Ubezpieczyciele należności czekają na państwowe wsparcie

0
607

Mimo zapowiedzi przedstawicieli instytucji państwowych, program pozwalający ubezpieczycielom na utrzymanie limitów ubezpieczenia obrotu handlowego nie jest jeszcze gotowy – informuje „Puls Biznesu”.

Gazeta zwraca uwagę, że niedawno Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), oświadczył, że polskie rozwiązania zapobiegające temu problemowi są prawie wypracowane. Jednak biuro prasowe PFR odmówiło „PB” ujawnienia szczegółów rozwiązań dotyczących ubezpieczeń należności, tłumacząc, że są one jeszcze w fazie uzgodnień. Według informatorów z branży ubezpieczeniowej, program znajduje się jeszcze w powijakach. Potwierdza to Janusz Władyczak, prezes KUKE. Gazeta zaznacza, że sprawa jest niezwykle istotna: według danych zebranych przez Polską Izbę Ubezpieczeń, w 2019 r. wartość ubezpieczonych należności handlowych wyniosła wartości 533,5 mld zł, z czego 415,3 mld zł dotyczyło obrotów krajowych. Z informacji gazety wynika, że ubezpieczyciele kredytu kupieckiego chcieliby takiego wsparcia, jakiego udzieli ich odpowiednikom państwo niemieckie, obejmującego wszystkie podmioty specjalizujące się w tego typu polisach. Mariusz Pepłoński, dyrektor sprzedaży w departamencie ryzyka finansowego Aon, jest zdania, że bez rządowej pomocy na przełomie kwietnia i maja można spodziewać się znaczącego wzrostu upadłości firm działających w takich branżach, jak HoReCa, meblarska i transportowa.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 17 kwietnia, Karolina Wysota „Program ochrony handlu rodzi się w bólach”:

https://www.pb.pl/…

Szczegóły dotyczące niemieckiego programu wsparcia ubezpieczeń należności:

(AM, źródło: „Puls Biznesu”, gu.com.pl)