Tracimy wodę pitną, a ścieki wyciekają

0
508

Zasoby wody pitnej przypadające na jednego Polaka to ok. 1,8 tys. m sześc. rocznie, podczas gdy średnia w Europie sięga 5 tys. m sześc. Granica, poniżej której możemy mówić o jej deficycie, to 1,7 tys. m sześc. wody na mieszkańca rocznie. W zaistniałej sytuacji sprawą szczególnej wagi jest zapobieganie stratom wody pitnej.

Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że w wybranych spółkach wodociągowych w okresie objętym kontrolą (2019–2022) straty wody wyniosły ponad 30% wody wyprodukowanej. W 45% objętych kontrolą przedsiębiorstw straty wody odpowiadały ponad połowie objętości wody sprzedanej. W sześciu z 20 objętych kontrolą jednostek straty wody przekraczały 60% objętości wody sprzedanej.

Głównymi przyczynami takiego stanu rzeczy jest przestarzała, podatna na awarie infrastruktura sieciowa, brak lub niewłaściwy monitoring stanu sieci, niska jakość zastosowanych materiałów czy błędy w trakcie instalacji. Skutkuje to stratami wody na sprzedaż, wyciekami ścieków, zanieczyszczeniem wód gruntowych czy uszkodzeniami infrastruktury ulicznej.

W rezultacie miasta muszą zmagać się z poważnymi kosztami napraw oraz negatywnymi skutkami dla środowiska i zdrowia publicznego. Również ekstremalne zjawiska pogodowe mogą powodować zwiększone obciążenie infrastruktury wodno-ściekowej, prowadzące do jej awarii i uszkodzeń.

Spółki wodno-kanalizacyjne stoją w obliczu licznych wyzwań. Przede wszystkim muszą utrzymać stabilną i efektywną sieć wodno-ściekową, aby uniknąć awarii i zapewnić ciągłość dostaw usług. To z kolei wymaga inwestycji w regularne konserwacje, modernizacje oraz rozbudowę sieci. Koszty takich działań mogą być ogromne, a spółki często zmagają się z ograniczonym budżetem. Wielu operatorów infrastruktury wodno-ściekowej działa w ramach sektora publicznego, co dodatkowo utrudnia pozyskiwanie środków na modernizację i utrzymanie sieci.

W obliczu powyższych wyzwań ubezpieczenia stają się istotnym narzędziem w zarządzaniu ryzykiem dla spółek wodno-kanalizacyjnych. Ubezpieczenia tego typu zapewniają finansową ochronę w przypadku awarii, uszkodzeń lub innych nieprzewidzianych zdarzeń, które mogą wystąpić w infrastrukturze wodno-ściekowej.

Zbigniew Prokopczyk

Dobrze dobrane polisy ubezpieczeniowe mogą znacząco złagodzić skutki finansowe awarii, umożliwiając szybką reakcję i naprawę. W zależności od rodzaju ubezpieczenia mogą one pokrywać koszty napraw, modernizacji, wynajmu urządzeń zastępczych czy nawet strat ekonomicznych wynikających z przerw w dostawie usług.

Każda infrastruktura wodno-ściekowa ma swoje unikalne cechy i zagrożenia, dlatego ważne jest, aby współpracować z ekspertami branżowymi oraz ubezpieczeniowymi. To pozwala na dokładne oszacowanie ryzyka i dostosowanie polis do specyficznych potrzeb spółki.

Aby skutecznie zarządzać ryzykiem w obliczu pogarszającego się stanu sieci wodno-ściekowych, spółki powinny przyjąć proaktywne podejście do zarządzania infrastrukturą i ubezpieczeniami. Kluczowe jest ciągłe monitorowanie stanu sieci, regularne przeglądy i modernizacje oraz współpraca z ekspertami branżowymi i ubezpieczeniowymi.

Zbigniew Prokopczyk
Business Development Manager w Precision Services Group
menedżer z 20-letnim doświadczeniem na rynku nieruchomości