Prokurenta może ustanowić zarówno właściciel jednoosobowej działalności gospodarczej, jak również zarząd czy wspólnicy różnego rodzaju spółek. Prokura to szczególny rodzaj pełnomocnictwa, którego może udzielić wyłącznie przedsiębiorca wpisany do CEIDG lub KRS.
Pełnomocnik na mocy udzielonej mu prokury posiada umocowanie do dokonywania czynności o charakterze sądowym lub pozasądowym związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej mocodawcy. Celem prokury jest umożliwienie przedsiębiorcy uczestnictwa w obrocie gospodarczym przez umocowanego prokurenta, a więc ułatwienie obrotu gospodarczego.
Czy taką osobę można ubezpieczyć na życie w działalności jednoosobowej, a wydatek firmowy na ten cel zaliczyć w koszty działalności? Jak się okazuje – można.
Przedsiębiorca niemający wystarczająco dużo czasu na prowadzenie firmy powołał prokurenta, któremu zlecił wykonywanie wszystkich czynności związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa, ten zaś zechciał mieć ubezpieczenie na życie, i to nie byle jakie, wszak opłacone jednorazową składką. Przedsiębiorca miał w tym również uzasadniony interes. Prokurenta zgłosił formalnie w CEIDG. Jak można się domyślić, nie chodziło jedynie o samą ochronę, ale również o jakiś kapitał wypłacany w określonych sytuacjach przewidzianych ogólnymi warunkami ubezpieczenia.
Z umowy ubezpieczenia wynika, że przedsiębiorca, będąc ubezpieczającym, ma prawo w każdym czasie, nie wcześniej jednak niż po upływie okresu uprawniającego do odstąpienia od umowy, wystąpić o całkowitą wypłatę świadczenia. Może też wcześniej wystąpić o częściową wypłatę z rachunku polisy, nie wcześniej niż po upływie pięciu lat od daty zawarcia umowy ubezpieczenia. Przedsiębiorca nie jest uposażonym.
Taki prokurent według przedsiębiorcy, pełniąc kluczową rolę operacyjną w przedsiębiorstwie, stanowi istotny filar w codziennym funkcjonowaniu firmy. Jego nagła niezdolność do pracy, spowodowana np. wypadkiem lub innym zdarzeniem losowym, które to ubezpieczenie zabezpiecza, mogłaby sparaliżować działalność podmiotu i wywołać poważne konsekwencje organizacyjne oraz finansowe.
Zawarcie ubezpieczenia jest więc formą zabezpieczenia ciągłości zarządzania oraz ograniczenia ryzyka destabilizacji działalności operacyjnej. Ubezpieczenie prokurenta nie stanowi wynagrodzenia za prokurę, a należności z tytułu świadczenia usług prokury są wypłacane niezależnie od ubezpieczenia. Prokurent nie jest dla przedsiębiorcy podmiotem powiązanym w rozumieniu art. 23m ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT.
Czy zatem zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT przedsiębiorca wydatek poniesiony na zakup polisy ubezpieczeniowej może uwzględnić w kosztach uzyskania przychodu?
Zdaniem przedsiębiorcy argumentującego na podstawie przepisów podatkowych oraz decyzji organów podatkowych wydanych w podobnych sprawach – wydatek ze środków firmowych na to ubezpieczenie może zaliczyć w koszty uzyskania przychodów, bo jest poniesiony w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23 ustawy o PIT.
Przyczynia się również do generowania zysków, jest obiektywny, właściwie udokumentowany, ma bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy ponoszonymi wydatkami a uzyskiwanymi przychodami. Prokurent pełni swoją funkcję na podstawie oświadczenia, nie pełni jej na podstawie umowy o pracę.
Organ podatkowy przepytujący szczegółowo wnioskującego o udzielenie indywidualnej interpretacji podatkowej o wszystkie kwestie związane ze stanem faktycznym ostatecznie przychylił się do argumentacji i stanowiska podatnika, uznając je za właściwe.
Na podst. sygn. 0112-KDIL2-2.4011.452.2025.2.AG, Dyrektor KIS, 29.07.2025 r.
Sławomir Dąblewski
dablewski@gmail.com