Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w I kwartale 2023 r. osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy było 14,3 tys., w tym 40 podczas wykonywania pracy zdalnej. To o 28,7% więcej niż rok wcześniej.
Na najczęstszą przyczynę wszystkich wypadków wskazuje się uderzenie w nieruchomy obiekt, np. ścianę czy biurko (33%). 78% osób doznało urazu kończyn. Co ciekawe, w ponad 41% zdarzeń do wypadku doszło przez nieprawidłowe zachowanie się pracownika.
– Analizując dane ZUS-u za 2022 rok, widzimy, że zarejestrowano 27 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy. Liczba absencji wyniosła łącznie 288,8 mln dni. To uświadamia, jak ważne jest posiadanie zabezpieczenia, które zapewni nam odpowiedni dostęp do świadczeń medycznych w razie niespodziewanego wypadku i pozwoli na spokojny powrót do zdrowia – zauważa Rafał Juszkiewicz, ekspert Wiener.
Narażeni w szkołach i przedszkolach
Z kolei według danych z portalu gov.pl w roku szkolnym 2021/2022 wypadek miało 23,5 tys. uczniów. Dzieci narażone są na urazy praktycznie wszędzie: podczas przerw, na boiskach czy placach zabaw, w korytarzach oraz salach lekcyjnych.
– Za jedne z najczęstszych powodów wypadków w szkołach podaje się nieuwagę ucznia oraz działania nieumyślne innej osoby. Trudno zapobiec tak losowym sytuacjom, tym bardziej je przewidzieć. Wykupując ubezpieczenie dzieciom, możemy być spokojni o ich codzienną edukację. W tym przypadku szczególnie sprawdzi się Pakiet Oświata, który chroni dziecko w szkole i poza nią – dodaje Rafał Juszkiewicz.
(AM, źródło: Wiener)