Rozmowa z Karoliną Fudalą, liderką sprzedaży – menedżerką zespołu Pru*, Oddział Rzeszów
Aleksandra E. Wysocka: – Karolino, jak do tej pory wyglądała Twoja ścieżka w ubezpieczeniach?
Karolina Fudala: – W branży ubezpieczeniowej jestem zaledwie od czterech lat, a znalazłam się w niej dzięki koleżance, która pracowała już od kilku miesięcy i umówiła mnie na spotkanie rekrutacyjne z dyrektorem. Ta rozmowa przebiegła na tyle interesująco i obiecująco, że zdecydowałam się na ten krok zawodowy (przez wielu uważany za ryzykowny).
Jaki moment zadecydował, że ta branża stała się dla Ciebie sposobem na życie?
– To było bardzo szybko, bo zaledwie po kilku miesiącach mojej pracy. Zadzwonił do mnie jeden z pierwszych klientów, powiedział, że zmarła mu żona, poprosił o pomoc w złożeniu wniosku o świadczenie.
W ciągu kilku minut dotarło do mnie, że nie sprzedaję jakichś abstrakcyjnych obiecanek. Zrozumiałam też wtedy, że jestem w stanie realnie pomóc ludziom, z którymi rozmawiam. Z innego punktu widzenia było też dla mnie ważne, że wykonując tę niełatwą i często narażoną na odmowę pracę, mogę zarobić sensowne pieniądze.
Jakie argumenty na tym etapie życia sprawiają, że nadal uznajesz tę ścieżkę zawodową za właściwy wybór?
– Warunki finansowe są zawsze w naszej branży ważne, bo pracujemy przecież „na prowizji” i nie otrzymujemy stałego wynagrodzenia. Dlatego zwracam uwagę na strukturę wynagrodzenia i stabilność reguł. Trudno byłoby zdecydować się na firmę, w której historycznie co roku następowała zmiana systemu prowizyjnego i zasad wynagrodzeń.
Na tym etapie ścieżki kariery szukałam także takiej formuły, która daje perspektywy rozwoju. Nie ukrywam, że zaintrygowały mnie opowiadania o wydarzeniach i wyjazdach firmowych, bo dla każdego konsultanta jest to ważny element w budowaniu wizji współpracy. W wielu takich wydarzeniach uczestniczyłam w poprzednich firmach, ale tu są one na jeszcze wyższym poziomie.
Jakie elementy są dla Ciebie ważne we współpracy z firmą ubezpieczeniową?
– Wspomniałam o wynagrodzeniu – zarówno w rozumieniu jego struktury, wysokości, ale także stabilności reguł i przewidywalności. Rozwój osobisty to dla mnie też ważny element w tej układance.
W Pru mogę go realizować dwutorowo – doskonaląc swoje kompetencje jako sprzedawca, ale także jako lider. A przy tym mam pewność, że mogę to wszystko zaoferować także moim konsultantom i osobom, którym proponuję możliwość współpracy.
Czy te priorytety zmieniały się wraz z etapem życia, na jakim jesteś?
– Tak i nie. Bo niezmienne jest to, że cały czas podnoszę sobie poprzeczkę. Na początku były to wyniki sprzedaży, miejsca w rankingach, kwalifikacje w konkursach. Teraz ważne są dla mnie wyniki zespołu i jego rozwój (zawodowy i liczbowy), bo to on determinuje moje awanse na ścieżce sprzedaży.
I bardzo sobie cenię, że to ja mogę zaplanować ten awans i realizować go w tempie, które mnie satysfakcjonuje. Nie muszę czekać, aż ktoś mnie zauważy i doceni. To ja ustawiam kolejną wysokość poprzeczki i tylko ode mnie zależy, w jakim stylu ją pokonam.
Ten zawód, zwłaszcza w modelu Pru, wymaga dużej samodzielności i samodyscypliny. Czy można się tego nauczyć?
– Są ludzie, którzy odpowiedzą na to pytanie twierdząco. Ja jednak, obserwując różnych konsultantów, myślę, że nie. Nie widziałam przykładów osób, które wbrew naturze czy wychowaniu potrafiły zmienić swój sposób funkcjonowania w biznesie. Uważam, że ten rodzaj samodyscypliny, który wpisany jest w nasze DNA, jest najskuteczniejszy w tej branży.
W sytuacji, gdy pracujesz pod presją czasu i wyników, po prostu włączasz ten tryb w sposób naturalny i bez wysiłku. Oczywiście nie oznacza to, że nie można pewnych zachowań wyćwiczyć. Po prostu uważam, że taki styl nigdy nie przyniesie takich samych rezultatów, bo musimy o nim ciągle pamiętać i często przełamywać naturalne schematy. A to jest dodatkowa trudność.
Czyli Ty masz to szczęście, że nie musisz się zmuszać do regularności, porannego wstawania i pracy?
– Zdecydowanie tak. Może to będzie nieskromne, ale myślę, że mam w sobie też wytrwałość w dążeniu do celu, pracowitość i optymizm.
To naprawdę wymarzona kombinacja. Ale skoro już ją w sobie masz, to czego Ci można życzyć?
– Inspirujących i ciekawych ludzi wokół. A resztę sobie zaplanuję. Bo mogę i chce mi się chcieć.
Dziękuję za rozmowę.
Aleksandra E. Wysocka
Sprawdź, czy kariera w sprzedaży Prudential jest dla Ciebie: www.pru.pl/kariera-w-sprzedazy/
* W Polsce firma istnieje z przerwami od 1927 r., a obecnie funkcjonuje pod nazwą Prudential International Assurance plc Spółka Akcyjna Oddział w Polsce, proponując rozwiązania zapewniające ochronę ubezpieczeniową połączoną z możliwością oszczędzania na dowolny cel. Od 2022 r. Prudential w Polsce działa pod marką Pru jako część grupy M&G. M&G należy do grona największych pod względem kapitalizacji rynkowej grup finansowych na świecie.