Na przestrzeni ostatnich kilku lat rynek motoryzacyjny zmieniał się bardzo dynamicznie i nic nie wskazuje na to, że rok 2025 będzie przełomowy. Pandemiczne zachwianie równowagi pomiędzy popytem a podażą, wiele unijnych ekoregulacji, ekodeklaracje producentów, wejście na rynek europejski dalekowschodnich producentów oraz mniejsze zainteresowanie samochodami zeroemisyjnymi tworzą zbiór czynników, które będą kształtować ceny pojazdów w najbliższych miesiącach i latach.
W tak złożonym otoczeniu nie widać przesłanek do stabilizacji cen samochodów zarówno nowych, jak i używanych. Wycena wartości pojazdu będzie jeszcze trudniejsza i obarczona większym ryzykiem szacowania.
Precyzyjna wycena pojazdów, trafna kalkulacja składek lub kwoty wypłaty odszkodowania będą jednymi z głównych elementów zachowania konkurencyjności na rynku ubezpieczeń.
Przede wszystkim rzetelność informacji
Ważne, aby analizując rynek i aktualną sytuację, opierać się na informacjach niezależnych, aktualnych i precyzyjnych. Bazowanie na wartościach, które są uśredniane dla wszystkich europejskich rynków czy pochodzą z rynku sąsiedniego, wydawałoby się bardzo podobnego, najczęściej obarczone będzie dużym błędem.
Takie wartości nie odzwierciedlają lokalnej, specyficznej sytuacji rynkowej, lokalnego postrzegania marki czy konkretnego modelu lub aktualnych preferencji klientów.
Elektryki coraz mniej atrakcyjne
Analizując sytuację na polskim rynku, warto zwrócić szczególną uwagę na kilka poniższych aspektów. Od kilku miesięcy spada zainteresowanie nowymi i używanymi samochodami elektrycznymi. Ograniczenie grona beneficjentów programu NaszEauto, który jest następcą programu Mój Elektryk, nie zbilansuje zwiększonego popytu wynikającego np. z kolejnego etapu wdrożenia regulacji CSRD.
Dodatkowo, wycofywane z flot kolejne wolumeny dwu-, trzyletnich elektryków z pewnością nie wyhamują widocznej, przyspieszonej w stosunku do spalinowych, deprecjacji wartości samochodów BEV.
W aktualnym otoczeniu regulacyjnym nie należy zatem oczekiwać przełomowej zmiany nastawienia polskiego klienta do napędów zeroemisyjnych, ale raczej utrwalenia obecnych trendów. Potwierdza to również najnowsza nowelizacja Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, luzująca wymagania udziału flot zeroemisyjnych dla sektora publicznego oraz podmiotów współpracujących.
Złoty czas hybryd
Z kolei rekordowy wynik sprzedaży hybryd potwierdza zainteresowanie klientów ponad 20-letnią, lecz wciąż postrzeganą w kategorii nowości, technologią. Wyraźny trend nie jest przypadkowy i wysokie wartości rezydualne przy odsprzedaży będą nadal obserwowane.
Po drugiej stronie trudno ignorować potencjał samochodów z silnikami wysokoprężnymi, które odpowiednio użytkowane mogą zapewnić bezawaryjną i relatywnie niskonakładową eksploatację. Niemalejący popyt przy ograniczonej podaży utrwalić może trend mniejszej utraty wartości samochodów napędzanych olejem napędowym.
W segmencie premium natomiast stabilny wzrost wolumenów i udziału w rynku najprawdopodobniej będzie kontynuowany. Rosnąca popularność tego segmentu jest konsekwencją z jednej strony wzrostu cen modeli popularnych, m.in. spowodowanego kolejnymi obligatoryjnymi elementami wyposażenia standardowego, a z drugiej wysokimi i ogólnodostępnymi rabatami.
W sytuacji, gdy w najbliższych miesiącach możemy oczekiwać kolejnych zaskakujących decyzji nowego gospodarza Białego Domu, ekspansja z Chin będzie coraz bardziej intensywna, a kierunek działań Unii Europejskiej stoi pod dużym znakiem zapytania, najważniejsza jest i będzie precyzyjna oraz aktualna informacja o rynku, jak również wszystkich czynnikach determinujących wartości pojazdów.
Dariusz Wołoszka
wiceprezes zarządu INFO-EKSPERT