Według informacji podanych przez Polską Izbę Ubezpieczeń po III kwartale 2021 r. średnia składka OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wyniosła 486,8 zł i była o 2% niższa niż rok wcześniej. W tym samym czasie średnia szkoda z OC ppm. wzrosła o 5,7%. Odszkodowania i świadczenia z tego ubezpieczenia wzrosły o 2,6% r/r do 6,8 mld zł, co może zwiastować bliskie podwyżki cen w niedługim czasie.
– W ostatnich latach mogliśmy obserwować trend spadkowy w przypadku ubezpieczeń samochodów. Był on również kontynuowany pomimo znaczącej inflacji, w tym również inflacji szkodowej, czyli cen napraw i części zamiennych – wskazuje Piotr Korab, ekspert autobaza.pl. – Posiadacze aut muszą jednak być przygotowani na zmiany. Wojna cenowa na rynku musi w końcu się zakończyć i stanie się to najprawdopodobniej już niedługo. Możemy jedynie liczyć, że nie będzie to efekt szokowy, a ceny zaczną się zmieniać stopniowo – dodaje.
Ekspert zwraca uwagę, że w ubiegłym roku zauważalny był wzrost cen pojazdów z rynku wtórnego. Z danych autobaza.pl wynika ponadto, że o 34% wzrosła liczba aut, za które należało zapłacić powyżej 100 tys. zł. Natomiast o 22% zwiększyła się liczba ofert w przedziale 50–100 tys. zł.
Piotr Korab dodaje, że dostęp do lepszych ofert jest coraz trudniejszy. Jest to wynik wyhamowania produkcji w fabrykach samochodów nowych i co za tym idzie możliwości ich zakupu. W ten sposób także na rynku wtórnym jest coraz więcej starszych modeli. Co ciekawe, według danych autobaza.pl w styczniu 2022 r. było o blisko 30% mniej ofert z rynku wtórnego niż np. w przedpandemicznym styczniu 2020 roku.
(AM, źródło: PAP MediaRoom)