Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował o otrzymaniu sygnałów o naruszeniach praw obywatelskich przez banki i ubezpieczycieli w procesie oceny ryzyka przy zawieraniu umowy kredytu hipotecznego wraz z umową ubezpieczenia na życie, zabezpieczającą jego spłatę. Według mBanku sprawa dotyczy zwykłej ankiety medycznej w dobrowolnym ubezpieczeniu oferowanym przed dziesięciu laty.
W swoim komunikacie RPO przekazał, że według napływających do niego wystąpień wspomniane instytucje żądają od przyszłych kredytobiorców nieuzasadnionych medycznie badań laboratoryjnych, radiologicznych (np. zdjęć rentgenowskich) oraz przymusowego testu na HIV. W ocenie wnioskodawców tego rodzaju praktyki nie są uzasadnione medycznie. Mają też być przekazywane bez adekwatnych zabezpieczeń dla przesyłania dokumentacji medycznej. Autorzy wystąpień wskazali m.in. na naruszenie: tajemnicy lekarskiej, Konstytucji RP, RODO, ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów UE, dyrektywy 2002/58/WE, Karty Praw Podstawowych UE, wytycznych EROD.
Dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Biura RPO Piotr Mierzejewski zwrócił się o stanowisko do dyrektora Departamentu Wstępnej Kontroli Skarg i Naruszeń w UODO – Adama Furmańczuka oraz dyrektora Departamentu Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego – Dawida Rapkiewicza z pytaniem, czy kwestionowane przez wnioskodawców naruszenia były obu organom sygnalizowane, a jeżeli tak, to jakie działania podjęto bądź są planowane.
mBank: zarzuty są nieuzasadnione
mBank, którego nazwa została wymieniona w pierwotnej wersji informacji Rzecznika, opublikował specjalny komunikat. Podniósł w nim, że ani on, ani też mBank Hipoteczny nigdy nie uzależniał udzielenia kredytu od przeprowadzenia jakichkolwiek badań medycznych.
„Skierowanie na badania medyczne wysyłał ubezpieczyciel w ramach standardowej procedury związanej z zawarciem ubezpieczenia. Przyznanie kredytu nie zależało od tego, czy klient przystąpi do ubezpieczenia. Było to ubezpieczenie dobrowolne, na które osoba wyrażała zgodę, gdy wnioskowała o kredyt. mBank na żadnym etapie nie wymagał badań medycznych. Gdy klient był zainteresowany dobrowolnym ubezpieczeniem na życie, wypełniana była ankieta medyczna. Została ona sporządzona na formularzu dostarczonym przez Towarzystwo Ubezpieczeń (zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia). Ewentualne skierowania na badania były wydawane wyłącznie przez Towarzystwo Ubezpieczeń i tylko w określonych przypadkach – co jest standardową procedurą stosowaną przez ubezpieczycieli. Bank nie uczestniczył w organizacji badań ani nie miał dostępu do ich wyników. Ubezpieczenie, do którego odnosi się Biuro RPO, oferowane było opcjonalnie dla wniosków kredytowych złożonych do końca marca 2015 roku” – napisano w komunikacie mBanku.
(AM, źródło: RPO)