Dla rolników każda godzina przed zimą ma znaczenie. Dla agentów – każde pole w kalkulacji. Jesienią, gdy trwa sprzedaż polis na uprawy ozime, liczy się szybkość, dokładność i brak pomyłek. Warta wprowadziła narzędzie, które łączy te trzy elementy – inteligentne sczytywanie działek z plików.
To funkcjonalność, która zmienia codzienność agentów i przyspiesza obsługę gospodarstw z wieloma działkami. Zamiast ręcznego przepisywania danych, np. z wniosków ARiMR, wystarczy załączyć plik. System sam rozpoznaje działki, przypisuje je do kalkulacji i weryfikuje w geoportalu.
Mniej klikania, więcej rozmów z klientem
Do tej pory wprowadzenie danych działek zajmowało nawet kilkanaście minut na jedną kalkulację. Teraz ten czas agent może przeznaczyć na doradztwo, a nie administrację.
– Zyskujemy kilkanaście minut na jednej kalkulacji. Działki są wczytywane automatycznie, a system od razu pokazuje ich położenie w geoportalu. Dane są spójne, a błędy praktycznie się nie zdarzają – mówi Joanna Chudzik, ekspertka ubezpieczeń upraw w Warcie.
Algorytmy sztucznej inteligencji sprawdzają poprawność danych i eliminują nieścisłości. Dla dużych gospodarstw, w których lista działek potrafi liczyć kilkadziesiąt pozycji, to realna zmiana.
– To narzędzie, które w sezonie naprawdę robi różnicę. Mniej czasu przy komputerze, więcej na rozmowy z klientami. Szybciej przygotowana oferta to także szybsza decyzja rolnika – dodaje Joanna Chudzik.
Rolnictwo w cieniu pogody
Jak pokazują badania Warty, 63% rolników obawia się strat w gospodarstwie wynikających z pogody. Wystarczy jeden tydzień z przymrozkami lub deszczem nawalnym, by całoroczny wysiłek poszedł na marne.
– Susze, przymrozki, nawalne deszcze to już nie są pojedyncze przypadki. Widzimy, jak wpływają na stabilność produkcji rolnej i bezpieczeństwo żywnościowe kraju – mówi Agnieszka Fajfer-Radwan, ekspertka ubezpieczeń upraw w Warcie.
Świadomość rośnie, ale decyzje o zakupie polisy wciąż bywają odkładane. Tymczasem to właśnie jesień jest momentem, w którym można zabezpieczyć uprawy ozime na cały cykl wegetacyjny.
Zwrot kosztów ponownego siewu
Warta jako jedyny ubezpieczyciel w Polsce oferuje zwrot kosztów ponownego siewu po przezimowaniu. Jeśli rolnik musi zaorać pole i wysiać ponownie, może otrzymać odszkodowanie obejmujące także koszt zasiewu.
– To realna pomoc, która daje gospodarstwu płynność i pozwala szybko wrócić do normalnej pracy – podkreśla Fajfer-Radwan.
Produkt Warta Uprawy obejmuje szeroki katalog ryzyk: grad, przymrozki, powódź, ogień i ujemne skutki przezimowania. Najczęściej wybierane są właśnie te ostatnie – rolnicy dobrze wiedzą, jak nieprzewidywalna potrafi być zima.
Likwidacja szkód i franszyza 6%
Zgłoszenie szkody można złożyć przez infolinię lub formularz online. Każda sprawa trafia do opiekuna, który wystawia zlecenie oględzin. Wyznaczony rzeczoznawca kontaktuje się z rolnikiem i ustala termin oględzin. Po wykonaniu oględzin opiekun szkody ustala odpowiedzialność, oblicza wysokość szkody i podejmuje decyzję w danej szkodzie. Ten model, łączący technologię z bezpośrednim kontaktem, skraca czas oczekiwania na pieniądze i daje klientowi większą przejrzystość.
Warta umożliwia także obniżenie franszyzy integralnej nawet do 6%. Dzięki temu odszkodowanie można uzyskać już przy mniejszych stratach w plonie.
– Franszyza to próg szkody. Po jego przekroczeniu ubezpieczyciel odpowiada w pełni za powstałą szkodę, co daje rolnikowi realne poczucie bezpieczeństwa – tłumaczy Joanna Chudzik.
Krótsza droga, większe znaczenie
Cyfrowe rozwiązania nie zastąpią doświadczenia agenta ani znajomości realiów gospodarstwa, ale potrafią zdjąć z doradców ciężar powtarzalnych czynności. Warta pokazuje, że automatyzacja nie musi oznaczać dehumanizacji – przeciwnie, może otworzyć przestrzeń na rozmowę o tym, co naprawdę istotne: o ryzyku, zmianach klimatu i ekonomice produkcji rolnej.
Dla agenta to mniej formalności i szybsze zamknięcie sprzedaży. Dla rolnika to mniej stresu i prostszy dostęp do ochrony. To kierunek, w którym zmierza cały rynek: ku prostszym, bardziej precyzyjnym i lepiej dopasowanym rozwiązaniom. Bo w ubezpieczeniach upraw coraz częściej wygrywa ten, kto szybciej łączy dane z decyzją.

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY









