Saltus Ubezpieczenia zachęca do badań na obecność raka prostaty

0
384

Badania na wykrycie raka prostaty są dopiero na 14. miejscu na liście wykonywanych przez mężczyzn, mimo że jest on najczęściej diagnozowanym nowotworem wśród mężczyzn (23% nowych przypadków) – zwraca uwagę Saltus Ubezpieczenia. Firma podkreśla, że w tym roku profilaktyka jest szczególnie ważna, bo wykrywalność chorób cywilizacyjnych z powodu pandemii spadła.

– Warto pamiętać, że podstawowym badaniem wykrywającym raka prostaty jest analiza poziomu PSA, która polega wyłącznie na pobraniu krwi. O dowolnej porze dnia, więc nie wymaga żadnych przygotowań. Badanie to można wykonać wręcz „z marszu”, nawet przy okazji wizyty w przychodni z innego powodu. Mimo to nasze dane pokazują, że znajduje się daleko na liście najczęściej wykonywanych przez mężczyzn badań – na 14. miejscu, a powinno być znacznie wyżej. Uważam, że osoby znajdujące się w grupie ryzyka, czyli mężczyźni po czterdziestce, choć i młodsi również, powinni wykonywać to badanie raz w roku. Z kolei w przypadku raka jąder pierwszym działaniem jest samodzielne sprawdzanie, czy nie pojawiają się na nich guzki – zauważa Xenia Kruszewska, dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych Saltus Ubezpieczenia.

Z danych ubezpieczyciela na temat korzystania z usług wynika, że przez rok nic się nie zmieniło. Świadczy to o tym, że mimo rosnącej powoli świadomości zagrożeń panowie nadal z rezerwą podchodzą do profilaktyki i badań.

Przyczyną spadku wykrywalności wielu chorób w tym roku jest to, że służba zdrowia zajęta jest przede wszystkim walką z Covid-19. Oznacza to m.in. opóźnienia w planowym leczeniu niektórych pacjentów wcześniej zdiagnozowanych. Równie ważnym czynnikiem jest strach pacjentów, obawiających się zakażenia wirusem i rezygnujących z tego powodu z badań. Tymczasem z prognoz ECIS wynika, że bieżący rok przyniesie w Polsce ponad 196 tys. nowych zachorowań na nowotwory. Wskutek tych problemów w 2020 r. umrze 118 tysięcy Polaków. W całej UE liczby te wynoszą odpowiednio 2,7 i 1,3 mln.

– Rzeczywiste statystyki mogą obecnie wyglądać bardziej ponuro niż prognozy, szczególnie pod kątem zbyt późnej wykrywalności zaawansowanych nowotworów. Pamiętajmy, że tygodniowo z ich powodu umiera ponad 2 tysiące osób. Dlatego nie bagatelizujmy sygnałów ostrzegawczych, które wysyła organizm. Postawmy na profilaktykę – im wcześniej uda się postawić odpowiednią diagnozę, tym lepiej dla nas – mówi Xenia Kruszewska.

(AM, źródło: Brandscope)