Ubea i Unilink o zaletach OC najemcy

0
463

Właściciele lokali coraz częściej wymagają od najemców podpisania umowy najmu okazjonalnego lub instytucjonalnego i wykupienia specjalnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Eksperci Ubea oraz Unilink tłumaczą, dlaczego OC najemcy w praktyce się przydaje.

– Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. 2001 nr 71 poz. 733), czyli podstawowy akt prawny regulujący zasady każdego wynajmu mieszkania, nie wyklucza obowiązku wykupienia stosownego OC przez najemcę. W tym zakresie obowiązuje zatem swoboda ustaleń stron umowy – mówi Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.

– Czasem stosuje się klauzule, które zobowiązują najemcę do wykupienia ochrony i przesłania wynajmującemu odpowiedniego potwierdzenia w ciągu np. 7 dni od zawarcia umowy najmu – dodaje Paweł Kuczyński, prezes Ubea.

Od kilku lat na rynku można zaobserwować poprawę standardu mieszkań pod wynajem. Zwiększa się udział lokali, które zostały niedawno kupione od dewelopera i wykończone lub gruntownie wyremontowane. W wielu przypadkach właściciele ponieśli nakłady wynoszące np. 800–1200 zł w przeliczeniu na jeden metr kwadratowy. Spora część takich wynajmujących może się obawiać trudności z pokryciem większych szkód wyrządzonych przez najemcę (często nieumyślnie).

– Poprawa standardu polskich lokali oraz coraz wyższy koszt prac remontowych i wykończeniowych ma znaczenie również w razie szkód zalaniowych i pożarowych, które najemca może wyrządzić sąsiadom – tłumaczy Andrzej Prajsnar.

Ryzyko związane z zalaniem sąsiada często przewija się w kontekście ochrony zapewnianej przez OC najemcy. Taka polisa obejmuje również szereg innych szkód. Ubezpieczenie to wariant OC w życiu prywatnym, zatem wykupione przez lokatora będzie obowiązywało i zapewniało ochronę również w razie zmiany mieszkania. Co ważne, ubezpieczenie można potraktować jako alternatywę dla wysokiej kaucji na wypadek szkód wyrządzonych przez lokatora.

– Jeżeli właściciel mieszkania zrezygnuje z wysokiej kaucji na rzecz wymogu zakupienia niedrogiego OC, to jego oferta wynajmu będzie bardziej atrakcyjna – uważa Paweł Kuczyński.

Inny charakter mają polisy stanowiące rozszerzenie ochrony w ramach ubezpieczenia mieszkaniowego wykupywanego przez właściciela lokalu. Zapewniają one ochronę finansową przed szkodami, które najemca wyrządził wynajmującemu lub sąsiadom. Takie rozszerzenia zwykle nie chronią jednak majątku najemcy.

– OC opłacane przez właściciela lokalu może natomiast obejmować odpowiedzialność cywilną z tytułu szkód przy wynajmie, które zostały wyrządzone osobom trzecim i obciążają najemcę. Właściciel wykorzysta takie OC na przykład, aby szybko zlikwidować szkodę wyrządzoną przez najemcę i załagodzić spór z sąsiadem. Poza tym za szkodę zalaniową wywołaną stanem instalacji czasem odpowiada właściciel. Wówczas ochroni go właśnie OC – zaznacza Andrzej Prajsnar.

Eksperci podkreślają, że nie wszystkie rozszerzone polisy mieszkaniowe z pakietem OC obejmują szkody wyrządzone przez najemców osobom trzecim. Poza tym po zlikwidowaniu szkody ubezpieczyciel właściciela lub sąsiada może się zgłosić do najemcy z regresem. Zatem najemca powinien posiadać własne OC, którego roczny koszt zwykle oscyluje na poziomie kilkudziesięciu złotych.

– W praktyce co najmniej równie ważne okazuje się ubezpieczenie ruchomości domowych najemcy (np. mebli i sprzętu elektronicznego) od skutków działania żywiołów oraz kradzieży – podsumowuje Paweł Kuczyński.

Radzi też, aby przy ubezpieczeniu mieszkania lub domu nie zapominać o assistance. W jego ramach, oprócz pomocy fachowca, może być też dostępny zastępczy nocleg w hotelu i przewiezienie dobytku w bezpieczne miejsce.

– Podobnie jak w przypadku tradycyjnego ubezpieczenia mieszkaniowego, analiza warunków ofert firm ubezpieczeniowych jest zadaniem dla agenta. Taki ekspert upewni się, że kupowana polisa będzie zapewniać realną ochronę i spełni wymagania stawiane przez właściciela mieszkania – mówi Maciej Łoboz, ekspert Unilink.

(AM, źródło: Ubea)