Blisko 40% uczestników badania UCE Research i Syno Poland dla Helper CPP uważa, że kierowcy w wieku 18–24 lata powinni płacić za OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (ppm.) więcej niż obecnie. Jednak zdaniem ekspertów sama podwyżka nie poprawi bezpieczeństwa na drogach, a może jedynie doprowadzić do poważnego obchodzenia prawa.
Z badania wynika, że według 38,6% ankietowanych kierowcy w wieku 18–24 lat powinni płacić wyższe OC niż do tej pory. Z kolei 45,4% jest przeciwnego zdania, a 16% nie ma opinii na ten temat.
– Są kierowcy mający kilka albo nawet kilkanaście kolizji rocznie, a inni zachowują czyste konto. Niestety, nauczyliśmy się wszystkich wrzucać do jednego worka. Sama podwyżka nie poprawi bezpieczeństwa na drodze. Cena polisy powinna być powiązana z liczbą zdarzeń drogowych, a nie z wiekiem. Tak jest chociażby w Anglii. Tam polisa jest na kierowcę, a nie pojazd, którym jeżdżę. Jeśli spowoduję zdarzenie samochodem kolegi, to on nie traci zniżki, szkoda jest pokryta z mojej polisy – komentuje Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie.
Jak podkreśla prof. Adam Tarnowski, psycholog transportu z Uniwersytetu Warszawskiego, ubezpieczyciele mają swoje statystyki i na ich podstawie oceniają ryzyko. W tych kwestiach nie powinni w ogóle kierować się opinią publiczną. Zdaniem eksperta rodzi się pytanie, czy badani wiedzą, ile młodzi kierowcy płacą za OC ppm. Obecnie przebicie jest prawie dwukrotne. Kolejna podwyżka byłaby dość niesprawiedliwa, zwłaszcza że ubezpieczyciele mogą później stosować podwyżki np. za spowodowanie kolizji czy skorzystanie z polisy.
– W Niemczech kierowca, który zrobił prawo jazdy, zaczyna polisę od górnej stawki i nabywa zniżki za każdy rok bezszkodowej jazdy, schodząc z niej w dół. Po paru latach uzyskuje się zniżkę maksymalną. U nas obchodzi się prawo. Rodzic rejestruje pojazd na siebie, a następnie dopisuje syna czy córkę. Po dwóch latach już przerejestrowują ten pojazd na dziecko, chociażby w akcie darowizny. I w tym momencie młoda osoba nabywa zniżki po rodzicu. To bzdura totalna, tak nie powinno być – dodaje Arkadiusz Kuzio.
Z kolei ekspert z UW zaznacza, że liczba przejeżdżanych kilometrów rocznie jest bardziej związana z wypadkowością niż wiek. Młoda osoba, która używa samochodu na co dzień i pokonuje 10–15 tys. km rocznie, będzie bezpieczniejsza na drodze niż np. czterdziestolatek, ale tzw. niedzielny kierowca, jeżdżący do 3 tys. km rocznie.
– Młodsi kierowcy jeżdżą bardziej agresywniej. Z kolei najstarsi mają opóźniony czas reakcji, co przyczynia się również do dużej liczby zdarzeń drogowych. Gdybyśmy wprowadzili kursy doskonalenia techniki jazdy, moglibyśmy oczekiwać od wszystkich mniej błędów na drodze. Jednak nie w każdym województwie działają ośrodki doskonalenia techniki jazdy – dodaje Arkadiusz Kuzio.
Spośród osób, które opowiadają się za droższym OC ppm. dla młodych kierowców, aż 47,3% uważa, że ceny tych polis powinny wzrosnąć w granicach 20–50%. Z kolei 33,7% badanych wskazało podwyżkę do 20%. Natomiast 9,5% respondentów mówi o skoku na poziomie 50–80%.
– Mam spore wątpliwości, czy droższe OC spowoduje mniej kolizji czy wypadków. W mojej ocenie to raczej tylko zabezpieczy finansowo towarzystwa ubezpieczeniowe, które z pewnością chętnie widziałyby wprowadzenie takich rozwiązań. Jeżeli faktycznie doszłoby do podniesienia składek, to zacznie się kombinowanie, np. rejestrowanie pojazdów na podstawione osoby. To już zupełnie jest pozbawione sensu – mówi Maciej Kamiński, ekspert rynku szkód komunikacyjnych, prezes zarządu Helper CPP.
– Myślę, że wyższe ceny mogą wywołać tylko unikanie opłacania polis. To generalnie będzie powodowało duże zamieszanie, bo system funkcjonuje optymalnie, kiedy wszyscy są ubezpieczeni. Sądzę też, że np. większe zwyżki w grupie niedoświadczonych kierowców skłoniłyby ich do tego, żeby zachowywali większą ostrożność na drodze – zaznacza prof. Adam Tarnowski.
Z kolei zdaniem Macieja Kamińskiego nie należy podnosić składek, tylko prowadzić szeroko zakrojone działania edukacyjne w tej grupie wiekowej. Można też zastanowić się nad ponownymi kursami dla kierowców, którzy spowodują wypadek lub kolizję drogową. Według eksperta to dałoby więcej korzyści innym uczestnikom ruchu drogowego niż droższe OC ppm.
O badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 08–11.01.2021 r. metodą CAWI przez UCE Research i Syno Poland dla Helper CPP na reprezentatywnej próbie 1008 dorosłych Polaków (posiadających prawo jazdy) w wieku 18–80 lat.
(AM, źródło: mondaynews.pl)