Odszkodowanie przysługujące od zakładu ubezpieczeń na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów obejmuje wyłącznie niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy – orzekł Sąd Najwyższy.
Uchwała trzyosobowego składu SN w Izbie Cywilnej z 6 października została podjęta w odpowiedzi na zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w Warszawie. W marcu tego roku zwrócił się on do Sądu Najwyższego z następującym pytaniem: „Czy zakład ubezpieczeń może obniżyć należne odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów o rabaty oraz ulgi na części i materiały służące do naprawy pojazdu, możliwe do uzyskania w ramach współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w zakresie likwidacji szkody z odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody w procesie naprawy pojazdu (art. 362 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c.)?”.
Sprawa do rozstrzygnięcia przez SN dotyczyła poszkodowanego, któremu PZU SA wypłacił w ramach bezpośredniej likwidacji szkody 2,2 tys. zł odszkodowania. Zostało ono wyliczone w wariancie kosztorysowym, uwzględniającym rabaty zakładu na materiały lakiernicze i części zamienne. Firma poinformowała klienta, że może on je nabyć z takimi upustami. Poszkodowany zbył jednak swoje roszczenie, a cesjonariusz wystąpił do towarzystwa o zapłatę za niepełne naprawienie szkody – 5,8 tys. zł, oszacowane na podstawie jego własnej kalkulacji. Sąd Rejonowy uwzględnił rabaty i zasądził jedynie 2,2 tys. zł. Powód zaskarżył wyrok, argumentując, że upusty są sprawą między sprzedawcą materiałów do naprawy a naprawiającym szkodę i nie rzutują na roszczenia poszkodowanego.
Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie problemu (sygn. akt: III CZP 119/22). Kierująca sprawę sędzia Aneta Łazarska wskazała w konkluzji wniosku, że zarówno w jej sądzie, jak i innych w całej Polsce jest wiele tego typu spraw. Dlatego rozstrzygnięcie SN będzie istotne dla ewolucji poglądów orzecznictwa dotyczącego likwidacji szkody z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Z podobnym wnioskiem do SN wystąpił 30 sierpnia Rzecznik Finansowy Bohdan Pretkiel. Zgłoszona przez niego wątpliwość dotyczyła korelacji obowiązku minimalizowania szkody i współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w wykonaniu zobowiązania, z ewentualnym uprawnieniem tego ostatniego do ustalenia należnego odszkodowania przy uwzględnieniu rabatów i upustów.
RzF argumentował, że złożony do SN wniosek ma na celu zwiększenie ochrony praw i interesów klientów podmiotów rynku finansowego w relacjach z ubezpieczycielami oraz zmiany praktyki zakładów ubezpieczeniowych polegającej na pomniejszaniu kwoty odszkodowań z OC ppm o rabaty i upusty stosowane w wybranych warsztatach zakładów ubezpieczeń.
Sygnatura sprawy: III CZP 119/22.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl