Temat stary jak świat, czyli zatrudniamy fachowca

0
1063

Proces zatrudniania i zwalniania pracowników w ubezpieczeniach nie różni się zasadniczo od innych branż. Wymaga jednak szczególnej uwagi ze względu na specyfikę zawodów regulowanych. A jest to widoczne zwłaszcza w firmach brokerskich.

Są to procesy wymagające strategicznego podejścia i głębokiego zrozumienia specyfiki i warunków, jakie winny być spełniane w tym zawodzie. Na podstawie mojego wieloletniego doświadczenia chciałbym podzielić się kilkoma praktycznymi wskazówkami, które mogą okazać się przydatne zarówno dla ubezpieczycieli, jak i zespołów brokerskich.

Najpierw precyzyjne określenie potrzeb

Zanim rozpoczniesz proces rekrutacji, dokładnie określ potrzeby swojego zespołu. Strona brokerska ma inne potrzeby i wymogi regulacyjne w odróżnieniu od zakładów ubezpieczeń. Poza tym nie każda osoba świetnie radząca sobie po stronie zakładu ubezpieczeń sprawdzi się jako broker i odwrotnie.

Zrozumienie tych różnic jest kluczowe. To nie wynika z braku umiejętności czy zapału, ale z uwarunkowań i specyfiki obu grup zawodowych. Choć łączy je w działaniu ten sam cel – ubezpieczony klient, to sposób realizacji tego celu po obu stronach jest różny. Bardzo jasno wybrzmiało to podczas warsztatów rozwojowych, jakie prowadziłem w ostatnim czasie. Zupełnie inaczej widzi brokera pracownik zakładu ubezpieczeń i vice versa. Dla części osób poruszanie się w ściśle określonych regułach prawnych (pamiętajmy o regulacjach obowiązujących brokera) może utrudniać życie.

Rekrutacja osób z odpowiednimi uprawnieniami

Praca w biznesie regulowanym, a szczególnie brokerskim, wymaga posiadania uprawnień zgodnie z Ustawą o dystrybucji ubezpieczeń (UDU). Bez względu na to, czy obowiązki zawodowe obejmują pozyskiwanie nowych klientów, utrzymanie istniejących relacji, czy obsługę administracyjną.

Kandydaci muszą posiadać nie tylko odpowiednie umiejętności, ale i uprawnienia. Warto pamiętać, jak bardzo KNF jest wyczulona na to, aby broker nie posługiwał się w realizacji czynności brokerskich osobami bez uprawnień, jak i niedającymi rękojmi należytego wykonywania tych czynności. To może kosztować sporo, gdy zespół inspekcyjny wykryje tego rodzaju nieprawidłowości. Brak uprawnień osoby wykonującej czynności brokerskie może skutkować wadą prawną.

Czy tylko ci z uprawnieniami? Nie, ale obowiązkiem brokera jest, aby osoba, która zaczyna wykonywać czynności zawodowe, uzyskała uprawnienia, zdając egzamin. Osoba taka musi też dawać rękojmię należytego wykonywania tych czynności. Osoby wykonujące jakiekolwiek czynności z katalogu dystrybucyjnych muszą spełniać określone warunki ustawowe, a zdobycie tych umiejętności wymaga czasu. Zatrudnianie osób z uprawnieniami skraca ten czas.

Transparentność, owocny onboarding i inwestycja w rozwój

Proces rekrutacji powinien być przejrzysty i sprawiedliwy. Z punktu widzenia branżowego ważne jest, aby istniały jasne kryteria oceny kandydatów oraz różnorodne metody oceny, takie jak rozmowy kwalifikacyjne, testy kompetencyjne czy case studies, które pomogą w znalezieniu odpowiednich osób. Branża ubezpieczeniowa jest specyficzna, a przeciąganie procesu rekrutacji i trzymanie kandydata w niepewności nie jest fair.

Doświadczona osoba rekrutująca powinna umiejętnie sprawdzić, co potrafi kandydat. Polecam także śledzenie mediów społecznościowych, takich jak LinkedIn, gdzie można zobaczyć i dowiedzieć się więcej o kandydacie, jeśli jest aktywny, albo o organizacji, w której pracował.

Nowo zatrudnieni pracownicy powinni od samego początku czuć się mile widziani i dobrze wdrożeni w swoje obowiązki. Organizacja spotkań powitalnych, szkoleń wprowadzających oraz zapewnienie wsparcia mentora to kluczowe elementy udanego onboardingu. W moim departamencie było to ciasto powitalne – tradycja wprowadzona przez zespół. Warto brać przykład z działań pokazywanych w mediach społecznościowych, gdzie w kreatywny sposób wprowadzani są nowo zatrudnieni pracownicy.

Stałe inwestowanie w rozwój pracowników to klucz do sukcesu. Oferowanie szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych, programów mentoringowych oraz możliwości awansu przyczynia się do rozwoju całej firmy. Trzymanie się jedynie wymogów ustawowych o obowiązku szkoleń to stanowczo za mało. Rozwój kompetencji, wiedza ekspercka, podążanie za zmianami w prawie, warsztaty rozwojowe to niezbędne elementy dla rozwoju pracownika.

Trudny temat – zwalnianie pracowników

Zwalnianie pracowników zawsze jest trudnym momentem. Faktem jest, że w branży ubezpieczeniowej, a szczególnie w brokerskiej, tego rodzaju zdarzenia nie są codziennością, ale jednak się zdarzają. Czasami warto wyjaśnić osobie zwalnianej, że to nie jest droga dla niej. Doświadczone osoby widzą to, a warto korzystać z ich umiejętności, osadzając je w innym miejscu. Jednak czasami po prostu trzeba się rozstać. Wtedy rzetelna informacja zwrotna jest kluczowa. Wyjaśnienie osobie, że kontynuowanie drogi w tym zawodzie nie jest właściwe, bo nie każdy się w tej roli sprawdzi, jest ważne.

Zanim zdecydujesz się na zwolnienie pracownika, przeprowadź rzetelną ocenę jego pracy. Sprawdź, czy miał odpowiednie wsparcie i szkolenia i w jaki sposób je wykorzystał. Czy istnieją możliwości poprawy jego wyników albo postrzegania zasad zawodu lub zakresu obowiązków?

Oferowanie wsparcia po zwolnieniu, takie jak pomoc w poszukiwaniu nowej pracy czy rekomendacje, może złagodzić negatywne skutki dla zwalnianego pracownika i pozytywnie wpływa na wizerunek firmy.

Wnioski z moich doświadczeń

Przez lata pracy w branży ubezpieczeniowej mogę potwierdzić, że kluczem do sukcesu jest umiejętne podejście do zarządzania zespołem. Profesjonalne zatrudnianie i zwalnianie pracowników wymaga empatii, transparentności i strategicznego myślenia.

Praca w biznesie brokerskim to nie tylko pozyskiwanie nowych klientów, ale również utrzymanie istniejących relacji i sprawna obsługa administracyjna. To wymaga odpowiednich umiejętności i uprawnień.

Zespoły brokerskie i ubezpieczyciele mają przed sobą wyzwanie, ale również ogromną szansę na zbudowanie silnych, zaangażowanych zespołów, które będą przyczyniać się do sukcesu całej firmy.

Wojciech Semmerling