Ubezpieczenia nie zawsze pomogą w przypadku koronawirusa

0
3016

W większości polis turystycznych zachorowania i wypadki, do których doszło w wyniku epidemii, są wyłączone z zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela. Najczęstszym warunkiem wyłączenia jest oficjalne ogłoszenie epidemii przez służby danego kraju lub Światową Organizację Zdrowia (WHO)  – zauważa „Puls Biznesu”.

Małgorzata Wiśniewska, wiceprezes Prospector Grupy Konsultingowej, wskazuje, że dla zakładu podstawą do odmowy świadczenia jest odpowiednie ogłoszenie właściwych organów administracji państwowej. Wojciech Radyński, dyrektor oddziału EIB we Wrocławiu, zwraca uwagę, że ze względu na ogłoszenie ogólnoświatowego alertu, polisy kupowane od momentu jego upublicznienia mogą nie obejmować kosztów leczenia związanych z zarażeniem koronawirusem. „PB” zauważa, że wyłączenia związane z odpowiedzialnością dotyczą też świadczeń dodatkowych, np. ubezpieczenia kosztów odwołania imprezy turystycznej. Ekspert EIB zaznacza, że w takim przypadku brak ochrony będzie niezależny od tego, czy i kiedy informowały o niej władze kraju docelowego lub media. Wyłączenia mogą być też powiązane z ostrzeżeniami Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Gazeta zauważa, że ochrony na wypadek epidemii nie wyłączają m.in. Wiener i AXA. Aleksandra Leszczyńska, rzecznik prasowy tej ostatniej, wyjaśnia, że zachorowanie będzie traktowane jak każda inna choroba zakaźna. Michał Domagalski, ekspert w zakresie ubezpieczeń osobowych Marsh Polska, wskazuje, że znacznie częściej zakłady rezygnują z wyłączania odpowiedzialności w przypadku polis firmowych czy pracowników delegowanych. Z kolei w ubezpieczeniach zdrowotnych zarażony może liczyć na konsultację lekarską, ale jak wskazuje Xenia Kruszewska, dyrektor działu ubezpieczeń zdrowotnych Saltus Ubezpieczenia, efektem będzie skierowanie do państwowego szpitala zakaźnego, gdyż zagrożenie epidemiologiczne jest domeną bezpieczeństwa publicznego.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 6 lutego, Sylwia Wedziuk Czy polisa pomoże w przypadku koronawirusa

https://www.pb.pl/…

 (AM, źródło: „Puls Biznesu”)