Dziewięciu na dziesięciu ankietowanych w badaniu będącym podstawą 10. edycji raportu „Moralność finansowa Polaków”, opublikowanego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, deklaruje, że oddawanie długów jest obowiązkiem moralnym. Jednocześnie niemal co trzeci respondent akceptuje zawyżanie wartości poniesionych szkód, by uzyskać nienależne odszkodowanie.
Na pierwszym miejscu wśród akceptowanych społecznie nadużyć finansowych znalazła się ucieczka przed wierzycielami, sprowadzająca się do podejmowania pracy na czarno. To zachowanie, które od dawna utrzymuje się na szczycie tego zestawienia, usprawiedliwia 56,7% respondentów.
– Osoby popełniające je nie tylko nie muszą obawiać się społecznego ostracyzmu, ale też mogą liczyć na określone wsparcie ze strony otoczenia. W tej sytuacji np. pracodawcy wypłacają pracownikom wynagrodzenie lub jego część do ręki, by pomóc im uniknąć egzekucji komorniczej, podają nieprawdziwe dane o dochodach swoich pracowników, a sąsiedzi i znajomi dłużnika nie tylko nie okazują dezaprobaty dla jego nierzetelności, ale nierzadko utrudniają wierzycielom dotarcie do niego – opisuje autorka raportu, prof. dr hab. Anna Lewicka-Strzałecka, badaczka etyki życia gospodarczego z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
Wśród najpopularniejszych nadużyć finansowych usprawiedliwianych przez badanych znalazło się też zawyżanie wartości poniesionych szkód, by uzyskać nienależne odszkodowanie. Taką praktykę wskazało 31,3% respondentów (8. miejsce w zestawieniu).
(AM, źródło: ZPF)