Wraz z rozwojem rynków i branż wschodzących rośnie zapotrzebowanie na ubezpieczenia OC zawodowej. Pojawiają się nowe profesje i sektory, z których każdy charakteryzuje się specyficznym zestawem ryzyk. Zdaniem Leadenhall rosnąca świadomość klientów powoduje, że OC coraz częściej jest kupowane z własnej inicjatywy, a nie tylko tam, gdzie jest obowiązkowe.
Zgodnie z aktualnymi badaniami rynkowymi przeprowadzonymi przez zespół Custom Market Insights (CMI) globalny rynek ubezpieczeń OC zawodowej w tym roku osiągnął wartość 288,7 mld dolarów. Dzięki prognozowanemu średniorocznemu wzrostowi wynoszącemu 6,2%, za 10 lat będzie wart 435,3 mld dolarów. Z przewidywań wynika, że to Europa będzie największym rynkiem.
W raporcie CMI wyszczególniono kilka kluczowych czynników, które mają wpływ na zwiększone zainteresowanie ubezpieczeniem OC zawodowej i najpewniej będą rzutować na rozwój tej oferty na rynku. Oto lista najważniejszych czynników:
- coraz większa świadomość ryzyka i zrozumienie dla konsekwencji finansowych błędów lub zaniedbań zawodowych,
- zmieniające się oczekiwania klientów, w przypadku pomyłki lub zaniedbań większa skłonność do wnoszenia roszczeń lub pozwów o odszkodowanie,
- złożone środowisko biznesowe, coraz częściej trzeba stawiać czoło różnorodnym zagrożeniom, takim jak cyberataki, naruszenia i wycieki danych,
- wzrost liczby wnoszonych roszczeń i pozwów sądowych,
- stowarzyszenia zawodowe i standardy branżowe zalecają lub wymagają od swoich członków posiadania ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej.
– Z uwagą śledzimy trendy wynikające z raportu CMI, bo sami również zauważamy wzrost zapotrzebowania na ubezpieczenie OC dla specjalistów różnych branż. Cieszy nas także fakt, że w zawodach objętych obowiązkiem posiadania polis OC oferowanych przez Leadenhall (księgowi, doradcy finansowi, zarządcy i pośrednicy nieruchomości) coraz częściej klienci decydują się na sumę ubezpieczenia znacznie wyższą od wymaganej ustawowo i na fakultatywne rozszerzenia wymaganego prawem zakresu ochrony. Świadczy to o szybkim wzroście świadomości roszczeniowej zarówno ubezpieczonych, jak i ich klientów. Trzeba też zauważyć, że w ostatnich latach powstała długa lista nowych zawodów, które również potrzebują ochrony polis OC. Dynamiczny rozwój obserwujemy przede wszystkim w szeroko pojętej branży kreatywnej, doradczej, IT czy „Beauty” i „Wellbeingu”. Rynek ubezpieczeń powinien wychodzić naprzeciw potrzebom tych profesjonalistów. Szczególnie że z upływem czasu ustawodawca zdecyduje zapewne o nałożeniu obowiązku ubezpieczenia przynajmniej dla niektórych z tych zawodów, czyniąc zebrane wcześniej doświadczenia z ubezpieczeniami dobrowolnymi bezcennymi – mówi Rajmund Rusiecki, prezes zarządu Leadenhall.
(AM, źródło: Brandscope)