Z podatkiem przecież

0
396

Przychodami ze stosunku pracy są wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężna świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych (art. 12 ust. 1 u.p.d.o.f.).

Wszelkie świadczenia zarówno o charakterze pieniężnym, jak i niepieniężnym otrzymane przez pracownika od pracodawcy stanowią zatem przychód pracownika ze stosunku pracy. Kryterium decydującym o tym, czy dane świadczenie jest świadczeniem ze stosunku pracy, jest okoliczność, czy może je otrzymać wyłącznie pracownik, czy też inna osoba niezwiązana z pracodawcą stosunkiem pracy, oraz istnienie związku faktycznego i prawnego między świadczeniem a stosunkiem pracy (wyrok NSA z 8 września 2016 r., sygn. akt II FSK 3073/14).

Umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, którą pracodawca zafundował pracownikowi, nie jest wyłączona z katalogu przychodów podlegających opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Bez znaczenia jest, że na umowę składają się składki ochronne i składki o charakterze inwestycyjnym. Jest to jedna umowa ubezpieczenia, w której występują określone w art. 805 § 1 k.c. essentialia negotii umowy ubezpieczenia.

W umowie korzyść dla ubezpieczonego (pracownika spółki), której źródłem jest nieodpłatne świadczenie otrzymane od spółki jako ubezpieczającego, wynika nie ze ziszczenia się zdarzenia objętego ubezpieczeniem, lecz już w postaci samego objęcia danej osoby ochroną ubezpieczeniową, w przypadku zaistnienia określonych w umowie ubezpieczeniowej zdarzeń. Pracownik nabędzie prawa wynikające z umowy ubezpieczenia, zarówno w części ochronnej, jak i inwestycyjnej, warunkowane opłaceniem składek, samemu nie ponosząc żadnego ciężaru ekonomicznego związanego z zapłatą.

W przypadku zawarcia takiej umowy przez pracownika sam musiałby on finansować składki na ubezpieczenie. Tym samym korzyść wyrażająca się w wartości składki powstaje już w momencie jej poniesienia przez pracodawcę, w istocie w interesie ubezpieczonego pracownika. Takiego wniosku nie zmienia okoliczność, że pracownik świadczenie z tytułu ubezpieczenia inwestycyjnego uzyska po upływie okresu określonego w umowie.

Nie mają znaczenia motywy zawarcia umowy przez pracodawcę w postaci zamiaru poprawy konkurencyjności spółki na rynku pracy poprzez zagwarantowanie pracownikom bonusu na wypadek zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, utrwalenie identyfikacji kadry z pracodawcą oraz jej lojalności. Istotne jest, że zawarcie umów ubezpieczeniowych służy zabezpieczeniu głównie rodzin ubezpieczonych pracowników na wypadek śmierci ubezpieczonego lub też zabezpieczenie samych pracowników w przypadku wypłaty świadczenia na skutek dożycia wieku wskazanego w polisie.

Ubezpieczenie służy przede wszystkim interesom majątkowym pracownika, co wywiera skutki w sferze prawnopodatkowej, ponieważ musi być traktowane jako przysporzenie, którego uzyskanie rodzi obowiązek podatkowy w podatku dochodowym od osób fizycznych. Ponieważ pracownik akceptuje warunki umowy, wyraża zgodę na przyjęcie tych świadczeń, będących elementem wynagrodzenia za pracę.

W ocenie pracownika świadczenie to – z punktu widzenia jego sytuacji zawodowej, życiowej, rodzinnej – jest celowe i przydatne, leży w jego interesie. W przypadku braku świadczenia ze strony pracodawcy pracownik musiałby ponieść wydatek. Niewątpliwie przyjęcie świadczenia oferowanego przez pracodawcę oznacza uniknięcie tego wydatku.

Przychód po stronie pracownika powstaje zarówno od wartości składki ochronnej, jak i inwestycyjnej, i bez znaczenia jest twierdzenie pracownika, że nie powstała z tytułu umowy żadna korzyść materialna dająca się oszacować.

Na podst. II FSK 1068/22 – Wyrok NSA, 2025-05-13

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com