Podróżni korzystający ze zorganizowanych wyjazdów turystycznych dla własnego bezpieczeństwa powinni sprawdzić informacje o organizatorze w ewidencji przedsiębiorców turystycznych. Tylko korzystanie z usług legalnie działających biur podróży gwarantuje, że turyści nie zostaną na lodzie w razie niewypłacalności firmy – przypomina Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
UFG zwraca uwagę, że jeśli biuro podróży działa w szarej strefie, to w razie niewypłacalności podróżni muszą sami pokryć koszty kontynuacji imprezy turystycznej czy powrotu do kraju. Natomiast ci, którzy na wycieczkę jeszcze nie wyjechali, prawdopodobnie nie odzyskają wpłaconych pieniędzy, choć mogą się oczywiście o to starać, np. na drodze sądowej. Klientom legalnie działających firm zwrot 100% środków jest zagwarantowany dzięki zabezpieczeniom wymaganym prawem od organizatorów turystyki (np. gwarancji ubezpieczeniowej) oraz działalności Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego (TFG) obsługiwanego przez UFG.
– Tylko klienci legalnych firm są chronieni przez TFG. Możemy sprawdzić, czy biuro działa legalnie, wchodząc na stronę tfg.ufg.pl i wybierając zakładkę „Ewidencja”. Odnajdujemy tam nasze biuro podróży i sprawdzamy, czy wybrana przez nas impreza jest zgodna z zakresem działania tego biura. Tylko wtedy nasze pieniądze są chronione. Sprawdzamy też, czy nasza umowa jest umową o imprezę turystyczną, czyli składa się z co najmniej dwóch usług turystycznych, np. noclegu i transportu. Jest to ważne, gdyż system zabezpieczeń nie obejmuje pojedynczych usług, np. biletu lotniczego kupionego w biurze podróży – wyjaśnia Marek Niechciał, członek zarządu Funduszu odpowiedzialny za turystykę.
Sprawdzenia organizatora turystyki można dokonać w każdej chwili bez podawania danych osobowych i bezpłatnie. Należy to zrobić jeszcze przed podpisaniem umowy i wpłaceniem pieniędzy.
– Sama nazwa „biuro podróży” nie podlega ochronie w polskim systemie prawnym, tym bardziej warto sprawdzić, kim jest, jak działa i co oferuje nam organizator. Jego brak w ewidencji powinien uruchomić sygnał alarmowy, a do jego oferty powinniśmy podejść ostrożnie. Również działania promocyjne, jak korzystanie z obecności celebrytów w miejscu imprezy turystycznej czy wręcz nachalna promocja w mediach społecznościowych i niejasne warunki udziału, powinny dać nam do myślenia – mówi Damian Ziąber, rzecznik UFG.
Fundusz przypomina, że legalnie działające biura podróży, organizujące zagraniczne imprezy turystyczne, mają obowiązek ubezpieczyć swoich klientów od następstw nieszczęśliwych wypadków i kosztów leczenia. Koszt ubezpieczenia jest wliczony w cenę wycieczki. Należy jednak sprawdzić dokładnie jego zakres, kwoty gwarancyjne, wyłączenia i inne warunki. Może się okazać, że jego zakres nie odpowiada potrzebom podróżującego i być może powinien on wykupić dodatkową polisę, z szerszym zakresem i opiewającą na wyższą sumę.
AM, news@gu.com.pl
(źródło: UFG)