W pierwszej połowie roku dynamika składki w ubezpieczeniach korporacyjnych wyniosła 112%. Ten (nominalnie) bardzo dynamiczny rozwój rynku, gdy porównać go z inflacją, oznacza w praktyce co najwyżej zachowanie realnej wielkości rynku na bardzo stabilnym poziomie – wynika z szacunków Warty.
Zdaniem ekspertów ubezpieczyciela rozwój rynku zbliżony do poziomu inflacji z jednej strony należy ocenić pozytywnie – składka niemal równoważy inflacyjny wzrost wartości szkód – ale z drugiej strony wciąż pozostają wątpliwości, czy ten poziom składek zapewni stabilną rentowność w szczególności w segmencie ubezpieczeń mienia (kwestia nieregularnych dużych szkód oraz katastroficznych zjawisk pogodowych).
Inflacja szkodowa wymusza wzrost stawek w „komunikacji”
Z danych zebranych przez Wartę wynika, że po II kwartale dynamika ubezpieczeń Corpo wyniosła 112%. W pierwszych trzech miesiącach tego roku uplasowała się na poziomie 115% – takim jak w trzech ostatnich kwartałach 2022 r. W okresie 1 kwietnia – 30 czerwca 2023 r. dynamika w tym segmencie wyniosła 109%.
W korporacyjnych ubezpieczeniach komunikacyjnych (Motor Corpo) półroczna dynamika składki sięgnęła 113% (114% w I kw., 111% w drugim). Warta zwraca uwagę, że wzrosty składki są wymuszone inflacją szkodową. Zdaniem ekspertów otwartą kwestią pozostaje pytanie, czy te wzrosty są adekwatnie w kontekście długiego okresu rozwoju szkód w obszarze OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Z kolei w majątkowych ubezpieczeniach korporacyjnych (Majątek Corpo) dynamika składki uplasowała się na poziomie 112%. Warta zastrzega. że w poszczególnych kwartałach dynamika składki może zachowywać się wolatywnie ze względu na duże jednostkowe umowy wieloletnie oraz pojedyncze inwestycje budowlane.
Ubezpieczenia Fire&Property (grupy 8–9 działu II) osiągnęły dynamikę 109% (117% i 101%). Eksperci ubezpieczyciela wskazują, że wyjątkowo niska dynamika II kwartału była efektem bazy (umowy wieloletnie oraz inwestycje budowlane w poprzednim roku). Z kolei wzrosty na standardowym portfelu wynikają z postępującej aktualizacji sum ubezpieczeń ze względu na inflację oraz wzrostu stawek. Warta przyznaje, że nie ma możliwości wyodrębnić, jaki efekt na łączną dynamikę rynku mają poszczególne czynniki.
Szkodowe widmo przyszłości
Stabilny wzrost odnotowuje natomiast grupa ubezpieczeniowa Liability (gr. 13). W pierwszej połowie obecnego roku segment ten osiągnął dynamikę 116% (116% i 117%). Zdaniem ekspertów ubezpieczyciela systematycznie rosnąca dynamika składki wskazuje, że rynek zaczął dostrzegać ryzyko długoterminowego wpływu inflacji na tę grupę ubezpieczeń. Wzrosty powinny uwzględniać oczekiwania inflacyjne w perspektywie kilku lat ze względu na długi „ogon szkodowy”, tj. znaczna część szkód będzie wypłacana dopiero po kilku latach.
W gwarancjach ubezpieczeniowych (gr. 15) półroczna dynamika uplasowała się na poziomie 122% (123% i 122%). Wyniki przekraczające pułap 120% zostały uzyskane w czterech ostatnich kwartałach. W tym czasie dynamika liczby gwarancji była o kilkanaście procent niższa. Warta wnioskuje, że wzrosty składki wprost wynikają z rosnącej wartości kontraktów budowlanych oraz wzrostu stawek, co odzwierciedla spodziewany wzrost wypłat z gwarancji ze względu na dekoniunkturę na rynku budowlanym.
Coraz drożej na morzu i w powietrzu
W ubezpieczeniach morskich (gr. 6 i 12) odnotowano dynamikę na poziomie 164% (145% i 188%). Złożyły się na to wzrost cen oraz inwestycje infrastrukturalne i stoczniowe. Wysokim rezultatem legitymowały się także ubezpieczenia lotnicze – 121% (124% i 118%). Warta wyjaśnia, że te wysokie dynamiki zostały uzyskane na już wysokiej bazie 2022 r. i są wynikiem wzrostu cen oraz pojawienia się nowych ryzyk na rynku.
AM, news@gu.com.pl
(źródło: Warta)