Branże, które zyskują na pandemii, będą potrzebować zwiększonej ochrony ubezpieczeniowej. Pandemia Covid-19 to wyzwanie dla wielu polskich przedsiębiorców. Niektóre firmy upadną, a niektóre osiągną sukces i rozwiną się w sposób nieoczekiwany nawet dla samych założycieli.
Które branże zyskały na koronawirusie i z jakimi ryzykami będą musiały się zmierzyć? Na to pytanie odpowiemy w tym artykule.
Branże, które ubezpieczymy na pewno:
Zdrowie i jego ochrona
Oczywiste wzrosty w pierwszych dniach rozwoju pandemii pojawiły się wśród producentów środków higieny, środków odkażających, rękawiczek, maseczek, ale również papieru toaletowego.
Wynika to oczywiście z zaleceń komunikowanych codziennie przez wszystkie dostępne media. Obejmują one przecież dokładne mycie rąk, dezynfekcję w domu, ale też w miejscu pracy, w sklepach oraz ochronę przed zakażeniem.
Wzrosły również obroty wszystkich producentów urządzeń dezynfekujących, takich jak lampy UV-C, ozonatorów, przenośnych urządzeń odkażających ręce czy termometrów.
Dostawcy jedzenia do domu
Z powodu pandemii branża gastronomiczna znalazła się w trudnej sytuacji. Możliwość zamawiania posiłków na wynos w przypadku wielu restauratorów stała się jedyną szansą na przetrwanie.
Impuls rozwojowy z wprowadzonych ograniczeń zaczerpnęły firmy umożliwiające zamawianie jedzenia przez internet i oferujące lokalną dostawę. Szybko wprowadziły możliwość bezkontaktowej dostawy kurierskiej i płatności bezgotówkowe. Dzięki temu klienci czują się bezpieczniej, zamawiając posiłki do domu.
Dom i ogród
Kwarantanna sprawiła, że wyraźnie zmienił się sposób spędzania przez nas czasu. Okazuje się, że kupujemy nie tylko piękne rzeczy, aby umiliły nam pobyt w domu. Olbrzymim powodzeniem cieszą się produkty wykończenia wnętrz czy urządzenia potrzebne do remontu.
Czas, który kiedyś poświęcaliśmy na dojazd do pracy, możemy przeznaczyć na szybką naprawę, odświeżenie lub modernizację naszych domostw.
Konsole do gry i sprzęt komputerowy
Więcej czasu w domu to znacznie większe zainteresowanie konsolami do gry czy platformami streamingowymi. Wzrosty są zauważalne również w sprzęcie i okablowaniu. Do tego baterie, pady itp. Słowem wszystko, czego potrzeba, aby rozpocząć przygodę z konsolami do gier.
Firmy masowo zaczęły też zamawiać dla swoich zdalnych pracowników laptopy, klawiatury, myszki, a także kamery internetowe, do tego wzrosty odnotowały akcesoria do drukarek. Na co dzień drukarka w domu raczej się nie przydawała, bo mogliśmy skorzystać z firmowej. Obecnie praca zdalna sprawiła, że wiele osób musi coś wydrukować, podpisać i przesłać e-mailem podpisany skan dokumentu.
Uroda
W tym sektorze wzrosty wynikają z przeniesienia się zakupów ze sklepów stacjonarnych do sieci oraz z tego, że znane marki nie nadążają z zamówieniami. Na niektóre produkty nie można jednak przecież czekać tygodniami.
Dla wielu kobiet zadbane i pomalowane paznokcie są ważne, więc można przypuszczać, że w obliczu ograniczonego dostępu do gabinetów kosmetycznych wybrały samodzielny manicure i pedicure.
Książki
Więcej czasu, więc czytamy. Z pewnością wielu z nas widzi potrzebę edukacji, a także pozyskania wiedzy na tematy, które dotychczas zgłębialiśmy wyłącznie podczas wakacji.
Dla młodzieży uczącej się wzrosło zapotrzebowanie na specjalistyczne pomoce szkolne i podręczniki do nauki języków obcych.
Logistyka – branża KEP (kurier, ekspres, paczka)
Bez wątpienia właśnie ta branża w obecnej sytuacji zyskała najwięcej – obsługuje wszystkie wymienione powyżej. Kraj został sparaliżowany przez pandemię, a nowe wymogi bezpieczeństwa i ponadprzeciętna liczba przesyłek wymusiły na firmach kurierskich szybkie wprowadzenie wielu zmian.
Wszystkie firmy wprowadziły nowoczesne systemy bezpiecznego odbioru przesyłek, ograniczającą bezpośredni kontakt kurierów z klientami. Teraz wystarczy podać specjalny kod PIN wysyłany w esemesie, bez konieczności składania podpisu. Wszystkie te zmiany nie tylko zwiększyły bezpieczeństwo, lecz także usprawniły cały proces dostawy przesyłek.
Ryzyka, które ubezpieczymy na pewno:
Analizując cały 2020 r., można wysnuć wniosek, że generalnie zaszły bardzo istotne zmiany w zapotrzebowaniu na polisy ubezpieczeniowe.
Pośród firm mikro niektóre działalności zostały po prostu zamknięte, więc de facto całkowicie zrezygnowały z polis OC firmy i ubezpieczenia swojego majątku.
Większe, które utrzymały działalność, ubezpieczały tylko to, co uznały za całkowicie niezbędne, czyli podstawową odpowiedzialność cywilną oraz majątek, który jest zabezpieczeniem kredytów. Nienaruszone zostały też grupowe ubezpieczenia zdrowotne.
Są jednak i wzrosty. Z naszej firmowej praktyki nie sposób nie zwrócić uwagi na ryzyka ubezpieczeniowe, które zyskały zainteresowanie.
OC członków zarządu
Są to głównie polisy odpowiedzialności cywilnej członków zarządu, tzw. (D&O), ponieważ to na tych osobach spoczywa ciężar podejmowania codziennych trudnych decyzji w czasach epidemii.
Nasiliły się głównie kwestie zwolnień pracowniczych, redukcji etatów, zmniejszania benefitów, czasu pracy czy zabezpieczenia miejsca pracy zgodnego z BHP.
Do tego bardzo często trzeba było podjąć decyzje co do profilu działalności firmy i opracowania strategii biznesowych, które w trudnych czasach pandemii określały szanse na przetrwanie firmy.
Cyber
Kolejnym ryzykiem zwiększającym swoją popularność polisową są ryzyka cyber. Zdalna praca i e-commerce to obszary zwiększające zagrożenie cyberataków. W wyniku działań przestępców, którzy wykorzystają „dziurę” w zabezpieczeniu albo zwyczajny błąd ludzki, może dojść do wycieków danych, blokad systemów i wymuszeń.
Przedsiębiorstwa, tak jak kiedyś zbywały ten temat, dziś oczekują w tym zakresie pełnego zabezpieczenia. Warto zwrócić uwagę, że już sama weryfikacja wymagań ze strony ubezpieczycieli podczas procesu wyszukiwania najlepszych ofert cyberubezpieczenia skupia uwagę zarządzających menedżerów IT na ewentualnych brakach w odpowiednich procedurach i oprogramowaniu.
Zdrowie
Wzrost zainteresowania dotyczył też zabezpieczenia ochrony zdrowia pracowników. Pomimo szukania oszczędności wśród benefitów pracowniczych ubezpieczenia zdrowotne ostały się bez redukcji, a wiele firm chcących przyciągnąć specjalistów i utrzymać dotychczasową lojalność i zdrowie załogi wprowadziło choćby najprostsze polisy ubezpieczenia zdrowotnego.
Wiadomo, że z nich pracownik prędzej czy później na pewno skorzysta, a dzięki zwiększonej profilaktyce zmniejszy się absencja w pracy.
Business Interruption (BI)
Wiele firm poszukiwało polis, które zabezpieczyłyby ich na wypadek przerw w działalności. W ramach tzw. polis business interruption wypłacane jest jednak świadczenie tylko na wypadek wystąpienia szkody zdarzenia losowego, np. pożaru, zalania, przerwy w dostawie mediów czy innych ryzyk, niestety tylko takich, które związane są z ochroną majątku i które są bezpośrednią przyczyną utraty zysku (brutto), płynności finansowej.
Polisy ubezpieczeniowej obejmującej ryzyka wystąpienia pandemii i tzw. lockdown na próżno szukać na naszym rynku.
Grzegorz Waszkiewicz
broker ubezpieczeniowy, członek zarządu, właściciel portalu BezpieczenstwowBiznesie.pl