Sąd Najwyższy uznał racje Rzecznika MŚP w sprawie agenta ubezpieczeniowego

0
375

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną złożoną przez Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w sprawie agenta ubezpieczeniowego toczącego spór z ZUS. Sprawa zostanie ponownie rozpatrzona przez sąd powszechny.

Przedmiotem skargi była sytuacja przedsiębiorcy prowadzącego agencję ubezpieczeniową w latach 2012–2019, który został wyłączony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z ubezpieczeń społecznych. Instytucja argumentowała, że w jej ocenie działalność agencyjna nie była ona prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. Opinia ZUS została sformułowana na podstawie wysokości wpłaconych składek w zestawieniu z wysokością wypłaconych przedsiębiorcy świadczeń zasiłkowych. Zakład uznał, że działalność firmy była pozorowana w celu uzyskania wysokich zasiłków.

Przedsiębiorca złożył odwołanie od decyzji. Zaznaczył, że jego działalność ma specyficzny charakter, który wymaga konkretnych i szczególnych kwalifikacji, w tym licencji Komisji Nadzoru Finansowego. W takiej sytuacji pozorowanie działalności firmy jest niemożliwe.

Sądy obu instancji wzięły stronę ZUS i uznały, że przedsiębiorca nie podlegał w latach 2012–2019 ubezpieczeniom społecznym jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, choć nie negowały prowadzenia przez niego w tym okresie działalności agenta ubezpieczeniowego.

Ów zgłosił się zatem do Rzecznika MŚP. Instytucja wystąpiła ze skargą nadzwyczajną, w której podkreśliła, że w okresie objętym decyzją ZUS obowiązywały szczególne regulacje odnoszące się do działalności prowadzonej przez przedsiębiorcę – przepisy ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym oraz ustawy o dystrybucji ubezpieczeń. Zgodnie z nimi agent ubezpieczeniowy wykonujący działalność agencyjną zawsze jest przedsiębiorcą, a pośrednictwo ubezpieczeniowe zawsze jest działalnością gospodarczą.

W dniu 8 stycznia 2025 r. Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i przekazał do ponownego rozpoznania. Tym samym podzielił argumentację Rzecznika MŚP i uznał, że wyeliminowanie wyroku SA z obrotu prawnego jest niezbędne. Narusza on bowiem zasady demokratycznego państwa prawa i sprawiedliwości społecznej.

– Przedsiębiorca w tej sprawie przegrał w postępowaniu prowadzonym przez organ rentowy i przed sądami obu instancji. Dopiero skarga nadzwyczajna Rzecznika okazała się skutecznym narzędziem w sporze z ZUS – poinformowała Agnieszka Majewska, Rzecznik MŚP. – To dowód, że instytucja skargi nadzwyczajnej sprawdza się jako gwarant wolności gospodarczej i praw przedsiębiorców – dodała.

(AM, źródło: Rzecznik MŚP)