej.
Z kolei według Jana Grzegorza Prądzyńskiego, prezesa PIU, regulacja jest niezbędna ze względu na konieczność ochrony interesów klientów kancelarii. Szef Izby przypomina, że brak nadzoru prowadził do licznych przypadków przetrzymywania środków przez kancelarie czy nieetycznych praktyk akwizycji. Jego zdaniem w regulacji powinny znaleźć się gwarancje bezpośredniej wypłaty odszkodowania na konto poszkodowanego oraz zakaz pobierania prowizji od świadczeń na leczenie i rehabilitację. Prezes postuluje również wprowadzenie limitów wynagrodzeń, które według informacji docierających do PIU rzadko są niższe niż 20%, a mogą przekraczać 30%, obowiązkowego OC, oraz gwarancję, że pomoc prawna będzie świadczona wyłącznie przez profesjonalistów.
Więcej:
„Dziennik Gazeta Prawna” z 6 maja, Adam Pantak „Kancelarie odszkodowawcze bez regulacji”
(AM, źródło: „DGP”)