Pożary hal produkcyjnych, magazynów czy składowisk odpadów mogą mieć negatywny wpływ na środowisko i spowodować jego zanieczyszczenie. Eksperci Saltus Ubezpieczenia przypominają, że rynek ubezpieczeń zapewnia dwie formy ochrony przed skutkami finansowymi szkód ekologicznych – klauzula dodatkowa do ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej firmy z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej oraz polisy oparte na specjalistycznych warunkach za szkody w środowisku.
– Praktycznie każda firma korzysta codziennie z urządzeń i maszyn, których zniszczenie lub uszkodzenia może doprowadzić do wycieku toksycznych substancji. To powinno mieć odzwierciedlenie w ich programie ochrony ubezpieczeniowej. W zależności od charakteru i skali prowadzonej działalności wystarczające może być rozszerzenie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej o odpowiednią klauzulę środowiskową, a w niektórych przypadkach konieczne jest wykupienie również polisy środowiskowej opartej na specjalistycznych warunkach – mówi Agata Kozieł, dyrektorka Działu Ubezpieczeń Korporacyjnych Saltus Ubezpieczenia.
Dwie ścieżki ochrony
Przedsiębiorcy mają do wyboru dwie formy ochrony przed ryzykiem środowiskowym. Klauzula środowiskowa w OC to rozwiązanie dla firm o ograniczonym ryzyku środowiskowym. Pokrywa ona przede wszystkim szkody osób trzecich powstałe w mieniu i na osobie w wyniku przedostania się substancji niebezpiecznych do powietrza, wody lub gruntu, ale tylko gdy dojdzie do nagłego, niezamierzonego zdarzenia. Nie obejmuje kosztów naprawy środowiska w szerszym rozumieniu ani odpowiedzialności wobec organów administracji publicznej. Nie pokrywa likwidacji szkód w bioróżnorodności, takich jak uszkodzenie chronionych gatunków czy siedlisk, ani kosztów związanych z długoterminowymi skutkami emisji. Co więcej, nie może służyć jako zabezpieczenie roszczeń wymagane przez polskie prawo (np. z tytułu art. 48a czy art. 125 ustawy o odpadach).
– Z kolei specjalistyczne ubezpieczenie środowiskowe zapewnia kompleksową ochronę, obejmującą zarówno odpowiedzialność administracyjną, jak i cywilną. Obejmuje koszty działań zapobiegawczych i naprawczych, w tym roszczenia osób trzecich o zwrot tych kosztów, a także może obejmować koszty wykonania zastępczego w związku ze zbieraniem i przetwarzaniem odpadów, wynikające z przepisów ustawy o odpadach, np. usuwania odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania. Specjalistyczne ubezpieczenie odpowiedzialności za szkody w środowisku chroni przed finansowymi skutkami szkód w powierzchni ziemi (zarówno gruntów własnych, jak i osób trzecich), wodach oraz chronionych gatunkach i siedliskach, niezależnie od tego, czy działania naprawcze wynikają z decyzji administracyjnej, czy są podejmowane samodzielnie przez ubezpieczonego – zauważa Agata Kozieł.
Kiedy specjalistyczna ochrona jest niezbędna?
Ekspertka podkreśla, że firmy z branż szczególnie narażonych na szkody środowiskowe (gospodarka odpadami, energetyka i ciepłownictwo, przemysł ciężki i chemiczny czy zakłady wodociągowe) często muszą spełniać dodatkowe wymagania prawne – od 2018 roku posiadacze odpadów zobowiązani są do ustanowienia zabezpieczenia roszczeń, które może wynosić nawet kilkanaście milionów złotych. Ze specjalistycznego ubezpieczenia środowiskowego powinny korzystać także jednostki samorządu terytorialnego oraz ich jednostki podległe i spółki komunalne.
– Należy też pamiętać, że obowiązkiem przedsiębiorcy jest doprowadzenie okolicznego ekosystemu do stanu sprzed szkody, jeśli dojdzie do wycieku niebezpiecznych substancji. Rezerwy ubezpieczeniowe w przypadku specjalistycznych polis środowiskowych odzwierciedlają długi okres rekultywacji. Ubezpieczenie środowiskowe oferuje znacznie szerszy zakres ochrony, odpowiadając na złożone wymogi prawne i ryzyka środowiskowe, podczas gdy klauzula środowiskowa w polisie OC stanowi jedynie podstawowe rozszerzenie ochrony i nie zapewnia środków na pokrycie szkód o charakterze stopniowym, działań naprawczych czy zapobiegawczych w ramach odpowiedzialności administracyjno-prawnej – dodaje Agata Kozieł.
(AM, źródło: Brandscope)